alt, wymiary lub m umieszczamy akończenie pew-ie, usuwanie za-
w procesie tech-
Znaczny wpływ na opracowanie procesu technologicznego wywierają takie czynniki, jak kwalifikacje i doświadczenie technologa oraz zwyczaje i tradycje danego zakładu. Z tego powodu przy zbliżonym programie produkcji i podobnym parku maszynowym takie opracowania mogą być bardzo różne, nawet w odniesieniu do tego samego przedmiotu. Z tej różnorodności wariantów tylko jeden jest rozwiązaniem najwłaściwszym, zapewniającym najniższy koszt wyrobu i najlepszą jego jakość. Dlatego też od dawna są prowadzone prace zmierzające do ujednolicenia opracowań procesów technologicznych i stworzenia dla wybranych klas przedmiotów technologicznie podobnych typowych procesów wzorcowych. Wspomniany podział części maszyn na klasy przedmiotów technologicznie podobnych zaproponował w 1938 roku A.P. Sokołowski [106], Uważał on, że części maszyn można podzielić na piętnaście podstawowych klas: wały, tuleje, tarcze, dźwignie, mimośrody, części o osiach krzyżujących się, płyty, wpusty, stojaki, wsporniki, korpusy, koła zębate, krzywki, śruby pociągowe i ślimaki oraz elementy złączne. Dobierając odpowiednie wskaźniki kwalifikacyjne, jak na przykład dalsze zróżnicowanie kształtu (np. w klasie wałów: wały gładkie, jednostopniowe, wielostopniowe itp.) bądź też wymiarów, dokładność lub materiał, można każdą klasę podzielić na grupy, podgrupy i typy. Przeprowadzając taki podział można uzyskać zbiór przedmiotów jednego typu, dla których będzie obowiązywać jeden wspólny, czyli wzorcowy proces technologiczny. Proces taki musi być opracowany dla zadanego programu produkcji i aktualnych warunków, przy czym w miarę postępu technicznego powinien być aktualizowany.
Idea typizacji procesów technologicznych umożliwia:
a) skrócenie czasu technologicznego opracowania i użycie do tego celu pracowników o niższych kwalifikacjach i mniejszym doświadczeniu,
b) ujednolicenie procesów obróbki i podniesienie na wyższy poziom procesów gorzej opracowanych,
c) zastosowanie wydajniejszych środków produkcji w wyniku takiego wzrostu ich godzinowego obciążenia, że zakup drogich urządzeń może się okazać opłacalny.
Ujemną stroną tej idei jest natomiast wielostopniowość układu klasyfikacyjnego i konieczność stałego uaktualniania wzorcowych procesów technologicznych.
Mimo wielu prac poświęconych temu zagadnieniu nie można obecnie, ujednolicić procesów technologicznych w zakresie całego przemysłu maszynowego. Bardzo korzystne wyniki uzyskano natomiast w odniesieniu do poszczególnych branż lub pojedynczych zakładów.