Składnia zdania złożonego (2) Wskaźniki zespolenia
Wskaźniki zespolenia zdania złożonego sygnalizują związek składniowy między dwoma zdaniami. Mogą być wymawianiowe, realizowane przez prozodyczne cechy składniowe, albo wyrazowe, realizowane przez spójniki hipotaktyczne lub parataktyczne, a także przez tzw. zaimki zespolenia. Jako zaimki zespolenia używane bywają w zdaniu podrzędnym zaimki pytające (kto, który, jaki, czyj itp.), noszące w takich wypadkach nazwę zaimków względnych, oraz względno-nieokreślone (ktokolwiek, gdziekolwiek itp.). W zdaniu nadrzędnym może im odpowiadać wyrażony lub domyślny zaimek wskazujący (ten... który; tam... gdzie), nazywany odpowiednikiem zespolenia, lub zaimek to w przypadkach zależnych (także z przyimkami), nazywany wtedy zapowiednikiem zespolenia, np. To, że mnie opuszczasz, wcale mnie nie dziwi; Przyszedł po to. żeby mi oddać list.
(Encyklopedia języka polskiego, red. S. Urbańczyk, Wrocław 1994)
Ćwiczenie. Przeprowadź analizę składniową podanych zdań złożonych wg wzoru:
a) podziel wypowiedzenie na zdania składowe i ponumeruj je,
b) narysuj wykres zależności między zdaniami składowymi,
c) określ typ zdań składowych i wskaźniki zespolenia:
12 3
Kiedy wrócę do domu\, przebiorę się w wygodne ubranie| i posiedzę na balkonie|.
i
2 3
Nr |
Zdanie składowe |
Typ zdania składowego |
Wskaźnik zespolenia |
1 |
Kiedy wrócę do domu |
zdanie podrzędne okolicznikowe czasu fdo zdania 2) |
kiedy (zaimek względny) |
2 |
przebiorę się w wygodne ubranie |
zdanie główne |
- |
3 |
posiedzę na balkonie |
zdanie współrzędne łączne (do zdania J]_ |
i (spójnik) |
1. Mówiąc jednak o feminizmie, muszę się zastrzec,^ jest to kwestia! l^óćej właściwie nie rozumiem ||którą nigdy z własnej woli się nie zajmowałem.
2. Urodziłem się w roku! wdćt^ryjri^zaczęto stawiać ten Pałac; tylko mogłam coś pamiętać,' on już był.
-lic
3. Wiadomo,j(ź£ ¥o¥my życi
klęskę] pćmiewdż nie radzą sobie z^ym V_____________
ord niczym oprocz przemocy me rozporządzają; ponoszą jest w życiu społecznym najważniejsze.
wSlcJc \ i £
. Moja młodsza siostra opowiadała mij jślj otwierała drzwi Tuwimow^j jak powiedział jej] już ód
dziesięciu minut czeka pod drzwiami] £gby Się nie spóźnić i że zawsze należy być punktualnym.
5. Apetyt] i jakim zmiatałem dary boże, zdawał się wzbudżać zgorszenie nawet w uroczystym
służącym, nie mówiąc już o rodzeństwiej które, milcząc,( przysłuchiwało się odgłosom; jakie
wydawałem nad talerzem.