genu wirusowego, np. w wymazach z jamy nosowo-gardłowej w przypadłe zakażeń wirusami grypy, parainfluenzy, RS, adenowirusami, w badaniu wyr zów ze zmian skórnych lub rogówkowych (herpes, ospa krowia), z osa komórek z moczu (herpes, cytomegaiia) itd.
Oczywiście wszystkie układy diagnostyczne muszą uwzględniać równoczc ne testy kontrolne (surowica ujemna, czyli bez określonych przeciwciał, wzo cówa dodatnia, słabo dodatnia, kontrola antygenów, jałowość i stężenie oc czynników).
Zastosowanie przeciwciał monoklonalnych przyniosło ogromny postęp w wartości metod IF, ich czułości i swoistości. Między innymi pozwoliło na bezpośrednią identyfikację typów i wariantów, zwłaszcza przydatną do rozpoznawania zakażeń wirusami herpes, wariantami wirusa grypy, a ostatnio również retro wirusami.
Na ryc. 27 i 28 przedstawiono przykłady zastosowania metod immuno-fluorescencyjnych do wykrywania wirusów (antygenów wirusowych).
A. IF METODA BEZPOŚREDNIA
Przeciwctofp
Ryc. 27. Schemat bezpośredniej - A i pośredniej — B metody inununofluorescencji (wg: J. Wilczyński, 1993).
Należy jeszcze wskazać na pewną zaletę metod imm unofluorescencyjnych dotyczącą ich wykorzystania. Rozwój pracowni wirusologicznych, a zwłaszcza szybkiej diagnostyki przy klinicznej, stale nie nadąża za potrzebami. Otóż preparaty do badania immunofluorescencyjnego, w postaci utrwalonych rozmazów na szkiełkach, mogą być przesyłane do pracowni wirusologicznych nawet na znaczne odległości.
Były również podejmowane próby ilościowej oceny wyników badań immu-nofluorescencyjnych. Stosowane oznaczenia (—, -h, ++, + + + itp.) są
Ryc. 28, Immunofluoresccnc-ją wirusa RS w hodowli komórek Hep-2. Duże syncy-tium z intensywną fluorescen-ęją (pow. 800x) (wg: J. Wilczyński, 1973).
oczywiście obarczone błędem, wynikającym z subiektywnej oceny osoby odczytującej wyniki. Jednak przy dużej wprawie rzeczywiste odchylenia są niewielkie. Próby zastosowania mechanicznych lub matematycznych ocen odczytu w zasadzie dotychczas nie dały zadowalających wyników. Jest też wątpliwy cel takich poszukiwań, ponieważ w badaniach, w których metody te są ukierunkowane na wykrycie wirusów (antygenów wirusowych) w komórkach (np. wymaz z gardła, próbki tkanek), istotne jest wykazanie obecności wirusa i korelacja jego obecności z obrazem klinicznym, a podejmowanie tą metodą prób oceny jego stężenia jest zbędne. W przypadku ukierunkowania badania na obecność przeciwciał próba oceny ilościowej może być przeprowadzona za pomocą wykonywania oznaczeń z różnymi rozcieńczęniami surowicy.
Natomiast stroną ujemną, zwłaszcza w obliczu narastających możliwości metod immunoenzymatycznych i molekularnych, jest element ekonomiczny metod IF. Dlatego ich zastosowanie pozostaje ^tale aktualne w tych zakażeniach i chorobach, w których brak jeszcze metdd, zwłaszcza immunoenzymatycznych, i(lub) gdzie ich zastosowanie jest wątpliwe (np. badanie wymazów z zajętych dróg układu oddechowego).
Metody radioimmunologiczne mają wszechstronne zastosowanie w biomedycznych badaniach naukowych, a także i w diagnostyce, począwszy od ich zastosowania przed 30 laty w endokrynologii.
W swym pierwotnym założeniu test oparty na konkurencyjności znakowanego i nie znakowanego antygenu można przedstawić następująco: AG* + + AB + AG° —* AG*AB -f AG°AB, gdzie AG* jest znakowanym antygenem, a AG0 antygenem nie znakowanym i AB przeciwciałem. AG*AB jest więc kompleksem antygenu radioaktywnego i przeciwciała, a AG°AB - kompleksem nie znakowanym. W konsekwencji w reagującej mieszaninie im więcej jest kompleksów radioaktywnych, tym mniejsze stężenie wolnego znakowanego AG (przeciwciała) i mniejsze stężenie antygenu nie znakowanego. Rozdzielenie
161