DSC03138 (3)

DSC03138 (3)



IM RICHARD 3CHBCHNER

maja i Ula,

Przeciwstawmy ow zachodni archetyp rzeczywistości poj^10. „jnczyć ich Oznaczającym w sanakrycie złudzenie i zabawę. Trudno je przetłum y ’    .

znaczenie zmienia się bowiem zależnie od tego, czy ktoś kładzie nacis na u o i świata (sansara), czy na pożądanie, by wyzbyć się wszelkich pożądań i wyzwolić z koła narodzin, śmierci i ponownych narodzin (moksza)- Według Wendy 0’Flaherty maja pierwotnie:

oznaczała tylko to. co rzeczywiste. Jakkolwiek jej rdzeń zawiera źródłosłów /no (‘robić’). znaczyła: ‘uprzytamniać sobie świat zjawiskowy...', ‘mierzyć’ wszechświat (...) stwarzać go i dzielić go na podstawowe części, odnaj dywać go, wydobywając z chaosu. (...)

Czynią to magowie; czynią artyści; czynią bogowie. A według niektórych indyjskich filozofii czyni to każdy z nas, w każdej chwili swego życia.

Takie pojęcie maja, jako swoistej siły artystycznej, doprowadziło stopniowo do jej późniejszych konotacji; magii, iluzji, ułudy. (...) Często znaczy teraz nie tylko: ‘powoływać coś do istnienia’ (...) lecz także; ‘manipulować siłami natury’ lub ‘używać swej potęgi, by wywołać, uzyskać coś cudownego’. Pierwotnie maja znaczyło więc: ‘zrobić coś, czego przedtem nie było’; później zaś: ‘zrobić z czegoś, co jest, coś innego czego naprawdę nie ma’. Pierwsze z tych znaczeń odnosi się do światopoglądu wedyjśkiego-drugie do wszechświata wedantycznego. Pierwsze wiąże się z sansara, drugie z moksza W obydwu przypadkach maja najlepiej tłumaczy się jako ‘przemiana’. (...) Od słowa maja płynie podobny strumień derywatów, jak od łacińskiego słowa „gra” lub .zabawa” — Indus. „I-luzja”, „a-luzja”, „lud-yczny” itd. — jak również od samego słowa „gra”: gry miłosne i gry wojenne, gra na instrumencie, gra świateł i podwójne znaczenie gry słów (co doskonale ukazał Johan Huizinga w swoim Homo ludens). Te rodziny słowne wyznaczają uniwersum piękna i ruchu, czarujące każdego z nas. Wszystkie indyjskie filozofie uznają maja za fałd — fakt podstawowy; jednak niektóre z nich (ceniące moksza) widzą w niej fakt negatywny, który należy zwalczyć; inne tymczasem (ceniące sansara) widzą w niej fakt pozytywny, godny tego, by go przyjąć1.

Lila jest mniej niezwykłym słowem: oznacza zabawę, sport albo dramat; spokrewnione jest etymologicznie z łacińskim ludus i stąd z „aluzją” czy „iluzją”. W swoich lila bogowie tworzą maja i to samo czynią zwykli śmiertelnicy, z których każdy w swym jednostkowym atmanie uczestniczy w absolutnym brahmanie2. Maja i lila tworzą się nawzajem, zawierają się i przeglądają w sobie; jak wąż pożerający własny ogon.

Maja-lila stanowi podstawowy, przedstawieniowo-twórczy akt ciągłej zabawy, wobec którego tracą moc podstawowe pozytywistyczne rozróżnienia „prawdy” i „fałszu” lub „rzeczywistości” i „nierzeczywistości". Psychoanalityk D[onald] W[oods] Winnicott, próbując opisać rozpoczynający się w dzieciństwie proces zabawy, oznajmia,

e podstawę pojęcia zmiennych — przedmiotów i zjawisk — (...) stanowi paradoks i akceptacja paradoksu. Dziecko tworzy przedmiot, ale przedmiot czekał już na to, by go stworzono i określono. Nigdy nie zmusimy dziecka do odpowiedzi na pytanie, czy stworzyło coś, czy to odkryło3 4.

Podobny paradoks dotyczy całego świata: czy my, ludzie, stworzyliśmy go, czy odkryli? Jak kiedyś napisałem:

Koncepcje Winnicotta zbiegają się z pomysłami [Arnolda] van Gennepa, Turnera i [Gregory’ego] Batesona, u których w „ramach gry” [...] zachodzą „zjawiska przejściowe”. Najbardziej dynamiczne sformułowanie Winnicotta stwierdza, że niemowlę, potem bawiące się dziecko, a później dorosły uprawiający sztukę (i religię) — rozpoznaje pewne rzeczy i sytuacje jako „nie-mnie [albo] nie-nie-mnie”. W czasie prób i warsztatów aktorzy bawią się słowami, przedmiotami i działaniami, z których niektóre są „mną”, a niektóre „nie-mną”. Pod koniec tego procesu „taniec wchodzi w ciało”: Laurence 01ivier nie jest Hamletem, ale nie jest także nie-Hamletem. I na odwrót: w przedstawieniu Hamlet nie jest 01ivierem, ale nie jest także nie-01ivierem. W polu czy też w ramach takich podwójnych przeczeń zarówno wybór pozostaje otwarty, jak i to, co wirtualne, stoi otworem9.

Ujmując rzecz w kategoriach teatru: maja-lila jest obecnością aktorki, grającej „nie-” swojej roli — Ofelię, której nie ma, której nigdy nie było. Ofelia może istnieć tylko w polu zabawy między próbą, aktorami, przedstawieniem, tekstem dramatycznym, tekstem przedstawienia, widzami i czytelnikami. [...]

Maja-lila jest ważna we wszystkich aspektach życia hinduistów; zwłaszcza jednak w teatrze, tańcu i muzyce. Według Natjaśastry (II w. p.n.e. — II w. n.e.), sanskryckiego tekstu poświęconego różnym rodzajom przedstawień, teatr powstał jako rozrywka bogów; cieszy też jednak wszystkich ludzi. W ramlili

—    epickim cyklu z północnych Indii, opowiadającym historię Ramy, inkamacji Wisznu — wznosi się wysokie słupy, na których szczytach umieszczone zostają podobizny bogów-widzów, z wysoka spoglądających na działania bogów, ludzi, zwierząt i demonów. [...] A od czasu do czasu obserwujący rzecz bogowie mieszają się w akcję. Tak maja tworzy poprzez lila mnogie rzeczywistości i równie jak one złożone sposoby uczestnictwa w dramacie.

Maja jest wielością, którą jest świat: twórczą, chytrą i postępującą. Nic w tym nadzwyczajnego: utrzymanie świata w istnieniu wymaga nieustannej zabawy Brahmy albo jakiegokolwiek innego boga — może nawet żadnego

—    spełniającego akty kreacji. Sam kosmos — od najwyższych nieb przez raslila i ramlila aż do najpospolitszych codziennych zajęć — stanowi ogromny plac ogromnej gry. Boisko to niekoniecznie i nie zawsze jest miejscem szczęśliwym. Śiwa, zwany także nataradźa, królem tancerzy, tańczy byt ku istnieniu.

1

   Wendy Doniger 0’Flaherty, Dreams, lllusion. and Other Real mes. Chicago 1984. s. I 17-119.

2

   Atman jest „duszą”, Jaźnią przez duże J, niezniszczalnym czymś identycznym z brahmanem: transcendentnym, uniwersalnym, jedynym absolutem, którego osoba może doświadczyć albo w który może wejść — nie może go jednak opisać ani opowiedzieć o nim. Atman-btahman jest czymś poza maja-lila, jest zaprzeczeniem maja-lila w podobny mniej więcej sposób. W jaki antymateria unicestwia materię.

3

Dfofuld] Wfoods] Winnicott. Ptaying and Reality, London 1971, i 89.

4

Richard Schechncr, Betwcen Theater and Anthropoiogy, Philadclphia 1985, 4. 110,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SPA54453 W iiH«liuK ludowci stosutc >ic cebule zewnętrznie przeciw *■ ow r/odzcniom •" k
Teoria strun i unifikacjaMichał Spaliński Instytut Problemów Jądrowych im. Andrzeja Sołtana19 maja
kładów, ale płówme dzięki dużej w tej mierze tradycji. Badacze komiksu maja zwyczaj przeciwstawiać
Depresja u dzieci i mlodzieży 9 (50) >    mają swoje przeciwwskazania i środki o
6 (1374) 4.6. Kwasy karboksylowe 123 mają właściwości przeciwzapalne, przeciwalergiczne i ochronne.
Trening ortograficzny130 To4[ Wyrazy, które mają znaczenie przeciwne połącz linią przerywaną. Wyrazy
Ćwiczenie IV W bibliografii i w przypisach ogromne znaczenie mają kropki i przecinki. Krzysztof Ruba
it»vT*c oił£ im* (ono ov*<*) (w)«x-n»c <ojtfymsz ^o»w (0*HJ* owetn>ixrtiNQ1£S; tarrn o*s
Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie www.nocnaukowc H ow małopolska pl
15498 Zdjęcie4147 Działanie Morfina oraz towarzysząca jej papaweryna i kodeina mają działanie przeci
Jaką w takim razie wizję szkoły mają jej przeciwnicy? Szkoły nie powinny przygotowywać dzieci do życ
przeciwieństwa(3) Obrazki po lewej stronie mają swoje przeciwieństwa po prawej stronie. Połącz je.
Obraz4 (13) pełne świadectwo życia uczuciowego nie ulega zatarciu wraz ze śmiercią fizyczną. Wpros
Witaminy i flawonoidy zawarte w warzywach i owocach mają działanie przeciwnowotworowe i przeciwmiażd
dzie? 4 a Wyrazy, które mają znaczenie przeciwne połącz linią przerywaną. Wyrazy oznaczające coś mał

więcej podobnych podstron