organizmu ze Środowiskiem zakres zmian organizmu wywoływanych przez bodźce środowiskowe zależy nie tylko od siły (natężenia} danego czynnika środowiskowego, lecz także od stopnia wrażliwości organizmu. Bardziej wrażliwe na crinniki ekologiczne, a także na swe własne ruchy, są osoby hetero-zvgotvczne rtii bomozygotyczne. Stwierdzono to m. in. na przykładzie wpływu żywienia. Dzieci obojga średnio wysokich rodziców były tu wzorcem, z którym porównywano dzieci mające jedno z rodziców wysokie (w stosunku do innych przedstawicieli tej samej płci), a drugie niskie (w stosunku do innych przedstawicieli tej samej płci). Spośród owych dzieci osobniki heterozygotyczne w warunkach dobrego żywienia były wyższe, a w warunkach złego żywienia niższe, niż tego można było oczekiwać sądząc po wysokości dzieci żyjących w takich samych warunkach środowiskowych, tyle, że będących osobnikami liomozygotycznymi. Jak się zresztą okazało, nasze tradycyjne przekonania, że kobiety stanowią „słabą płeć”, są fałszywe. Kobiety wprawdzie szybciej reagują na bodźce — i to zarówno na drodze biologicznej (reakcje odpornościowe), jak i psychicznej (szybciej się wzruszają itp.) — jednakże te przejściowe reakcje zdają się być tylko mechanizmem obronnym, mającym nie dopuścić do „głębszych” zmian strukturalnych, jak można wnosić z faktu, iż organizm kobiety rzadziej wykazuje zmiany przystosowawcze o trwałym charakterze. To, co sprawia wrażenie dużej Iabilnośd psychicznej i funkcjonalnej, ma jednak u swych podstaw (być może, ważną z punktu widzenia rozwoju płodu) znaczną stabilność rozwojową (tzw. bomeorezę) i w pewnym stopniu konserwatywność organizmu kobiety. Mężczyźni łatwiej ulegają przekształcającym wpływom środowiska, szybciej następują u nich zmiany przystosowawcze — funkcjonalne i strukturalne — co prześledzić można na przykładzie różnic wysokości dała mężczyzn i kobiet Kobiety dopiero pod wpływem silnego bodźca wykazują zmiany (np. linii rozwoju), skoro jednak zmiana taka u nich nastąpi — musi zostać użyty ponownie silniejszy bodziec niż w wypadku mężczyzn, aby organizm kobiecy powrócił na poprzedni tor rozwoju.
W dodatku nie we wszystkich okresach rozwoju organizm jest jednakowo wrażliwy na bodźce środowiskowe. Jeżeli współczesna wiedza nas nie zawodzi, okresy szczególnej wraźliwośd to: okres między 6 a 24 miesiącem żyda, wczesna faza pokwitania (około 10—12 r. żyda) oraz okres starości. Wydaje się, że wszystkie te okresy cechuje zmniejszona siła genetycznej kontroli rozwoju.
Z powyższych wywodów łatwo już zrozumieć, że to, jacy są biologicznie rodzice, determinuje rozwój dziecka. Ważne jest przy tym nie tylko to, jakie przekażą dzieciom geny — ważny jest także ich wiek oraz to, z której kolejnej dąży rodzi się dane dziecko, a także stan zdrowia i odżywienia matki itd.
Jeśli chodzi o geny, które dziecko otrzyma, ważne jest, czy oboje rodzice są do siebie podobni — zwiększa to bowiem szansę, że dziecko będzie homozygo-tyczne — czy też niepodobni, co zwiększa szansę jego heterozygotyczności.
W zestawieniu z powyższymi spostrzeżeniami ciekawe jest, źe w większości
współczesnych populacji jako małżonkowie dobierają się raczej ludzie o cechach podobnych. Dotyczy to nie tylko wspomnianej wyżej wysokości ciała, lecz także wielu cech budowy. Duże podobieństwo wykazują małżonkowie zazwyczaj pod względem górnej części twarzy i kształtu oraz wielkości ucha. Do cech, które są częściej, niż wynikałoby to z przypadku, podobne u obojga małżonków, dają zaliczyć się także: długość tułowia i kończyn, szerokość barków i bioder, długość głowy, wysokość nosa, szerokość czoła i żuchwy, a także siła mięśniowa i koordynacja ruchów, czasy, tj. szybkość pojawienia się reakcji na różne typy bodźców (optyczne, akustyczne, dotykowe).
W tychże samych jednak populacjach — co też ciekawe — ludzie dobierają sobie na małżonków osoby o cechach przeciwstawnych ich własnym ce-chotn dotyczącym dokładności ruchów, wydolności roboczej oraz podatności na zachorowania. Ten charakter doboru, być może nieświadomy, ma jednak ważne znaczenie dla utrzymania rodziny. Jedno z małżonków musi opiekować się rodziną bardziej, skoro' drugie jest chorowite lub mało sprawne.
Owa dominacja doboru małżeńskiego kierującego się przeważnie obecnością cech podobnych nie jest jednak bez wyjątków: w niektórych małych kilkusetosobowych populacjach, które zbadano w Ameryce Północnej, a także Ameryce Południowej — stwierdzono tzw. dobór wybiórczy negatywny pod względem większości cech. Znaczy to, że w populacjach tych, charakteryzujących się zapewne wysokim stopniem spokrewnienia i podobieństwa genetycznego swoich członków, ludzie łączą się w małżeństwa dobierając partnerów
0 cechach jak najbardziej odmiennych w ramach danej populacji.
Wynika stąd, że istnieje pewien mechanizm regulujący stopień podobieństwa małżonków. Przy zbyt dużym podobieństwie wyglądu, a więc zapewne
1 podobieństwie genetycznym członków danej populacji, dobierają się w jej ramach osoby mniej podobne, podczas gdy w przypadku znacznych różnic genetycznych w populacji, występuje na ogół dobór małżeński według cech podobnych. W tym ostatnim wypadku zmniejszają się potencjalne różnice genów przekazywanych potomstwu ze strony ojca i matki, co pociąga za sobą wielorakie ważne dla nowego pokolenia następstwa. Oprócz wzmiankowanych już następstw, jakie działanie owego mechanizmu ma dla potomstwa — mianowicie wysokiej wrażliwości na bodźce środowiskowe przy zbyt dużych różnicach genetycznych między ojciem i matką — trzeba wymienić dalsze ich konsekwencje w postaci m. in. czy to straty płodów na skutek nieodpowied-niości posiadanych zestawów genów, czy też znacznej umieralności niemowląt spowodowanej, być może, szczególnie wysoką wrażliwością na bodźce środowiskowe.
Z drugiej strony — następstwa doboru małżeńskiego osobników zbyt do siebie podobnych genetycznie, a zwłaszcza ze sobą spokrewnionych, również nie są korzystne. Wynika to stąd, że powstaje wówczas duże prawdopodobieństwo posiadania przez partnerów podobnych genów niekorzystnych. Gen niepożądany nie zawsze wywołuje niekorzystne skutki u potomstwa. Jeżeli są to geny tzw. recesywne — to dopiero posiadanie takich genów zarówno