jeszcze równy aniołom, tylko pod tym warunkiem mógł żywić się Chlebem anielskim, że On sam, ten Chleb aniołów, raczył zniżyć się do poziomu ludzi. A zstępując do nas nie opuścił aniołów, lecz udziela się w pełni zarówno im, jak nam. Ich karmi wewnętrznie samą istotą swego bóstwa, nas poucza z zewnątrz przez swe człowieczeństwo i przez wiarę czyni nas zdolnymi na równi z aniołami napawać się Jego widokiem. Dla rozumnego stworzenia Słowo Boże jest jak najlepszy pokarm; a dusza ludzka jest rozumna. Lecz po grzechu była skrępowana za karę więzami śmiertelności ciała * i skarłowaciała do tego stopnia, że na podstawie rzeczy widzialnych snuła przypuszczenia o świecie niewidzialnym i w taki żmudny sposób wytwarzała sobie o nim pojęcie. Toteż Ten, który był pokarmem rozumnego stworzenia, objawił się widzialnie i nie zmieniając swej natury, przybrał naturę naszą, aby nasz pociąg do tego, co widzialne, skierować z powrotem ku sobie — Bytowi Niewidzialnemu. I tak dusza spotkała się w świecie zewnętrznym z pokorą Tego, którego przez pychę opuściła w swoim wnętrzu. Stało się to w tym celu, aby naśladując Jego widzialną pokorę wróciła z powrotem do Jego niewidzialnej wielkości, -której nie dostrzegała.
31. A Słowo Boże, jedyny Syn Boży, przybrało naturę człowieczą, aby również człowiekowi poddać szatana, którego po wszystkie czasy trzyma pod swymi prawami. Szatan mianowicie, odkąd zwiódł niewiastę i przy jej udziale doprowadził do upadku mężczyznę, domagał się, aby całe potomstwo pierwszego człowieka, jako obciążone grzechem, podlegało prawom śmierci. I mimo że czynił to w złośliwej żądzy szkodzenia, miał jednak za sobą prawo. Syn Boży nie wydzierał mu niczego mocą swej władzy, lecz sprawiedliwym prawem pokonał jego prawa. Władza szatana miała trwać do tej chwili, kiedy pozbawi życia człowieka sprawiedliwego, w którym nie zdoła wykazać niczego, co zasługiwałoby na śmierć; — nie tylko dlatego, że
1 W o ryg. „mortoUbui vlnculis peccati poena tcnebaiur". Mimo te terminologia augustyńska pozostaje tu pod silnym wpływom Platona (desmodnon — ińncula, znaczenie użytych terminów odbiega znacznie od platońskiego. Augustyn, zgodnie z ortodoksyjną chrześcijańską koncepcją człowieka, ma na myśli śmiertelność ciała po grzechu pierworodnym, a nie to. że za karą dusza ludzka po grzechu została strącona w ciało (z natury śmiertelne), Jakby mogły sugerować dwuznaczne ałowa oryginału.