CCF20140127057

CCF20140127057



' Społeczeństwo postindustrialne, ponieważ koncentruje się na I usługach - zwłaszcza usługach profesjonalnych i technicznych - jest i grą między osobami. Organizacja zespołów badawczych, stosunki między lekarzem i pacjentem, nauczycielem i uczniem, urzędnikiem i petentem, jednym słowem świat, którego wyznacznikami są wiedza naukowa, wyższe wykształcenie itp., wymaga raczej współpracy i wzajemności niż koordynacji i hierarchii. Społeczeństwo postindustrialne jest zatem również społeczeństwem komunalnym, w którym podstawowa komórka to raczej zorganizowana społeczność, a nie jednostka ludzka, decyzje natomiast podejmowane są raczej w drodze negocjacji między prywatnym- organizacjami oraz rządem, a nie wymuszane przez rynek. Współpraca między ludźmi jest jednak czymś znacznie trudniejszym, niż zarządzanie rzeczami. Warunkiem istnienia wspólnoty jest partycypacja jej członków. Kiedy zaś wiele różnych grup dąży do zbyt wielu różnych celów i nie akceptuje kompromisów, prowadzi to bądź do impasu, bądź do zaostrzających się konfliktów. Mamy do czynienia albo z polityką konsensu, albo z sytuacją bez wyjścia.

Te zmiany organizacji społecznej mogą jednak zapowiadać w sposób niezauważalny coś więcej - a mianowicie przemianę świadomości i kosmologii. W sposobie, w jaki człowiek postrzega samego siebie i otaczający go świat, zawsze obecna była jakaś strefa ciemności, która teraz stać się może jego cetrum. Mówiąc w terminologii egzystencjali-stów - człowiek „wrzucony” jest w świat obcych i wrogich mu sił, które próbuje zrozumieć i opanować. Zaczęło się od konfrontacji z naturą i przez tysiące lat ludzkiej egzystencji życie było grą przeciwko naturze, poszukiwaniem strategii utrzymywania natury w ryzach: znajdowania schronienia, wykorzystywania wód i wiatru, zdobywania środków utrzymania kosztem gleby, wód czy innych stworzeń. Konieczność dostosowania się do tych okoliczności ukształtowała schematy ludzkich zachowań.

Człowiek jako homo faber starał się wytwarzać rzeczy, a wytwarzając je marzył o przekształceniu natury. Zależność od natury oznaczała podporządkowanie się jej kaprysom. Jej przekształcenie poprzez wytwarzanie i odtwarzanie pomnażało siły człowieka. Rewolucja przemysłowa miała w istocie rzeczy na celu zastąpienie ekologicznego rozkładu zasobów i warunków klimatycznych - inżynierską koncepcją racjonalnego funkcjonowania.

Porządek postindustrialny odchodzi od jednego i drugiego. Istotne ' doświadczenie pracy sprawia teraz, że ludzie żyją coraz bardziej poza porządkiem natury i coraz mniej mają do czynienia z maszynami i rzeczami; stykają się wyłącznie wzajemnie ze sobą. Problemy życia zbiorowego należą, oczywiście, do najdawniejszych kłopotów cywilizacji ludzkiej, ciągną się od czasów jaskiniowych i organizacji plemiennej. Teraz jednak zmienił się ich kontekst. Najstarsze formy życia zbiorowego wyznaczała natura, natomiast opanowanie jej nadawało zewnętrzny wspólny cel ludzkiemu życiu. Kiedy ludzie zaczęli tworzyć mechaniczne urządzenia mające przekształcić świat, uzależnione od rzeczy życie zbiorowe dawało im poczucie mocy. W świecić postindustrialnym ten stary układ odniesienia zniknął jednak z pola widzenia większości ludzi.

W swej codziennej pracy nie wchodzą oni w kontakt z naturą, a tylko \ nieliczni mają do czynienia z rzeczami.

Ujmując sprawę w szerszym kontekście historycznym, można powiedzieć, że w społeczeństwie preindustrialnym osobowość ludzka oraz tradycja grupy kształtowana jest przez społeczeństwo. Wedle Durkheima jest ono istniejącą sui generis i niezależną od jednostki rzeczywistością zewnętrzną. Świat jest światem danym. W społeczeństwie przemysłowym natomiast człowiek wytwarza rzeczy, lecz one, gotowe, istnieją poza człowiekiem jako byty zreifikowane o własnej, niezależnej egzystencji. Wreszcie, w społeczeństwie postindustrialnym ludzie znają się tylko nawzajem i muszą „kochać się nawzajem lub zginąć”. Rzeczywistość nie jest czymś zewnętrznym wobec człowieka „stojącego samotnie i w trwodze wobec świata, którego sam nie stworzył”. Ona sama stała się problematyczna i ma być przekształcana.

Czy taka zmiana doświadczenia wywołuje również zmianę świadomości i wrażliwości? Przez całe niemal ludzkie dzieje rzeczywistością była natura, a w poezji i wyobraźni człowiek usiłował odnieść się do świata przyrody. W trakcie ostatnich stu pięćdziesięciu lat rzeczywistością stała się technika, narzędzia, rzeczy przez człowieka wytworzone, lecz istniejące niezależnie od niego, poza nim, w świecie zreifikowanym. Teraz rzeczywistością staje się nie rzeczywistość zewnętrzna, lecz niemal jedynie świat społeczny, w którym nie mieści się ani przyroda, ani rzeczy; świat doświadczany w pierwszym rzędzie jako świadomość innych. Społeczeństwo coraz bardziej staje się pajęczyną świadomości, formą wyobraźni, która ma zostać zrealizowana jako konstrukcja

185


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Co oznacza nasze spojrzenie? spojrzenie biznesowe - koncentruje się na oczach spojrzenie społeczne -
CCF20120519024 Inną próbą klasyfikacji ideologii edukacyjnych zaproponowali Reynor i Davis, koncent
WYKLUCZENIE SPOŁECZNE □    koncepcja wykluczenia społecznego koncentruje się na
Teoria zmiany społecznej koncentruje się na różnorodnych aspektach zmiany społecznej,
img002 (59) badawczą w naukach społecznych. Przyjmowanie jej oznacza przede wszystkim koncentrowanie
Psychologia społeczna a psychologia osobowości psychologia społeczna - koncentruje się na badaniu
CCF20140217017 160 Rozdział 5. Analiza zasobów ludzkich Analiza kosztów zasobów ludzkich w firmie k
A.    METODA BADAŃ TERENOWYCH - koncentruje się na poznawaniu zbiorowości społecznych
skanuj0032 (112) W przypadku podjęcia czynności resuscytacyjnych, osoby udzielające pomocy powinny k
SYNDROM GO RY LODOWEJ WAD Koncentrowanie się na usuwaniu wad przypomina „zbijanie młotkiem"

więcej podobnych podstron