tej realności wzrasta, gdy jej „nosicielem” staje się cala warstwa społeczna. Historia nowoczesnych ruchów rewolucyjnych dostarcza licznych przykłady na to, że w ślad za zwycięstwem tych ruchów rewolucyjni intelektualiści przekształcają się w „ofi. cjalnych” autorów uprawomocnień.1” Zwraca to u. wagę nie tylko na znaczną historyczną różnorodafl| w społecznych karierach rewolucyjnych intelektualistów, lecz także wskazuje na różnorodne możliwości i kombinacje w obrębie biografii jednostkowe];'*!
W dotychczasowych rozważaniach podkreślaliśai# strukturalny aspekt społecznej egzystencji osób zajmujących się podtrzymaniem uniwersum. W żadnych prawdziwie socjologicznych rozważaniach nie można postąpić inaczej. Instytucje i uniwersa symboliczne są uprawomacniane przez żywych ludzi, którzy zajmują konkretne pozycje społeczne i mają konkretne społeczne interesy. Historia teorii uprawomacniają-cych jest zawsze częścią historii całego społeczeństwa,' Żadna „historia idei” nie występuje w oderwaniu od krwi i potu „historii ogólnej”. Trzeba jednak raz jeszcze podkreślić, że nie oznacza to, iż teorie owe są wyłącznie odbiciem „leżących u podłoża” procesów instytucjonalnych; związek między „ideami” i utrzymującymi je procesami społecznymi ma zawsze charakter dialektyczny. Można powiedzieć, że tworzy się teorie, aby uprawomocnić już istniejące instytucje społeczne. Zdarza się jednak także, że zmienia się instytucje, aby doprowadzić je do zgodności z już istniejącymi teoriami, czyli po to, by uczynić je bardziej „prawomocnymi”. Eksperci w dziedzinie uprawomocnień mogą działać jako teoretyczni „uzasad* niacze” status quo, lecz mogą także okazać się idowi Przemianę rewolucyjnych intelektualistów w autorów O-prawomocnleń status quo można badać w formie praktycMi|; „czystej" na prtykladale rozwoju komunizmu rosyjskiego. OM) krytyko tego procesu z marksistowskiego punktu widzenia mc*-na znaleźć w pracy Leszka Kołakowskiego: Dtr Mentch etat Alttmattus, MUnchen imo.
oiogami rewolucyjnymi Definicje rzeczywistoóri mają moc samospełniania się. Teorie mogą zostać w historii zrealizowane, w tym nawet takie teorie, które w momencie ich wymyślenia były całkiem niezwykłe. Przysłowiowym przykładem takiej możliwości historycznej stał się Karol Marks, wysiadujący w bibliotece British Museum. Tak więc zmianę społeczną trzeba zawsze rozumieć jako pozostającą w dialektycznym związku z „historią idei”. Zarówno rozumienie „idealistyczne", jak i „materialistyczne” przeoczą tę dialektykę i z tego powodu zniekształca historię. Te same związki dialektyczne dominują w ogólnych przemianach uniwersów symbolicznych, którym mieliśmy okazję się przyjrzeć. Z socjologicznego punktu widzenia sprawą zasadniczą jest uznanie wszelkich uniwersów symbolicznych i wszelkich uprawomocnień za wytwory człowieka; podstawą ich istnienia jest życie konkretnych ludzi i bez tego żyda nie miałyby one empirycznego statusu.