DSC07342

DSC07342



XLVI KlfiMIKA Z S(X .'REALIZMEM

iż jej obecność w takich choćby opowiadaniach debiutanckiego zbioru Mlaski, jak Śliczna dziewczyna, Najświętsze stówa naszego iyckt„ Odlatujemy w niebo, Pierwszy krok w chmurach, a w krajowych mikropowieściach, tekstach zatem opartych w dużej mierze na dialogach postaci oraz rejestracji zachowań bohaterów przy znacznej redukcji aktywności narratora, wydaje się nie budzić wątpliwości. Związana z behawiorystyczną techniką narracji rola dialogu w prozie Hłaski, znacząca już we wczesnych opowiadaniach, zwiększa się w miarę rozwoju jego pisarstwa; utwory „izraelskie” przypominają już wręcz scenariusze filmowe, toteż późniejsi krytycy wielokrotnie pisali o „filmogenności” prozy autora Brudnych czynów1.

W opowiadaniach Hłaski nastąpiło zatem przemieszanie języka potocznego z literackimi stylizacjami, gwary środowiskowej z aforyzmami i błyskotliwymi ripostami, cytatów z Casablanki z cytatami z Biblii (wkładanymi zresztą najczęściej w usta pijaków), ale także publicystycznych sloganów z przekleństwami, wyrazów nieprzyzwoitych z „najświętszymi słowami naszego życia”, stylu wysokiego z niskim, sacrum z profanom. Zburzyło to jedność językową i aksjologiczną charakterystyczną dla prozy socrealistycznej, ale przyniosło też konglomerat kodów językowych i wzorców stylistycznych daleki — wbrew odczuciu pierwszych czytelników tych opowiadań — od potocznej komunikacji, od językowej „prawdy knajp, ulic i bazarów”. Zadecydowało to o uderzającej dziś retoryczności i sztuczności języka bohaterów tych opowiadań; przypadkowi przechodnie warszawskiej ulicy nie mogliby prowadzić choćby dialogu przytoczonego w Pijanym o dwunastej w południe. Dialog ten, jak wiele innych w tomie Pierwszy krok w chmurachrazi dziś sztucznością właśnie, niezgodną z życiowym prawdopodobieństwem błyskotliwością, dowcipem i szybkością reakcji

RECEPCJA WCZESNYCH OPOWIADAŃ

XLVU



rozmówców. Dla czytelników z roku 1956, wy karmionych ideologicznymi pogadankami rozpisanymi na powieściowe dialogi, raicie rozmowy miały jednak walor autentyczności, spontaniczności i odkrywczej świeżości; swoiście nobilitowały też rozmówców — ludzi z ulicy,0.

Recepcja wczesnych opowiadań, lak już wspomniano, opublikowaniu Pierwszego kroku w chmurach w 1956 roku towarzyszyło kilkadziesiąt recenzji, omówień, dyskusji prasowych i radiowych. Choć nie brakowało w nich głosów niechętnych, ton wystąpień krytyków był najczęściej entuzjastyczny, najostrożniejsi mówili o „wielkim talencie”, najbardziej zaś radykalni — o proroku i odnowicielu polskiej literatury. Wymowne były już same tytuły recenzji: Głos pokolenia, Pisarz naszego pokolenia,


Pisarz-moralista1

Pierwszy krok w chmurach uznano za jeden z najwybitniejszych debiutów literatury powojennej, najciekawszy od czasów Tadeusza Borowskiego, samego zaś Hłaskę obwołano reprezentantem całego pokolenia „młodszych braci Kolumbów”, które teraz ustami Hłaski artykułuje swój „gniew i rozczarowanie”2 3 4Pierwszy krok w chmurach potraktowano jako utwór swoiście „rozrachunkowy”, artystyczny i moralny sprzeciw wobec literatury lat pięćdziesiątych. Do najcenniejszych wartości debiutanckiego tomu Hłaski zaliczano przede wszystkim to, że przynosi on, co prawda gorzką i pesymistyczną, ale zgodną z powszechnym odczuciem, prawdziwą zatem wizję świata w odróżnieniu od fałszywie optymistycznego, skażonego propagandowymi treściami obrazu rzeczywistości w literaturze łat pięćdziesiątych. Jeden z krytyków nazwał to obrazowo skrobaniem gnt-

1

Na ową „filmogenność” wpływ miała zapewne także współpraca pisarza z filmem; Hlasko był w latach 1956-1958 autorem lub współautorem scenariuszy i dialogów do sześciu filmów.

2

i° Na ostatnią z wymienionych funkcji aforystycznych dialogów bohat rów Hłaski zwrócił uwagę J. Jarzębski w cytowanym szkicu.

3

   A. Kijowski, Głos pokolenia, rTwórczość” 1956, nr 7; H. Zdań wski, Pisarz naszego pokolenia, „Żołnierz Wolności” 1956, nr J. J. Lipski, Pisarz-moralista, „Życie Warszawy” 1956, nr 227.

4

   A. K i j o w s k i, Głos pokolenia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P030511 32 XLVI POLEMIKA Z SOCREALIZMEM iż jej obecność w takich choćby opowiadaniach debiutanckieg
Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamia
skanuj0121 BARBARA: Czyli pomimo iż jej słowa i twarz wskazywały na to. /«• to prawda, to nic jest p
page0147 mierzony, stopień po stopniu, osiągniętym nie będzie. Wierzcie mi zatem, iż podziw dla taki
obraz0 92 E. E. Evans-Pritcharc! - Religia Nuerów nie zauważywszy jej obecności, popełniają błędy.
obraz0 (63) 92 E. E. Evans-Pritchard - Religia Nuerów nie zauważywszy jej obecności, popełniają błę
DEMOTYWATORY RÓŻNE PACZKAP0 SZT FOTO (394) WWW.dlIbia iż jej ufasz? motywatory.pl
DSC00824 nakierowanie na odbiorcę realizowały się przez dobór takich środków poetyckich, które organ
klsti319 3i<S    K. MOSZYŃSKI: KULTURA     ?ił.uWiA,N jej obec
DSC18 (11) Candida albicans to oportunistyczny patogen (czynnik chorobotwórczy). Jej obecność w prz

więcej podobnych podstron