DSC06972 (2)

DSC06972 (2)



XX SĘP SZARZYNSKI A KOCHANOWSKI

Przeto cię też Bóg na ziemi

(W. 13)

„Otóż — rzeką — on, co w złocie I co ufał

(W. 21—22)

A ja jako osobliwy W domu Pańskim krzak oliwy Kwitnąć będę

(w. 25—27)

A złych skaźca!

(W.. 30)

W pieśni następnej, w omówionym tylko co Lamencie Kościoła Powszechnego, zwrotka przedostatnia brzmi:

A zawsze Ciebie, o stróżu mojego Żywota, chwalić będę, ojczystego,

Rytmem zwyczajnym i, oswobodzony,

Dać nie omieszkam ofiary ślubionej.

(10, W. 41—44)

Jest to refleks zwrotki również przedostatniej następnego, LVI (LVII), Psalmu, w przekładzie Kochanowskiego brzmiącej:

Ciebie, Panie, po wszytkim świecie przed wszytkimi Narody sławić będę rymy swymi.

A wreszcie w Pieśni IV, tj. parafrazie Psalmu CXXX słychać wyraźne podźwięki lektury Psałterza Dawidowego w przekładzie czarnoleskim.

Szarzyński:

W grzechach srogich ponurzony, Ze wnętrzności serca mego Wołam, Boże niezmierzony!

(11, W. 1—3)

Będziesz li chciał nasze złości Ważyć [...]

(11, W. 8—9)

Kochanowski:

W troskach głębokich ponurzony,

Do Ciebie, Boże niezmierzony,

Wołam [...]

(w. 1—3)

Będziesz chciał użyć, jako złości Nasze są godne [...]

(w. 8—7)

Zestawienia te mają swą wymowę. Dowodzą one, że Sęp jako psalmista był jednak uczniem Kochanowskiego.

Akcenty przewijające się w psalmodiach wystąpiły'w zespole pięciu sonetów, wysuniętych — i słusznie — na czoło Rytmów. W sonetach tych bowiem postawa religijna Sępa otrzymała wyraz najpełniejszy i artystycznie najdoskonalszy. Patronują im cienie nie dostojnych psalmisty Pańskiego i mędrca Pańskiego, lecz nędzarza Pańskiego, jak nazwać by można Hioba, którego powiedzeniami „Z wstydem poczęty człowiek, urodzony z boleścią, krótko tu na świecie żywię” i „Pokój — szczęśliwość, ale bojowanie byt nasz podniebny” rozpoczynają się Sonety II i IV. Świat urządzony jest bardzo dziwacznie, bo Bóg „nieskończony, w sobie chwalebnie i w sobie szczęśliwie sam przez się żyjąc” żąda, by nędzny człowiek miłował go i chwalił, a tymczasem „on srogi ciemności hetman” i „świata łakome marności” zabiegają o jego „zepsowanie”, czemu sprzyja słaba natura ludzka, która sprawia, iż ciało zazdrosne o wyższość ducha wiedzie do upadku. Człowiek, „wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie”, pyta więc zrozpaczony: „Cóż będę czynił w tak straszliwym boju?”, bo nic innego mu nie pozostaje, jak tylko odwołać się do miłosierdzia


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC06973 (2) XXII SĘP SZARZYNSKI A KASPROWICZ „świętego Pana” i pomocy „Najświętszej Panny”, „stanu
P1080881 (2) ■ Mikołaj Sęp Szarzyński poeta przełomu epok W 1581 roku, na trzy lata przed śmiercią J
44 (264) „Kocham cię bard, wszystko na ziemi. Gzy to niecinAurł/mrrw 9yy Victoria, Laurent i Ja
WA308?7 II5947 NAUKA O LUDACH273 I Postawmy sobie obecnie pytanie, czy też gdziekolwiek na ziemi is
ss23 76 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI 76 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI Przeto, proszę, nie odwłaczaj. folguj pogod
ss28 86 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSK1 u niej w ręku s<t>oi. 10 I ten się jej boi, co go Wenus pali;&n
DSC05393 (2) tynuował po Kochanowskim u nas Sęp Szarzyński. Ale jeszcze w XVI wieku na dobre wprowad
DSC06992 (2) LX RENESANS SZARZYRSKIEGO W XX W. iż domysł, że obydwa te zbiorki są dziełem tej samej
ss2 (4) 34 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI 5 I od takiego, Boże nieskończony (w sobie chwalebnie i w sobie sz
2. W. Szekspir, Makbet (w całości, 6 godzin) Barok (10 godzin) 1.    M. Sęp-Szarzyńsk
68119 ss27 84 MIKOŁAJ SEP SZARZYŃSKl Dziś w Rzymie zwyciężonym Rzym niezwyciężony, 10 to jest ciało

więcej podobnych podstron