wieku, nie są wspólne, lecz stanowią osobistą każdego. Wszyscy bowiem stają się mądrzy I przywiązując się do prawdy i mądrości, które są wi dobrem dla wszystkich- Natomiast szczęście jednegS wieka nie uszczęśliwia drugiego, ponieważ nawet wl kiedy naśladuje tamtego, aby zdobyć szczęście, szuka'go w tym, w czym widzi źródło szczęścia swego towarzysza, to jest w owej niezmiennej i wspólnej prawdzie. Tak cudza roztropność nie czyni nikogo roztropnym, ani męstwo — mężnym, ani umiarkowanie — umiarkowanym i nikt nie staje się sprawiedliwy dzięki sprawiedliwości drugiego człowieka. Żeby to osiągnąć, musi przystosować się do tych niezmiennych jaśniejących w cnotach * — podobnie
jak przystosował się i przylgnął do nich cnotliwy człowMU którego postanowił naśladować; cnoty zaś żyją wewnątrz samej prawdy i mądrości i nie ulegają skażeniu.
53. A więc wola, przywiązując się do wspólnego i niezmiennego dobra, osiąga naczelne i największe dobra człowieka, choć sama jest jakimś dobrem pośredniej wartości. Grzeszy zaś wola, która odwróciła się od niezmiennego i wspólnego dobra, a zwróciła się albo ku swemu dobru osobistemu, albo ku zewnętrznemu, albo ku niższemu. Ku osobistemu dobru zwraca się wtedy, kiedy chce być niezależną panią samej siebie. Ku zewnętrznemu dobru — wtedy, kiedy chce poznać to, co należy do innych, lub to .wszystko, co jej nie dotyczy. Ku niższemu — wtedy, kiedy kocha rozkosze cielesne. — I tak człowiek, ulegając pysze, ciekawości i nieczystości, stacza się w życie, które w porównaniu z życiem wyższym jest śmiercią. Jednak i tym tyciem kieruje Boża Opatrzność, która wszystko umieszcza na właściwym miejscu i odpowiednio do zasługi każdego daje to, co mu się należy. Z tego wynika, że w żaden sposób nie są złe ani owe dobra pożądane przez grzeszników, ani sama wolna wola, którą, jak wiemy, należy zaliczyć
1*3
* w o ryg. ,.conj)ta-i^o mfmiin ir.ts incommutabilibus rcpttUs tumi-ntbusquc dnalun*’ — wyi attnie wzorowane na Cyceronie. Te ..niezmienno wsady" to prawdy W toczne albo Idea Bo te. którym wszystkie rzeczy za* wdziać saia Łat men la I doakonaloóć. Wolna wola nie Jeet zdolna wtarnyai wy* lik kem doiić do dobra najwyższego t Augustyn więc. jak sam atlnła podkreślał wieje razy. nigdy nie byt ar ml nauce o wolnej woli pre-kuraorem pe lag tani tmu). locz musi otrzymać odwłecenle cnót. która trwają wickuilcio w piawdiic l medroócl. wrpólnych wszystkim Por. contra f u lian u m Prlaplanum 4, |, II; ScnnoMf Ml. 7. I.