DSC07100 (4)

DSC07100 (4)



miejsce jakieś działania prawne w stosunku do rodziców, braci, opiekunów itp. Od końca XV w. przy zapisie tzw. oprawy (reformańo) lub przy zaznaniu wzajemnego dożywocia (ądińtalińum, ad.vitalitas) już z reguły wymienia się nazwisko żony, najczęściej wraz z imieniem jej ojca. Jeśli jeszcze i w XVII w. zdarzało się czasem, że panieńskie nazwisko żony bywało konsekwentnie przemilczane, nieomal zawsze kryło się za tym wstydliwe tuszowanie, jej plebejskiego pochodzenia1. W ciągu XVI w. coraz częściej wymieniano imię ojcowskie i to nawet w wypadkach, kiedy nie było potrzebne dla objaśnienia prawnej strony wpisu. Służyło po prostu dla ściślejszej identyfikacji zeznającego. W dalszym rozwoju form kancelaryjnych, w ciągu XVII w., zeznający podawali coraz częściej obok imienia ojca również imię i panieńskie nazwisko matki. W XVIII w. praktykowano to już powszechnie.

W Polsce od zarania jej dziejów imiona chrześcijańskie występowały obok słowiańskich, stopniowo wypierając te spośród nich, które nie weszły do kalendarza chrześcijańskiego. W XV w. górowały już nad nimi zdecydowanie. W stuleciach XVI i XVII zaledwie tu i ówdzie, i to niemal wyłącznie wśród szlachty, spotyka się jeszcze Dobrogostów, Bożętów, Przecławów, Dadźbogów i Zbigniewów. Wśród mieszczan i ludu, niewątpliwie pod wpływem duchowieństwa, zapanowały wyłącznie imiona z kalendarza chrześcijańskiego, oczywiście z szczególnym uwzględnieniem kultu lokalnych świętych. Poczet imion używanych przez wszystkie stany w XVI w. nie był wielki. Największą wziętość jako patron miał św. Jan, zaraz po nim szedł Stanisław, a'dalej, Wojciech, Andrzej, Maciej, Piotr, Marcin, Jakub, Mikołaj, Krzysztof, Łukasz. Z imion kobiecych: Anna, Zofia, Dorota, Jadwiga, Barbara, Katarzyna, Małgorzata. Zasób imion w następnych stuleciach znacznie powiększył się; przybyły tak rozpowszechnione później, jak np. Franciszek, Ignacy, Antoni, Józef, Kazimierz, z kobiecych zaś: Teresa, Marianna. Reformacja dorzuciła szereg imion ze Starego Testamentu: Abraham, Ezechiel, Zachariasz, Izaak, Job, Samuel, ale z wyjątkiem tego ostatniego były to imiona nie występujące często2 3 4 5 6.

Nadawanie dzieciom przy chrzcie kilku imion praktykowane było powszechnie, ale w życiu codziennym używano oczywiście tylko jednego i to nie zawsze pierwszego. Forma jednoimienna przeważała też we wszelkiego typu dokumentach natury zarówno prywatnej, jak i publicznej. Używanie w dokumentach kilku imion, stosunkowo najczęstsze wśród magnatów, stało się z czasem typowe dla rodzin szlacheckich dysydenckich. Oczywisty tu wpływ zagranicy, a szczegól-

ł


I

j

1

4

|

|


I

x


•i

■j.


i


niej .Niemiec, gdzie ten obyczaj był w stuleciach XVII i XVIII bardzo rozpowszechniony.

Wobec skąpego zasobu najpospolitszych imion, samo określenie zeznającego jako Mikołaja B., Jana F., czy też Macieja K. nie mówiło jeszcze wiele, bo tego samego imienia i nazwiska, w tej samej okolicy, mniej więcej w jednym czasie mogło żyć kilku czy nawet kilkunastu ludzi. Ale już Mikołaj B., syn Pawła, Jan F., syn niegdy Michała, a Maciej K., brat rodzony Andrzeja — to określenia znacznie ściślejsze. I tu jednak trzeba być ostrożnym, mogą bowiem zdarzyć się dwie osoby żyjące współcześnie, noszące to samo imię i nazwisko i będące synami ludzi o równie identycznych imionach. Dopiero więc wykrycie matek jednego i drugiego pozwoliłoby na ich zidentyfikowanie lub wyraźne rozdzielenie. Przy takiej identyfikacji dopomaga czasem urząd ojcowski, a czasem stan posiadania osoby badanej lub jej ojca1 7 8 9 10 11 12 13 14.

O zawarciu małżeństwa, tak samo jak i o urodzeniu, mówią nam źródła bądź bezpośrednio, bądź pośrednio poprzez udowodnienie filiacji dziecka jakiejś pary. Często pomagają tu wiadomości o spadkobraniu w linii macierzystej.

Stwierdzenie istnienia filiaq'i między dwoma mężczyznami, ustalenie ponadto imienia i nazwiska żony ojca, nie daje jeszcze odpowiedzi na pytanie z jakiej matki urodził się syn, ojciec bowiem mógł żenić się kilka razy. W stuleciach minionych zdarzało się to znacznie częściej niż dziś z powodu stosunkowo wielkiej śmiertelności młodych kobiet przy porodach10. Od końca XVIII w. drugą przyczyną wielożennośd stały się też rozwody, przedtem zdarzające się zupełnie wyjątkowo. Odpowiednie posegregowanie występującego w źródłach potomstwa stanowi niemałą trudność. W braku wzmianek wskazujących bezpośrednio na matkę dziecka, posługujemy się danymi pośrednimi. Jeśli wśród potomstwa dwużennego ojca, syn wymieniany zazwyczaj na miejscu, dajmy na to, trzecim znany nam jest skądinąd jako zrodzony z drugiego małżeństwa, to i synów wyliczanych po nim będziemy uważali za potomków drugiej żony. Natomiast dwaj pierwsi synowie* pozostaną w tym wypadku nie wyjaśnieni, mogli być bowiem zarówno synami pierwszej, jak i drugiej żony. Nie będzie to oczywiście miarodajne dla wyliczonych po trzecim synu córek, bowiem mogą być one zarówno starsze od niego, jak i młodsze. Mówię o tym niżej. Możliwe jest też dochodzenie matki dziecka poprzez zestawienie jego przypuszczalnego wieku z ustalonymi lub domniemanymi datami związków małżeńskich ojca. Czasem przychodzą nam z pomocą nazwiska opiekunów małoletnich, ustanowionych przez ojca na

25

1

Urzędy bywają bardzo pomocne przy identyfikacji osób. O tym jak i tu trzeba być jednak ostrożnym, świadczy

2

18 Tak było np. w wypadku małżeństwa protoplasty magnackiej linii Raczyńskich, Zygmunta, surrogatora grodz,

3

nakielskiego, z mieszczką lobżenicką, Urszulą Paulusikówną, tak przy kolejnych małżeństwach Wojciecha.Biegańskiego

4

z Potulic i Waleriana Myciełskiego z neoficką kórnicką Zofią Giecówną. Oba przykłady pochodzą z XVII w. (zob. W.

5

Dworzaczek, Przenikanie szlachty do mieszczaństwu w XVI—XVII w., s. 678, 679).

6

Abrahamów ip:tykamy sporadycznie już i przed reformacją. Należy dodać, iż szlachta protestancka w w. XVI, XVII , a nawet i XVIII używała szczególnie chętnie obok imion bibliinych także i słowiańskich. Była to pewnego rodzaju opozycja wobec praktyki Kościoła katolickiego, jeśli w XVII w. czy XVIII napotykamy jeszcze tu i ówdzie Dobrogostów lub Świętosławów, to w ogromnej większości wypadków są to dysydenci. Oni też pierwsi przestali używać formy imienia Marianna, zwąc swe córki Mariami, co w ówczesnym pojędu katolików nie godziło się z czcią dla Matki Boskiej. Większość spotykanych w dokumentach XVII i XVIII w. Marii to protestantki.

7

np. wypadek Stanisława Odrowąża wojew. niskiego. W pierwszej połowie XVI w. żyło współcześnie dwóch Stanisła

8

wów Odrowążów ze Sprawy i obaj oni przechodząc kolejno przez rozmaite krzesła senatorskie nie pominęli i woje

9

wództwa ruskiego. Ponieważ trzymali je bezpośrednio jeden po drugim, nawet w nowszej literaturze historycznej ziewa się ich w jedną osobę (zob. K. Malec z_y ń s k i. Urzędnicy ęrodzcy i ziemscy lwowscy. Lw. 1938, a. 85), chociaż

10

A. Pa wińiki dawno już wykazał, że chodzi tu o .dwóch dalekich krewnych (Ostatnia księżna mazowiecka, Wanz.

11

1892).

12

19 Kobiety zresztą też nie pozostawały w tyle i bardzo często nie poprzestawały aa jednym lub dwóch mężach.

13

Żony kolejno czterech mężów nie należały do rzadkości, a zdarzały się wypadki, kiedy jedna i ta sama kobieta składała

14

do grobu pięciu kolejnych mężów. (Zob. W. Czapliński, Dawne czasy, Wróci. 1957, s. 121-*123).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
201303044342 sposoby obciążenia śrubyPołączenia śrubowesiły działające poprzecznie w stosunku do os
str0011 umaszczenie białe), który wykazuje działanie epistatyczne w stosunku do poznanych dotychczas
P1010089 (2) 5. Alkohole (etanol* izopropanol) •    szerokie działanie bakteriobójcze
Wola państwa wyrażona w formie ustawy posiada pierwszeństwo prawne w stosunku do każdego innego spos
DSCN4003 Utrwalanie żywności przez zakwaszanie □ Zakwaszanie środowiska poza działaniem hamującym w
życie tej młodej kobiety może byc stosunek do rodziców. Nadmierne przywiązanie lub osądzanie i niena
Zasada jawności działania organów j.s.t. 46. Zasada jawności działania organów j.s.t. W stosunku do
© o & wspinaj.euI Rejestracja działalności gospodarczej Wpis do EDG REGON Gmina - podatek od
stosunku do przeszkody - co gwarantuje, w zależności od potrzeb, odpowiednie skrajnie dla ruchu poja
Działanie telomerazy 3 5 3 5 ł3 Do niezreplikowanego na samym początku replikacji końca 3 przyłącz
SNB13901 90 • Opieka jest działalnością jak najbardziej pierwotną w stosunku do wychowy tak w filoge
240 Monika Kaczurak-Kozak W stosunku do poprzedniego stanu prawnego (zmiana rozporządzenia nastąpiła
SKMBT?500712270947031 CZĘŚĆ II * DZIAŁANIE Czym w swych pierwotnych założeniach był socjalizm? Na c

więcej podobnych podstron