nad brakiem talentów w rodzinnym kraju). Narrator sugerując swoją ocenę występuje jako autorytet moralny, który wie, jak należy postępować i co należy potępić. Toteż oburza się ną okrutne postępowanie wobec Janka, oskarża ludzi ze dworu o jego śmierć i zmarnowanie talentu. Pozamałźeńską miłość Anny i Wrońskiego uważa za rzecz występną, Anna w jego oczach jest zhańbiona, a jej partner — mordercą *. Paląca ironia narratora Szkiców węglem nie pozostawia suchej nitki na Zołzikiewiczu, który jest winien tylu nieszczęść i na domiar złego nie dostał się w ręce sprawiedliwości. Ocena narratora przenika do świadomości czytelników bezpośrednio, przez komentarze, lub pośrednio, przez sposób mówienia oraz zabiegi kompozycyjne, jak kontrast, wzmaganie napięcia w chwilach o ważnej wymowie ideowej.
Narrator, który nie należy do świata przedstawionego, ale panuje nad nim niepodzielnie, narzuca swój system wartości i o-cen, przy czym jego ingerencje mogą być mniej lub bardziej jawne, zwany jest narratorem auktorialnym (od łac. auctor 'sprawca*, narracja prowadzona z takiego stanowiska — narracją auktorialną. Narrator ma więc nieskończone możliwości oceniania, niezauważalnie przemyca swoje sądy, uczy, wychowuje, urabia opinie, ale wartości, jakie proponuje, zawsze odwołują się do czytelnika. Czytelnik musi uznawać te same zasady moralne co narrator, bo inaczej sądy narratora zawisną w próżni lub będą budziły protest. Aby się zgodzić z oceną wyrażoną w Janku Muzykancie, czytelnik musi życie dziecka i jego talent ocenić wyżej niż rygorystyczną uczciwość nie pozwalającą dotknąć cudzych skrzypek. Aby się zgodzić z narratorem Anny Kareniny, który uważa bohaterkę za splamioną, trzeba przyjąć, że erotyka jest czymś hańbiącym dla kobiety, budzącym poczucie winy i wstrętu do siebie. Narrator więc poprzez system proponowanych wartości odwołuje się do czytelnika i pozostaje z nim w stałym kontakcie. Może nawet zwracać się do niego bezpośrednio, gawędzić z nim, do niego apelować:
1 Należy podkreślić, że są to poglądy prezentowane przez narratora, natomiast interpretacja świata przedstawionego, motywów postępowania bohaterów, warunków społeczno-obyczajowych skłania czytelnika do odmiennych wniosków.
„A teraz powiem wam coś na ucho, czytelnicy „spytacie,' co się z nim stało?”
(Szkice toąglem)
.,MożO spotkacie kiedy wiejskiego chłopca, który szuka zarobku i takiej nauki, jakiej między swoimi nie mógł znaleźć. W jego oczach zobaczycie jakby odblask nieba, które pTzegląda się w powierzchni spokojnych wód; w jego myślach poznacie naiwną prostotę, a w sercu tajemną i prawie bezświadomą' miłość. Wówczas podajcie rękę pomocy temu dziecku...”
(B. Prus Antek)
Kategoria narratora jest nierozerwalnie związana z kategorią czytelnika, do którego narrator kieruje wypowiedź, którego „projektuje” w tekście, ponieważ obaj — narrator i czytelnik — biorąc udział w procesie komunikacji muszą posługiwać się wspólnym kodem. W Szkicach węglem regułą gry staje się ironiczne traktowanie świata przedstawionego. Narrator aprobujący pozornie rzeczywistość narzuca takiż sam sposób zachowań czytelnikowi, którego przywołuje w tekście jako „pana dobrodzieja” współczującego Zołzikiewiczowi lub „piękne czytelniczki” płaczące nad poturbowanym przez Kruczka bohaterem:
Szli oto oboje obok siebie i rozmawiali o poezji, literaturze, jako zwyczajnie dworny kawaler i dworna panna. Ci ludzie w parcianej odzieży, ci chłopi 1 te baby nie rozumieliby nawet ich słów i języka. Az miło po-myśleć! Przyznajcieże mi to, acaństwo dobrodziejstwo!
Adresatem narracji jest ograniczony, akceptujący opisywany świat „pan dobrodziej”. Ale taki czytelnik nie pojmie reguł gry i intencji „autora wewnętrznego” \ nie do niego kierowany jest utwór. Szkice węglem wymagają przygotowanego odbiorcy, który właściwie zrozumie tonację stylistyczną wypowiedzi i zajmie krytyczną postawę wobec przedstawionych zjawisk. Czytelnik może więc inaczej być zaprojektowany na niższym poziomie I teksty jako adresat narracji wyznaczony przez bezpośrednie zwroty narratora, a inaczej na wyższym poziomie, jako odbiorca wirtualny (spodziewany), który istnieje w u-tworze potencjalnie (jest wewnętrzną kategorią dzieła) i daje się scharakteryzować na podstawie zespołu reguł koniecznych do zrozumienia utworu:
1 Por. rozdz. I, s. 16—17.
349