czuje to, musi także odczuwać, gdy widzi. Z tym samym pożądaniem wpatruje się nieruchomo w przedmiot widziany, z jakim odwraca oczy, żeby zobaczyć to, czego nie widzi. Fakt ten wskazuje, że odczuwa oba stany.
Ale nie tak jasno przedstawia się sprawa, czy ten pierwiastek życiowy, który odczuwa wrażenia zmysłowe, odczuwa także sam siebie. Chyba że badając własne wnętrze przekonamy się, że w każdej żywej istocie znajduje się popęd do unikania śmierci. Jest ona przeciwna pierwiastkowi życiowemu, toteż ucieczka życia przed swoim przeciwieństwem świadczy niezbicie, że posiada ono odczucie samego siebie. Jeżeli nie jest to jeszcze jasne, zostawmy tę sprawę. Dążąc do celu opierajmy się tylko na dowodach jasnych i oczywistych. Do nich należy to, że zmysły cielesne odczuwają przedmioty fizyczne; że te zmysły nie mogą odczuwać własnych doznań; że zmysł wewnętrzny odczuwa zarówna przedmioty fizyczne za pośrednictwem zmysłów cielesnych, jak i doznania samych zmysłów; rozum zaś Doznaje cały ten zespół zjawisk oraz siebie samego i przekształca to poznanie w wiedzę. Czy nie tak?
E. Tak, oczywiście.
A. Ale powiedz mi teraz, gdzie jest zagadnienie, które chcemy rozwiązać za pomocą tego uciążliwego i długiego dowodu.
Sadrzędna rola zmysłu wewnętrznego wobec zmysłów zewnętrznych .
V—11. E. O ile pamiętam, omawiamy teraz pierwszą z tamtych trzech kwestii\ które wysunęliśmy przedtem, aby wyznaczyć porządek obecnej dyskusji, to jest, jak można udowodnić istnienie Boga nie podważając i nie osłabiając roli wiary w pojmowaniu tej prawdy.
A. Dobrze zapamiętałeś. Chcę, żebyś zapamiętał dokładnie także i to, że gdy zapytałem cię, czy wiesz, że jesteś, okazało się, że wiesz jeszcze dwie inne rzeczy.1 2
E. To także pamiętam.
A mianowicie: czy Bóg istnieje, czy od Niego pochodzi wszelkie dobro I czy wolna wolę należy zaliczyć do dóbr.
T). te tyjesz i te myślisz.