W poprzednim rozdziale krytykowałem instrumentalistyczne koncepcje fizyki, a także te koncepcje realistyczne, które akceptują korespondencyjną teorię prawdy. Spoczywa teraz na mnie obowiązek przedstawienia jakiejś sensownej pozytywnej propozycji. W tym paragrafie powiem nieco więcej o związkach zachodzących między teoriami odrzuconymi oraz tymi, które zastąpiły je w wyniku rewolucyjnych przemian. Dla wygody skupimy się ponownie na relacjach pomiędzy teorią Newtona i teorią Einsteina, które stanowią ulubiony przykład niewspółmierności w koncepcjach Kuhna i Feyera-benda.
Poprzednio zwracałem uwagę, że opis świata zawarty w teorii Newtona jest bardzo odmienny od wizji świata wynikającej z teorii Einsteina. Z punktu widzenia teorii Einsteina, teoria Newtona nie koresponduje z faktami. W jaki więc sposób realista może wyjaśnić relacje pomiędzy teorią Newtona i opisywanym przez nią światem oraz to, że teoria ta odniosła wielkie sukcesy? W poprzednim rozdziale poznaliśmy kilka powodów, dla których instrumentalistyczna koncepcja jest niewystarczająca. W tym miejscu istotne znaczenie ma argument Bhaskara. Pamiętając o dwóch stuleciach rozwoju fizyki newtonowskiej, w których wielką rolę odgrywały eksperymenty, nie można uznać tej koncepcji fizycznej i jej sukcesów za rezultat prób ustalenia korelacji pomiędzy obserwowalnymi — czy nieobserwowal-nymi — zdarzeniami.1 Realista nie może więc przyjąć wyjaśnienia relacji między teorią Newtona i światem fizycznym, zgodnie z któ-
Odrzucam tu instrumentalizm pojęty jako stanowisko uznające, że teorie fizyczne służą do ustalania korelacji pomiędzy obserwowalnymi wydarzeniami.