I AV\T\WttO \ ROK MIIOSII RNY
nik nic moialinyc, nic dochodzi przyczyn stanu Ślimaka, w którym go zastaje, lecz Stara się zapobiec pogłębianiu się nieszczęścia, usuwa jego skutki, I szuka dalszego ratunku, gdy skuteczność jego działań się wyczerpuje. Orzeszkowa na podstawfl żydowskich komentarzy do Tory (PZ XIV, 131*133) w podobny sposób w Gedalim ukazała misję łudzismiolów. Jednakże w Biblii jest również zagadkowa kreacja „anioła Pańskiego”, utożsamianego z samym Bogiem, Pojawia się on niekiedy w postaci widzialnejm. Czy i takiej, jak Jojna? Interpretacja to ryzykowna, aM warto ją zasugerować. Prus znal Stary Testament, wielokrotnie do ksiąg staroted tamemalnych się odwoływał w swoich tekstach12 .
Niezwykła jest bowiem skala empatii, którą Jojna dysponuje.
Współczucie nędzarza dla nędzy ludzkiej było tak silne, że w tej ostatniej drwili zapomniał o swoich kłopotach, a myślał o ratowaniu Ślimaka. Właściwie nawet me myślał o Ślimaku, tylko wprost nie umiał odróżnić go od siebie [podkreśl. - BJCG9 Zdawało mu się, żc to on sam, Jojna, leży w stajni obok własnej żony i że za wszdhą cenę musi wydobyć siebie z nieszczęścia (P X, 271).
\\Vdąje się, ie miłosierdzie pojmowane jako relacja wspóiistotowa znajduje w tym obrazie swoje doskonałe wypełnienie128. W ten sposób zostaje również wypełniony nakaz Boży; „miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Prus wprowadza jednak w ten biblijny obraz element trzeźwej socjologicznej obserwacji, jojna jest aniołem Pańskim, ale i najbiedniejszym we wsi Żydem. Nie jest w oczach odtrąconego przez wiejską elitę Ślimaka autorytetem, a tym bardziej cudotwórcą. „Chłopa wzruszyła jego litość, ale nie dodała mu energii” (P X, 271).
Miłosiernym się bywa. W literaturze polskiej XIX wieku brak takiej postaci jak biskup Myriel, sportretowany przez Wiktora Hugo w Nędznikach'29. Ale nie brak w niej tęsknoty za takimi pasterzami. Z niej, jak można domniemywać. powstaM postać duchownego w Placówce. Proboszcz ukazany w tym utworze nie nosi osoby
136 Tamże, $. 49. A. Mazur upatruje w postaci Żyda „epifanię anioła czy Boga", głęboko osadzoną: w tradycji Starego i Nowego Testamentu. Uściśla: „scena może równie dobrze kojarzyć się ©ćwśediB-nami aniołów u Abrahama, ze spotkaniem Zmartwychwstałego na drodze do Emaus. 2!ba -asbsz sajs, frować dobrą nowinę chrześcijaństwa: zstąpienie Boga w ludzkiej postad. Postać Jojojr as parne świadectwo ponadwyznnniowej, humanitarnej oraz fiiosemickiej postawy Prusa A. Mazur. Bafl tendencja realistów, s. 130.
K. Tokarzówna, dz. cyt., passim.
us O charakterze i typie współuczestnictwa Boga (Chrystusa) w ludzkim cierpieniu przezsssleygi do organizmu-ciala zob. T.C. Weinandy, dz. cyt., s. 431 nn.
129 Pod wielkim wrażeniem jego postaci („istnie chrześcijańskiego biskupa', który oczy ność praktykowania miłosierdzia i w ten sposób wskazuje jedyną drogę ratowania nędzarzy i aęźfc-ników) była młoda Orzeszkowa. Zob. taż. Kilka uwag nad powieścią, |w:j tejże. Pisma brryczmSta^^U oprać. E. Jankowski, Wrocław 1959, s. 32. Admirację tę, warto dodać, dzieliła z mą Kooopmdl^^^M M. Konopnicka, Wiktor Hugo, |w:| tejże, Publicystyka społeczna i literacka, oprać.]. Baculswstó. Yfeszaa® 1968. s. 287-290.