Wprowadzenie
Gdyby nawet (na co trzeba liczyć) „Paulinka” poszukała informacji w źródłach bardziej kompetentnych i wiarygodnych - w aktach prawnych, książkach, specjalistycznych artykułach, na stronach internetowych uczelni - nie uzyskałaby, niestety, jasnej odpowiedzi na swoje pytania. Przeciwnie - jej rozterki pogłębiłyby się wobec galimatiasu znaczeń nadawanych poszczególnym rodzajom bezpieczeństwa, nieostrości i braku rozłączności ich określania przez różne ośrodki i autorów. Nie pomoże też „Paulincc” „Standard kształcenia dla kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne”, który nie precyzuje wprost pojęcia, a jako treści kierunkowe, wskazujące na przyjmowane znaczenie i zakres treści, wymienia:
„I. Prawa człowieka i etykę zawodową funkcjonariuszy służb państwowych;
2. Kryminologię i kryminalistykę;
3. Zwalczanie przestępczości;
4. Bezpieczeństwo w komunikacji powszechnej i transporcie;
5. Bezpieczeństwo społeczne;
6. Ochronę osób, mienia, obiektów i obszarów;
7. Bezpieczeństwo społeczności lokalnych i kształtowanie bezpiecznych przestrzeni;
8. Ochronę danych osobowych i informacji niejawnych;
9. Zwalczanie terroryzmu;
10. Zarządzanie w sytuacjach kryzysowych”1.
Problem znaczenia pojęcia bezpieczeństwa wewnętrznego (oraz innych domen bezpieczeństwa) wykracza daleko poza dylemat „Paulinki” wybierającej kierunek studiów. Jest to problem języka nauki, praktyki i dydaktyki bezpieczeństwa.
Praktyk, oficer straży pożarnej, konstatuje: „Gdy dochodzi do wspólnej analizy akcji ratowniczej, okazuje się, że służby i podmioty ratownicze nie zawsze tworzyły jedną drużynę, mimo że wszyscy mieli wspólny cel ratowniczy niesienie pomocy poszkodowanym. Wszyscy uczestnicy pomocy mówią wówczas o zdarzeniu, bazując na faktach, ale każdy mówi innym językiem, używając odmiennych pojęć i różnie interpretując proces organizowania i prowadzenia działań ratowniczych”2. Niestety, w coraz częstszych, coraz groźniejszych i zaskakujących sytuacjach zagrożeń bezpieczeństwa niosący pomoc ratownicy cywilni i wojskowi, policjanci i strażacy, ekolodzy i energetycy, medycy i epidemiolodzy będą coraz mniej sprawni i skuteczni, ponieważ dysponują coraz, krótszym czasem preparacji działań, w warunkach coraz większej ich złożoności i wielopodmiotowości, wielokulturowości i dynamiki, a ponadto „każdy mówić [będzie] innym językiem”.
W materiale przygotowanym przez Departamenty: Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego oraz Administracji Publicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendę Główną Policji pod tytułem „Informacja nt.: Zadania jednostek samorządu terytorialnego w zakresie ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego
Portal Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wy2.sz.cgo, www.bip.nauka.gov.pl. D. Marczyński, Dokąd zmierza PSP, „Przegląd Pożarniczy" 2008, nr 1.
(stan prawny na dzień 1 lutego 2005 roku)” znajdujemy konstatację odniesioną do bliskich bezpieczeństwu wewnętrznemu dziedzin czy też obszarów:
„Istnieją jednak znaczne różnice terminologiczne w określeniu wykonywanych zadań przez poszczególne szczeble jednostek samorządu terytorialnego. Gmina i powiat wykonują zadania publiczne w zakresie »porządku publicznego« i »bezpieczeństwa obywatcli«, a samorząd województwa w zakresie »bczpieczeństwa publicznego«. Jednocześnie ustawa
0 samorządzie gminnym oraz ustawa o samorządzie powiatowym odróżnia zadania z zakresu porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli od zadań z zakresu ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej (i zapobiegania innym nadzwyczajnym zagrożeniom życia i zdrowia ludzi i środowiska), a ustawa o samorządzie województwa zadania z zakresu bezpieczeństwa publicznego od zadań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej”.
Podobne przykłady można by długo mnożyć, począwszy od nazw instytucji i aktów prawnych, a skończywszy na publikacjach urzędowych, naukowych i dydaktycznych3 4 1 2 5. Problem nie dotyczy wyłącznie Polski. Wśród kilkuset milionów Europejczyków
1 Amerykanów, w praktyce, teorii i dydaktyce bezpieczeństwa rozpowszechniać się będzie
dący podstawową przesłanką bezpieczeństwa publicznego. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo powszechne wysuwa na plan pierwszy ochronę ludzi oraz równy poziom ochrony policyjnej w każdym miejscu. Nadmienia się, że terminu nbczpicczeństwo publicznc« nic użyto w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - w art. 31 ust.
jest sformułowanie »dla bezpieczeństwa państwa«, a w art. 146 pkt 7 - nbczpicczeństwo wewnętrznc«. Rozwinięciem lak rozumianej funkcji Policji jest zaliczenie do jej głównych zadań udzielania ludziom pomocy w każdej niebezpiecznej sytuacji oraz. udziału w ochronie konstytucyjnych praw obywatelskich (art. 3 pkt I i 8). Jest to ważne uzupełnienie opisu sedna zadań policyjnych, polegającego na ochronie istoty ludzkiej i życiowego dorobku człowieka oraz gwarantowaniu porządku w miejscach publicznych". Tymczasem dalej czytamy: „W projektowanym katalogu ustawowych zadań Policji znajduje się m.in. prowadzenie działalności naukowo-badawczej i dydaktycznej w zakresie ochrony porządku publicznego i bezpieczeństwa powszechnego oraz. zwalczania przestępczości". W innym miejscu: „Komendant Główny Policji jest centralnym organem administracji rządowej właściwym w sprawach ochrony ludzi, mienia, porządku publicznego i bezpieczeństwa powszechnego". Można zapytać: czy po lekturze cytowanego artykułu Policja już wic, co jest jej posłannictwem, za co odpowiada, jakie bezpieczeństwo ma kształtować i gdzie? 'tylko w miejscach publicznych?
* Zob. np. wiele trafnych spostrzeżeń, ale i błędnych interpretacji, galimatiasu pojęciowego oraz brak propozycji uporządkowania go w odniesieniu do misji i przedmiotu Policji, określonych w projekcie nowej ustawy o Policji w: M. Sławiński, Projekt nowej uslcnty o Policji, „Biuletyn Prawny Komendy Głównej Policji" 2005, nr 1: „Zgodnie z Deklaracją o Policji, przyjętą w 1979 roku przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jako Rezolucja nr 690 Policję określono jako służbę publiczną - w miejsce obecnej nazwy nuzbrojona formacja", co odpowiada prawdziwej funkcji Policji wobec obywateli i jej roli oraz usytuowaniu w systemie organów państwa demokratycznego. W głównym polu odpowiedzialności Policji umieszczono bezpieczeństwo powszechne. a nic -jak obecnie - nbczpicczeństwo piibliczne«. Zmiana ta ma charakter uściślający. Bezpieczeństwo publiczne ma gwarantować nic tylko Policja, lecz także cały system organów, instytucji i służb państwowych oraz obywatelskiej samoobrony. Policja to tylko jeden z, elementów tego systemu, aczkolwiek najważniejszy
o największym potencjale, ponoszący główną odpowiedzialność przede wszystkim za porządek publiczny bę
Zob. leż podobnie chaotyczny język uchwały sejmowej z. 22 lipca 1999 roku w sprawie stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w Polsce: „Za stan bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego w Państwie odpowiada z mocy Konstytucji Rada Ministrów. Zadaniem Rady Ministrów w tym zakresie jest m.in. ocenianie aktualnego stanu bezpieczeństwa publicznego oraz formułowanie polityki w dziedzinie bezpieczeństwa". Czy porządek publiczny nic jest elementem bezpieczeństwa wewnętrznego? Za co odpowiada Rada Ministrów: za porządek publiczny czy bezpieczeństwo publiczne? A politykę bezpieczeństwa Rada Ministrów ma formułować w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego czy - zgodnie z. Konstytucją - wszelkiego? Niektóre z. tych kwestii trafiły celem wyjaśnienia - pod obrady Sądu Najwyższego, którego postanowienie z 21 września 2005 roku niewiele jednak wyjaśnia (sygn. akt I KZP 28/05).