DSC01098 (7)

DSC01098 (7)



jL


Eii------


jających funkcji powtórzeń leksykalnych, wyrażeń ano fory cznych dyskusyjnych. Mechanymy-rozwijania ciągu wielozdaniowego (dyi su) dadzą sit w całości opisać w kategoriach lingwistycznych1 Co wi można je przedstawić w postaci sformalizowanego'zapisu, np. schei dtrywacji zdań. Składnią tak rozumianego ciągu .rządzą bowiem noj gramatyczne, • ich wykładnikami są odpowiednie kategorie Językowg


*


. niego następstwa zdań. Ta problematyka znana jest doskonale wspć£

abulan


I


iir.»


?■ Zauważmy, że w terminologii tezt grammar i M. R. Mayenowej zdania te mają podstawowy wyznacznik spójności, czyli powtórzenie: ele-ńent końcowy zdania poprzedniego, powtarza się jako początek zdania następnego. Można także dodać do tej wypowiedzi dowolne inne wyznaczam spójności, co dałoby np. taki efekt:

1 t Kino znajdowało się przy ulicy Puławskiej [ponieważ) Puławska jest jedną UJc WŚrszawy, [ale] ulice Warszawy mają kształt taki a taki etc.

ptóż jest oczywiste, że niezależnie od liczby formalnych wyznaczników nawiązań między zdaniami profesor Mayenowa uzna ten tekst za niespójny. Logiczny byłby wniosek, że jest to zbiór zdań. a nie tekst, ale tę sprawę odsuwam. ML R. Mayenowa powie bowiem, że o niespój-y mści tego tekstu decyduje fakt, że rozwija się on ad infinitum^ tzn. źetekst ten ma początek, ale nigdy nie będzie miał końca. I słusznie. Tyle tylko, że tu jest pies pogrzebany. Okazuje się bowiem, że formalne wyznaczniki nawiązań między zdaniami (czyli spójność w terminologii Mayenowej) nie decydują i nie zapewniają spójności tekstu/ To znaczy, ie możemy wskazać rozmaite typy konektorów w danym szeregu wie-bzdaniowym, które powinny być spajaczami tekstu i że jednocześnie ten tekst nie jest spójny! Ergo: spójność tekstu powstaje na zupełnie łnnyrfl poziomie niż relacje nawiązań między kolejnymi zdaniami wypo-ejadzi. PrzykJaH-analizowany przez Mayenową wskazuje więc wyraźnie, ie syn taktyczne wyznaczniki rozwijania zdań (dyskurs) i spójność tekstu to dwie różne sprawy i ie pierwsze wcale nie decyduje o drugiej. Istnie-ącej już terminologii zmienić się nie da, toteż proponuję tu wyraźnie odróżniać poziom „spójności międzyzdaniowej" (formalnej, tzn. poziom dyskursu) od poziomu „spójności tekstu".

Moim zdaniem, w obszarze analiz spójności tekstu porusza się tylko 1 ten badacz, który pyta o rodzaje związków między różnymi poziomami lekstu.Typy lub .wykładniki rozwijania każdego poziomu tekstu są różne: inaczej rozwija się wers, inaczej fabuła, inaczej narracja etę. Niewątpliwie rozwój każdego z tych poziomów jest jednym z elementów


Nie wnikając w dalsza szczegóły: o rozwijaniu ciągu wielozdaniowi > mówimy wówczas, gdy interesują nas relacje nawiązań między j nyrai zdaniami w szeregu. Mechanizmy rozwijania mogą być mniej I bardziej ekspUcytne, tzn. że składniki nawiązań (anafory, powtói Indeksy etc.) są mniaj lub bardziej eksponowane w strukturze 1n atwa linearnego. Myślą, że tymi właśnie zjawiskami zajmuje się M. Mayenowa.

Tekst literacki rozwija się jednak także ponad poziomem bezpośrej

czesnym teoretykom narracji, języka poetyckiego czy struktur fabular. nych. Można także mówić np. o rozwijaniu szeregów t metrycznych aj stylistycznych, ale za każdym razem opisywany będzie nieco inny poziom tekstu i używana nieco inna aparatura badawcza. Każdy pot lnm_ tekm rozwija aią-bowieny tgodnia i-własnymi regułami (np. poziom metrunę poziom narracji", fabuły czy kompozycji), ale dopiero reguły wszys! tych poziomów decydują o specyfice rozwijania tekstu literackiego i ji spójności % Analiza odmienności i współzależności rozwijania się różnych szeregów to z kolei cala przyjemność t badawcza poetyki Natomiast problematyka spójności tekstu literackiego wydaję^ mi się zdecydowanie inna. Sądzę, le ma ona charakter ściśle semantycy1 ny i komunikacyjny i nie jest uzależniona od spraw bezpośredniego na»J etępstwa zdań. Przede wszystkim: istnieją teksty, w których płaszczyzna.; językowa nie tworzy rozwijającego się ciągu zdań. Są to np. ikonicznej przedstawienia procesu myślowego, które przez Językoznawców uważam ne są ta przykłady tekstów niespójnych. Wolałbym w tym miejscu mór' wić, że mamy do czynienia z zakłóceniem mechanizmu rozwijania czy.: budowania zdań, ale takie ze spójnością na poziomie tekstowym, tzn. na poziomie techniki (konwencji) narracyjnej. Sądzę bowiem, że bada-1 nia spójności tekstów należą do sfery komunikacji literackiej, natomiast badania formalnych związków między zdaniami należą do teorii dysku/'-': su. czyli do teorii rozwijania wypowiedzi językowej. Badacz, który ana-uyujltiHitiruLtiUtyUt fCH KOlUCtftfSJĄ

jzuje mechanizmy rozwijania ciągu wielozdaniowego. dąży. rzecz jasna, jo sformułowania wniosków na temat generalnych zasad rozwijania taidego dyskursu, ale składnia rozwijania zdań jest bardzo odległa od praw poetyki tekstu i komunikacji literackiej.

Najlepszym przykładem różnicy między rozwijaniem ciągu wielozda-ś' iłowego (dyskursu) a sprawą spójności tekstu może tu być zbiór zdań (kreślony przez Mayenową jako tekst niespójny: Oto on:

Kino znajdowało się przy Ulicy Puławskiej; Puławska Jest jedną z ulic War-papy; ulice Warszawy mają kształt taki a taki; kształt taki a taki można przed-dswić za pomocą następujących równań itp. 1

me- 7

*Zj

i -m Mayenowa, InwmUm pytań do Uorii tekstu, STU, ł 283—2H

1

Próbę xaj$<ttawanis opisu rozwijania xdaA do opisu stylistycznej płaszczyzny podjął np. Ł Fow|«r wyróżniając teksty o stylu przyspicszooym (progresjiw|, zwołnlonym (noo-proęm1w) 1 lokalnie zaskakującym. Taka lokalizacja (ioesliss-ńxm) stylistyeszto-narracyjna polega na złamaniu w Jakimi miejscu tekstu dotyck-aasorwych zasad rozwijania dyskursu. Fowler, Coketioe, Propressioe and Loca-Ł lUkf AipKtł^ l. tt—TT.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Snap13 Pograniczę życia składników. Badacz ten zakładał, że każdy cykl funkcjonalny makroskopowy jes
21313 skanowanie0009 29 2.    Drugi typ wyrażeń o funkcji grzecznościowej to wyrażeni
mat3 7. FUNKCJE TRYGONOMETRYCZNE 7. FUNKCJE TRYGONOMETRYCZNE 2. Uprościć wyrażenie: sin 20° cos 5°—c
Love 2 ł Ł» Ś&F * i -1 pOkilJlt W * » j 11 ir JL W ■ E«ii ¥Ą r n
DSC01007, z }&• Jl w ^    .; «y .-* /    x.* ’ /■•*•• J v*5f
DSC01038 m Jl> iaoTTr^— w mĘm ____ _ P ■ o® yąr ■ ■ ■ ■ ■ P^^5mQ3q: l !
96 Pomieść społeczna — Powtórzenie leksykalne Powieść społeczna. Odmiana powieści przedstawiająca
Rozdział XVIICAŁKI FUNKCJI NIEWYMIERNYCH § 17.1. CAŁKI FUNKCJI ZAWIERAJĄCYCH PIERWIASTKI Z WYRAŻENIA
Cłv*JŁ»- Cłv*JŁ»- -Ir..—-fi* r. Powstanie NZS było wyrazem protestu, sprzeciwu środowiska
DSC01041 (1) JL/CV jTOTi $T Zaa ®
DSC01081 (3) łOłYTtra I PROCESY HtCYZYIM funkcjonariuszy wspólnotowych. W roku 3001 było ich ponad 1
i kauzatywne derywowane są od rzeczowników funkcjonujących jako językowe wyrażenia predykatów w
Zasady funkcjonowania błoga: 1.    Z uwagi na chęć utrzymania spontanicznej dyskusji

więcej podobnych podstron