BARBARA: Czyli pomimo iż jej słowa i twarz wskazywały na to. /«• to prawda, to nic jest prawda, ponieważ tak się nic stało.
K.ATIE: Ale istnieje sposób, by rozmawiać z mamą. być w rzeczywistości. a jednocześnie być całkowicie kochającym. „Mamo, rozumiem cię. słyszę, czego pragniesz, zrobię wszystko, co w mojej mocy a Lauric ma pełnomocnictwo, ‘tymczasem będę przy tobie, będę trzymać cię za rękę i zrobię dla ciebie wszystko, co możliwe".
BARBAR.A: Właśnie tak zrobiłam.
Katu:: To wszystko, co mogłaś zrobić! Ale są dwa sposoby na zrobienie tego. Jeden z nich to czuć się bezsilnym i mieć pretensje do siostry, a dnigi sposób to |>o prostu być do dyspozycji kochać matkę, kochać siostrę i słuchać jej. kiedy przez tydzień podejmuje te bolesną decyzję.
BARBARA: Ten pierwszy jest dużo trudniejszy.
KaTIE: Tak, ponieważ ty miałaś swój plan. Ale rzeczywistość miała inny.
Barbara: Tak.
KATIE: Wiesz, zawsze kiedy wałczę z rzeczywistością, przegrywam. Rzeczywistość jest czymś, czemu mogę zaufać. Ona rządzi. Jest tym, czym jest. i kiedy już jest, nic nic mogę zrobić, aby ją zmienić nawet r.a chwilę. Nic. Bardzo mi się to podoba! Wszystko jest takie piękne. Mam na myśli to. że oddychamy, a potem nie oddychamy, słońce wschodzi, potem świeci, zachodzi, kocham czyste powietrze, kocham nawet smog. Dużą część swego życia spędzam na lotniskach i wdycham mnóstwo spalin z odrzutowców. Jak inaczej mogłabym umrzeć na czas? Ani o jeden oddech za wcześnie, ani za późno. Wszystko jest w idealnym porządku. Jestem miłośniczką tego, co jest. Kim byłabym bez mojej opowieści? Bez mojej opowieści w tej właśnie chwili Bog i ja jesteśmy jednym. Nie ma w tym żadnego oddzielenia, żadnego łęku. Po prostu się wic. I właśnie tym jesteśmy bez naszych planów. „Ludzie po-
winni słuchać" - to śmiechu warte! Nic słuchają, dopóki nic zaczną słuchać. Odwróć to: ..Ja powinnam słuchać", lo jest coś. z czym mogę pracować. Reszta jest całkowicie poza mną.
BARBARA: Hmm.
K.\ni;: Wszystkie te lata, które spędziłam, wychowując dzieci i prawiąc im kazania - jestem taka wdzięczna, że nie słuchały. [Śmiech publiczności). Przyjrzyjmy się kolejnemu zdaniu, które napisałaś. Przeczytaj nam swoją listę.
BARBARA: Okej. To jest moja lista na temat I.aurie. Lauric jest zawzięta, uparta, żarliwa, zadufana w sobie, dynamiczna, inteligentna, samolubna, bezinteresowna, jest jak matka niedźwiedzica. arogancka, troskliwa i życzliwa.
KaTIE: Tak. Zatem, kochanie, odwróć to i zobacz, czego doświadczysz.
Barbara: Ja jestem zawzięta...
KATIE: Jeśli chodzi o Lauric, jestem..."
BARBARA: Jeśli chodzi O Lauric, jestem zawzięta, uparta, żarliwa, zadufana w sobie, dynamiczna, inteligentna, samolubna, hcz-interesowna, jestem jak matka niedźwiedzica...
K-M IE „...jak siostra niedźwiedzica..."
BARBARA: Jak siostra niedźwiedzica...
KATIE: „...i jak córka..."
BARBARA: I jak córka... arogancka, troskliwa i życzliwa.
KATU': Tak. Cży to nic jest równie prawdziwe albo prawdziwsze?
BARBARA: Możliwe. Możliwe.
Kai 1E: Które słowo w odwróceniu było dla ciebie najtrudniejsze, kiedy mówiłaś o sobie?
BARBARA: Bezinteresowna.
KATU!: Och. kochanie. To praca na całe życie, prawda? Kiedy Lauric gdzieś tam zajmuje się swoim życiem, ty w myślach tutaj zajmujesz się jej życiem, to nie ma nikogo, kto zająłby się tobą.
BARBARA: Zgadza się. Tak.
2-11