winny przyczynić się zarówno do udoskonalenia się sztuki nauczania, jak do udoskonalenia nauk; pierwszy z nich polega na bardziej powszechnym i mniej niedoskonałym zastosowaniu metod, które można nazwać technicznymi, drugi na stworzeniu uniwersalnego języka.
Przez metody techniczne rozumiem tu umiejętność ujęcia wszystkich przedmiotów w ogólny system, dzięki czemu możemy jednym rzutem oka objąć panujące między nimi stosunki, momentalnie uchwycić wzajemne powiązanie i łatwiej tworzyć nowe.
Rozwiniemy zasady, przekonamy o użyteczności tej sztuki, która jest jeszcze w powijakach, ale która doskonaląc się pozwoli nam na niewielkiej tabeli wyrazić to, czego równie dobrze nie wyraziłyby grube księgi, albo też przedstawić odizolowane fakty w takim układzie, że z łatwością będziemy mogli wyprowadzić z nich wnioski ogólne. Wykażemy, jak przy pomocy niewielu takich tablic, którymi łatwo będzie się posługiwać, ludzie, którzy nie mogli posunąć się poza wykształcenie elementarne i nie umieją przyswoić sobie szczegółowych wiadomości potrzebnych im w życiu społecznym, będą mogli zdobywać te wiadomości, ilekroć im to będzie potrzebne; jak wreszcie posługiwanie się tymi metodami ułatwi naukę elementarną w tych dziedzinach, w których podstawą nauczania jest systematyczny układ prawd albo jakiś ciągły szereg obserwacji lub faktów.
Język uniwersalny to taki język, który przy pomocy pewnych znaków wyraża albo realne przedmioty, albo owe ścisłe określone zbiory złożone z idei prostych
Saklc Obrazu 16
_