DSC05393 (2)

DSC05393 (2)



tynuował po Kochanowskim u nas Sęp Szarzyński. Ale jeszcze w XVI wieku na dobre wprowadził do tradycji polskiej sonety w postaci kanonicznej Grabowiecki.

Morsztyn uprawiał już wyłącznie sonety typu kanonicznego. W strofach czterowersowych rymy pierwszej powtarzają się w drugiej, przy czym zazwyczaj mamy tu do czynienia z rozkładem rymów typu abba. Natomiast wyraźnie starał się nasz poeta o urozmaicony przeplot rymów w dwóch końcowych, trójwersowych strofach. W dwudziestu pięciu sonetach, jakie napisał, znajdziemy u niego w tych strofach aż jedenaście kombinacji układów rymów1.

Trzykrotnie zabawił się Morsztyn, tak jak Kochanowski i tylu innych poetów staropolskich, w pisanie akrostychów (Dary bogów, L 53; Sekret jasny, E 27; Na jednego, W 13), ale podczas gdy u Kochanowskiego i innych poetów nic w treści nie wskazuje na to, że mamy do czynienia z akrostychem, Morsztyn, jakby nie ufając domyślności swych czytelników, zawsze sygnalizuje akrostych czy w tytule, czy w samym tekście. Pierwsze litery wersów jednego z erotyków, Sekret jasny, dają nam imię i nazwisko adresatki wiersza: Jagnieszka Kromerówna. Najprawdopodobniej jest ona identyczna z „Jagą". pod którym to imieniem poeta najczęściej opiewał swoją bogdankę. Pierwsze litery złośliwego czterowiersza Na jednego dają „kpie”, wyzwisko w staropolszczyźnie dużo dosadniejsze niż obecnie, bo mające wtedy wydźwięk obsceniczny.

Raz wzorem fraszki Kochanowskiego (I, 16) napisał Morsztyn Raki (L 67), w których każdy wers czytany wstecz daje przekornie odwrotny sens.

Jak widzimy, w poezji Morsztyna mamy do czynienia | zaskakującym bogactwem form wersyfikacyjnych. Ale jego

wersyfikacyjne mistrzostwo to nie tylko wielka różnorodność miar wierszowych i strof. Nawet w skomplikowanych układach stroficznych wiersz jego płynie swobodnie, gładko, naturalnie. W przeważającej liczbie wypadków nie mamy wrażenia, aby dla wymagań metrum czy rymu naginał składnię, z reguły u niego naturalną i przejrzystą, aby dla wypełnienia schematu metrycznego wprowadzał w wiersz „watę”, elementy skądinąd w strukturze wiersza zbędne. Nawet chodząc po linie potrafił poruszać się naturalnie, z wdziękiem. Nie ma wątpliwości, że był wielkim panem polskiej wersyfikacji.

VII. DZIEJE RECEPCJI

U współczesnych. Żadnego ze swoich utworów poetyckich Morsztyn nie powielił w druku. Ale pod koniec jego życia Stanisław Morsztyn postanowił ogłosić swoje przekłady Hip-polita Seneki i Andromachy Racine’a wraz z Psyche oraz tłumaczeniem Cyda ComeiIle’a swego starszego i sławnego krewniaka. Świadczy o tym poprzedzający tekst Psyche list poetycki Andrzeja do Stanisława Morsztyna, który, ponieważ mowa w nim jest o udziale Stanisława w kampanii wiedeńskiej Jana III, musiał powstać już na emigracji, we Francji.

Wydania tego poeta nasz już nie doczekał. Ukazało się ono bez oznaczenia daty oraz miejsca druku między r. 1696 a 1698. „Typograf” w przedmowie stwierdza, iż drukuje to, „co Autorowie dla siebie tylko i prywatnych Przyjaciół napisali”. Wydanie to doczekało się dwóch przedruków.

Liryka Morsztyna czekała na druk z górą o wiek dłużej. Nie znaczy to jednak, aby nie była czytywana przez współczesnych poety. Autor Lutni należał do tej, wcale licznej grupy pisarzy siedemnastowiecznych, których twórczość rozpowszechniano nie w druku, ale w kopiach rękopiśmiennych. W wypadku jego poezji było to łatwo zrozumiałe. Dzięki swoim

1

W Zestawieniu wersyfikacyjnym Kukulskiego, w jego wydaniu: J. A. Morsztyn, Utwory zebrane, op. cit., s. 719—720, przeoczono jeden typ przeplotu rymów tych strof, co Kukulski następnie sprostował w swych Corrigendach, op. cit., s. 206.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGC83 Drzewo zasadzić można po to, aby dawało cień, ale także można je traktować jako narządzie do
DSC05311 (2) WSTĘPI. EPOKA 1. RZECZPOSPOLITA U SCHYŁKU XVI WIEKU Na świetność „złotego wieku”, epoki
Image80 djvu 169 ale jeszcze szereg przepisów i rozporządzeń, niszczących szczątki odrębności Króle
lazarety, ale także, jako pierwsi na świecie, wykorzystali do opieki nad rannymi przeszkolony person
itp. „Treść” w tym rozumieniu — to i „czerwień”, ale pomyślana „bez względu na mnie i mój do niej
gleby484 3.9.1. GLEBY MURSZOWE Pojęcie gleb murszowych wprowadził do literatury polskiej Miklaszewsk
Przewodnik po MSSF 1 WprowadzenieWprowadzenie Wprowadzenie do wydania polskiego W sierpniu 2004 roku
Obraz2 np.: w sąsiedniej szkole 20 proc. uczniów deklaruje sięganie po amfetaminę, a u nas tylko 10
ss12 54 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSK1 35 wpada w pośrodek, nie o ratunk dbając, ale o pomstę, szkodzi i kon
ss3 36 MIKOŁAJ SĘP SZARZY.NSKI Miłość jest własny bieg bycia naszego, 10 ale z żywiołów utwojzone
DSC06972 (2) XX SĘP SZARZYNSKI A KOCHANOWSKI Przeto cię też Bóg na ziemi (W. 13) „Otóż — rzeką — on,

więcej podobnych podstron