fT
wą jest poświęcenie swoich uczuć wyłącznio miłości. W końcu oczyszczony Orlindo zoetąjo uwolniony zarówno od zazdrości, jak i od swojego obłąkania.
Obłęd u kobiet często kojarzony jest po prostu z ich naturą, M było już w XVI-wiec»nym teatrze angielskim, a prawdopodobnie stereotyp ten moina wykryć również wcześniej. „Szaleństwo kobiet (na scenie elżbiełańskiąj) przedstawiane jest jako coś specyficznie kobiecego, podczas gdy obłąkanie mężczyzny wcale nie jest czymś specyficznie męskim"4. Panoszyć się tutąj zaczyna ideologia pici, której pojawienie się należy właściwie wiązać dopić-ro z końcem XVIII wieku. Nie w operze mieszczańskiej, ulo już w operze barokowej XVII wieku kobiety były przedstawiano jako predysponowane przede wszystkim do afektów, do miłości, a tym samym do przeżywania nierozwiązywalnych konfliktów psychicznych, podczas gdy mężczyźni parali się takimi dziedzinami, które dotyczą raczej obszarów „zewnętrznych" (obowiązki oflęjalno-rc-prezentacyjne, pojęcie honoru i tak dalej).
W związku z tym scena lamentu nabrała szczególnego charakteru. Weszła w modę wraz z powstaniem gatunku operowogo we Włoszech około 1600. Pierwotnie jako pieśń o smutnej treści, prawie zawsze była pełną skargi odpowiedzią na nieodwzajemnioną miłość, służącą przedstawieniu gwałtownych odczuć, co odbywa się poprzez formalne wznoszenie się i gwałtownie zaaranżowaną muzyczno-emocjonalną retorykę. Charakterystyczny dla wczesnych lamentów jest schodzący bas kwartowy, przy czym śpiew poprzez wplecenie westchnień, synkop, melizmatów i zachodzących na siebie fraz głosowych i prowadzącego basu owocuje szczególnym rodzajem ekspresji. W scenach tych kompozytorzy pozwalali sobie nu znacznie więcej twórczej swobody mz przy konwencjonalnych ariach, słowa czy frazy obdarzone szczególnie silnym wyrazem ozdabiając dysonansami bądź innymi ekstrawaganckimi środkami muzycznymi. Łączy to lament ze .cenami obłąkania nie tylko treściowo, ale również formalnie.
Lament Arianny, efektownie trinsponowuny rui scenę przez Claudio Monteverdiego i w 1608 wystawiony po raz pierwszy, jest pierwszym tego rodzaju utworem śpiewanym, który zdobył stawę, publiczności wyciskał by z oczu i niezliczonym rzeszom kompozy-
iluiyl P°I°m 711 WI(^r Snmn opora zaginęła bez wieści, prze-^„Ijodynlo tonjąj fragment.
^ Kolejnym czynnikiem łączącym sceny lamentu ze scenami • |i(inj0 jest fakt, źo obio komponowano były przeważnie na glo-pobiec®' Muzycznymi wyróżnikami XVJI-wiocznych scen oblę-* są szybkie zmiany rytmu i schematu rymów, często okrzyki, \Vw#njc przemocy, nierzadko połączone z przywoływaniem tre-wojennych, przy czym wojowniczość symbolizowana jest przez zjwięk trąbki; oprócz tego skojarzenia z piekłom, uzyskane prze* <nje poprzez odpowlodnio metrum wersu z akcentem przypo* dąjącyro 1,11 | I7CC‘|I ^‘ihę ll(l końcu; dolej odniesienia do urojo*
‘ I, ułomności i niebezpieczeństw fizycznych; nagły krzyk, lilWi śmiech, śpiow i pozbawione motywacji, równio nagle pro* Linie śpiowu czy tańca. Często ten wybuch szaleństwa kończy Hę po długim (albo symulowanym) śnie1.
W XVIII wioku muzyczny sztafaż scen obłędu zmienił się za-dniczo1. Szybkie zmiany stanów emocjonalnych, charakteryzuj dla szaleństwa, rozgrywały się tonu na szerszej plan* myjnio: mniej poprzez technikę bezpośredniej Ilustracji stów, bar* dztój poprwz nieprzewidywalne zestawienia recytatywów i arii «l-l)0 poprzez samo arie, z wmontowanymi w nie drastycznymi kon* trnstami bądź też posiadające nieregularną formę.
Silko Leopold analizowała trzy sceny obłąkania w kompozy-ejHC(i Hindla: scenę śmierci Hajazelu z Tamlano, zilustrowanie obłędu Orlandn w Orlando furioto i scenę obłędu Oejaniry z oratorium zatytułowanego Htrkulti. Stwierdziła, że w recytacji De-piury wyraźno jest muzyczna koncepcja potęgowania napięcia: Niekiedy IlAndol preferuje akordy, które swoimi dysonansami ,(,li/njn iif do CIiiHtoru ’ Faktycznie: granico pomiędzy partiami recytowanymi i ariłimi ut prawie zupełnie zamazano Pitrwu^ j ontatnii) partu; części A Handel imienia muzyczna; i Ukitowo, l oprócz tego w oatatniaj części układu dodatkowo przankadza iwobodnemu tokowi popnei wtrącone takty adagio, tak ze po* wityj* wrażania nieporządku, prawie chaoau W porównaniu i obiema ariami roęakimi (Orlanda i Hajaieta) to wyraźno wino-nenw iw emocjonalno muzycznej wypowiedzi Dejaniry, »S. U* mlrl oratorium to napuuil cztery lata po
i
i
im
Dpd
1}