Teorie i ich następczynie 203
rym, jeżeli teoria Einsteina koresponduje z faktami, to pewien zakres obserwacji z nią związany będzie pozostawać w zgodzie ze zinterpretowaną instrumentalistycznie teorią Newtona. Tego rodzaju ujęcie nie docenia wartości teorii Newtona i nie pomaga zrozumieć, dlaczego sprawowała się ona znakomicie przez dwa wieki.
A oto inny argument. Uznając, że struktura pojęciowa teorii Einsteina jest dostatecznie odmienna od struktury pojęciowej teorii Newtona, co uniemożliwia zachodzenie pomiędzy nimi ścisłych związków logicznych, można mimo to twierdzić, że jeżeli teoria Einsteina stosuje się do świata, to w wielu sytuacjach stosuje się również do niego — w przybliżeniu — teoria Newtona. Można na przykład wykazać w ramach teorii Einsteina, że jeżeli prędkość systemu względem pewnego zespołu układów odniesienia jest stała, to masa tego systemu będzie w przybliżeniu taka sama z punktu widzenia każdego z tych układów odniesienia. Wobec czego w ramach tego zespołu układów odniesienia nie popełnimy wielkiego błędu uznając masę za własność raczej niż relację. Podobnie, w tych samych warunkach można dzięki teorii Einsteina wykazać, że jeżeli uznamy masę za własność, to w ramach pewnego określonego układu odniesienia spośród ich zespołu, suma iloczynów mas i prędkości dla każdej części systemu będzie stała z bardzo dobrym przybliżeniem. Znaczy to, że z punktu widzenia teorii Einsteina można wykazać, iż Newtonowskie prawo zachowania momentu jest w przybliżeniu poprawne, gdy prędkości nie są zbyt wielkie.1
Musimy się więc zgodzić, że nie można scharakteryzować teorii Newtona w czysto instrumentalistycznych kategoriach. Z drugiej strony nie można jej zinterpretować również w kategoriach czysto realistycznych, ponieważ z punktu widzenia teorii Einsteina nie koresponduje ona z faktami.2
Fakt, że teorie są logicznie niewspółmierne oraz że znaczenia terminów takich jak masa są różne w różnych teoriach, nie stanowi specjalnego problemu dla porównań teorii, które mam tu na myśli.
O istnieniu pewnych sytuacji, do których obie te teorie się stosują (takich jak system słoneczny lub ruch naładowanych cząstek), wiadomo stąd, że teoria Einsteina była odpowiedzią na problemy powstałe w ramach teorii Newtona w koniunkcji z klasyczną elektrodynamiką. Ustalając interpretacje teorii i sposoby ich porównania borykamy się z problemami nie tylko logicznymi, ale i praktycznymi oraz historycznymi.
Brak korespondencji staje się bardziej dramatyczny, gdy rozważymy konkretne przykłady. Np. w Fizyce współczesnej nie ma nic, co odpowiadałoby newtonowskim cząstkom światła albo pojedynczym elektronom obdarzonym swego rodzaju tożsamością, dobrze określonym rozmiarem i kształtem oraz zajmującym jakieś określone miejsce, lub poruszającym się po określonej trajektorii.