DSC02261 (12)

Wśród licznych epopei starofrancuskich zwanych dum sonx de giwtt (pieśni o czynach, o dziejach; lac. gestu , czyny”), /V('.vń o Rolandzie cieszy się wyjątkową sławą; określa się ją jako najstarszą i najpiękniejszą / nich wszystkich, W Polsce ona jedna doczekała się trzęch integralnych przekładów, a wersja Boya-Żeleńskiego, wielokrotnie wznawiana, stała się niejako tekstem klasycznym. Obecne jej wydanie, opatrzone wstępem i komen-tsmem, chciałoby przybliżyć czytelnikom nie tylko sam rwemal, ale również aktualny stan wiedzy o nim — wiedzy rozległej, wielokierunkowej, obfitującej w hipotezy, polemiki i znaki zapytania. Wobec tej obfitości (można powiedzieć, że każdy wers Pieśni o Rolandzie ma swoją bibliografię!) i wobec różnorodności stanowisk badaczy, konieczne będzie dokonanie pewnej selekcji a nawet uproszczeń.

[EŚŃ O ROLANDZIE” NA TLE CZASÓW SWOJEGO POWSTANIA

Już samo nakreślenie tła historycznego powstania Pieni o Rolandzie nie jest sprawą prostą. Narzuca się bowiem pytanie: o jakiej epoce historycznej wypada tu mówić? Według dość zgodnej opinii badaczy! najstarsza zna- j na nam wersja poematu, zawarta w rękopisie oksfordz- i kim. pochodzi z przełomu XI i XII wie ku. Jest jednak