stępowały również inne wersje, jak na prrrkfaa ta dana przez Seweryna Udzielę przy opisie Tray-. w. netnika:
Planetnicy byli synami boginek j strzygooi_ćUte®o Ł
ich także boginiarzamL Boginiarza łatwo bt-jo -
Pwac. bo
miał wyłupiaste oczy, niskie czoło, obrośnięte |j ^ ,
gęstymi włosami, wielką, stożkowatą głowę, krótka srrie _
sokie ramiona, długie ręce, wątłe zapadłe piersi, wzdęty^ cienkie a kabłąkowate nogi -]. Gdy zstąpił z otoków i i , n do izby rzucał nerwowo #ową i oczyma na -Rssys&ia «traav Na ludzi patrzył spode łba, odą wszy wargi i ^
chwila na niebo. Od zwykłego niedojdy, przybłędy i ieica-ka można go było poznać po tym, że miał jeden trak rsoteł płóciennej górnicy mokry.
Planetnicy przebywali przeważnie w obłokach. m?cat swym kierownictwem chmury, a nawet wywierali duży wpływ na księżyc i gwiazdy. Toteż gdy ktoś z ludzi obraził płazet-nika, a co gorsza odmówił mu kawałka Chleba — obrażany mścił się spuszczaniem deszczów we żniwa. X:c dziwne i.', że ludzie miotali przekleństwa na tęga kto dopuścił się obrazy płanetnika.1*
Zazwyczaj obdarzano ich cechami przypisywanymi innym demonom — ociekające wodą poły (jak u topielca), czarne ciało, co jest cechą wielu demonów, między innymi boginek, ukazywanie się jako dzieci (por. topielec); odstraszająco działa na nie dzwonek, nieraz zaś wręcz uważa się, że planetnicy przebywają na dnie stawów i jezior, a w chmurach zbierają się tylko w czasie niepogody. Ale w ich charakterystyce pojawiają się też — wprawdzie dość rzadko, co nie oznacza bynajmniej, że kiedyś nie były one bardziej rozpowszechnione — cechy nietypowe. Do nich należy przekonanie, że planetnicy przy sprowadzaniu deszczu czy gradu wykorzystują smoki, potwory pochłaniające i ..zamykające” wodę. Chwytali oni lecącego smoka, ciągnęli
** Por. przypis 5.
114