. Kilku elokwentnych facetów pod wspólnym tytułem „B. Daves” wypowiedziało sporo intelektualnych zdań. Daves czuje się nimi oklejony. Warstwy słów i poglądów, wylizane i zeschnięte, można by spalić tę makulaturę... („Niemcy powinny przeżyć swą prawdziwą ekspiację” — powiedział Indze Holz. W kwadrans później rozpinał jej stanik. Gdyby wtedy tego zażądała, zrezygnowałby z ekspiacji Niemców).
Daves tak przejął się poglądami Ballmeyera, że w końcu sprawę ocen moralnych, dobra i zła uważa za „zupełnie nieistotną”. Obaj bohaterowie są więc skompromitowani. Żadnemu z nich nie można przyznać całkowitej racji. Zbrodniarz wojenny i dziennikarz obnażają wspólnie najbardziej drażliwe problemy moralne XX w., które czytelnik sam, bez pomocy narratora, musi z tekstu odczytać.
Prześledziliśmy na przykładach, jak technika punktów widzenia powoduje znikanie tradycyjnego narratora, który głos oddaje postaciom. A wraz ze zmianą pozycji narratora zmienia się jego opowiadanie — narracja. Zaczyna ona coraz częściej unikać komentarzy i pełnić rolę wskazówek inscenizacyjnych albo znika całkowicie, wyeliminowana przez język postaci: dialogi i monologi, które się usamodzielniają. Taki właśnie typ narracji, w któ-. rym dominuje nie słowo narratora, lecz sceniczne przedstawienie, zwiemy narracją personalną.
MONOLOGI POSTACI
Mowa pozornie zależna i teoria punktów widzenia ograniczały kompetencje narratora auktorialnego, monolog postaci eliminuje go z narracji całkowicie. Najstarszym typem epickiego monologu jest tnonológ 'p i s a n% przybierający formy listu, dziennika i pamiętnika. Są one wzorowane na gatunkach pozaliterackich i nadają relacji wartość dokumentu. Jednakowoż każda z nich ma swoją specyfikę, swoje cechy szczególnej Celem listu jest zdanie sprawy z wydarzeń aktualnych, toteż dominuje w nim mowa zależna, a wzgląd na określonego odbiorcę wpływa na styl przekazu 1. Dziennik nie wymaga adresata, sta-
nowi zbiór luźnych, robionych dzień po dniu zapisków (np. dziennik Joasi z Ludzi bezdomnych, Spiżowa brama Brezy), co pozwala na daleko idącą swobodą myśli i zwierzeń. Notując na gorąco wydarzenia, narrator nie zna przyszłości i nie może wybiegać poza dzień dzisiejszy ani oceniać zdarzeń ze wzglądu na ich późniejsze skutki. Inaczej dzieje się w pamiętniku, który jest relacją uporządkowaną, dokonywaną z czasowej perspektywy. Pamiętni-karz rozumie doniosłość opisywanych dziejów, ich rolą w historii kraju, narodu, rodziny lub pojedynczych postaci. Ten właśnie typ relacji prezentuje Pamiętnik z Powstania Warszawskiego Mirona Białoszewskiego, w którym zostaje rygorystycznie zachowany postulat autentyzmu (autentyczna nazwiska, szczegóły biograficzne) i w którym perspektywa dawna raz po raz ustępuje miejsca dzisiejszej, ponieważ narrator w toku relacji mimochodem informuje o dalszych, powojennych już losach postaci:
Żegnały nas wszystkie kobiety Jakoś niezwykle. A Mama Swena i Mama Zbyszka każdemu z nas po kolei robiły krzyżyki na czole I całowały. To było może najbardziej wzruszające żegnanie się z kimś w moim życiu. Płakały. Ostatecznie Mama Zbyszka mc zobaczyła go już nigdy od tej pory. Żyje w Anglii. Ale... Zana, bo się ożenił, listy przysyła. Za niego. Więc czy żyje? Chyba tak, Ale dlaczego to tak?
Więc wyszliśmy z piwnicy.
Jednak w literaturze współczesnej karierę zrobił inny typ monologu —m ó n o log w e w ń ę t r z n y. Teoretyk i twórca / monologu wewnętrznego, pisarz francuski, autor powieści Wawrzyny już ścięto (1887), Edward Dujardin, definiował go nie jako mową postaci, ale jako swobodny przepływ niekontrolowanych -myśli w pierwotnym stadium ich powstawania, przed organizacją logiczną, przed uformowaniem w sensowne, zgodne z regułami gramatyki struktury składniowe. Monolog wewnętrzny odtwarza stan przedrefleksyjny, proces prowadzący dopiero do wykrystalizowania myśli z chaosu przeżyć i skojarzeń, stąd zwykło się go określać bardziej trafnym terminem „strumienia świadomoś-' ci” ,t który podkreśla ową płynność i niegotowość. Jest to najbar-
3 Termin ten został wzięty z psychologii Williama Jamesa i używany -jest także w szerszym znaczeniu, jako prezentacja stanów świadomości postaci niezależnie od stosowanych technik literackich.
365
Przykładów dostarczają tu Wariacje pocztowe K. Brandysa, w których znajdują się listy ojców do synów i synów do ojców pisane w różnych epokach. Osoba adresata wyraźnie decyduje o tonacji stylistycznej, słownictwie i frazeologii listu.