ki w życie" jako czynnika organizującego. Poeci krakowscy nigdy nie nazywali siebie konstruktywistami, lecz krąg literackich problemów, a przede wszystkim zainteresowanie konstrukcyjnymi elementami wiersza, a co za tym idzie - formalizacją języka, łączyły ich z tym kierunkiem.
Podobna sytuacja powstała również w Czechach i Słowacji, gdzie jednak bez porównania słabsze środowisko plastyczne zostało zdominowane przez poetów. Awangarda czeska skupiała się w grupie Devetsil (Dziewięciosił), założonej z inicjatywy architekta i głównego teoretyka konstruktywizmu w Czechach Karela Teige w drugiej połowie 1920 roku w Pradze. Należeli do niej zarówno poeci jak malarze, architekci i krytycy (m.in. Viteslav Nezval, Bodfich Vaclavek, Jaroslav Seifert, Konstantin Biebl, Vladislav Vanćura, malarze: J. Sima, F. Muzika, Jindfich Styrsky, Toyen). Celem jej było, jak postulował Teige, stworzenie Rady Kultury. Początkowo w grupie dominowała ideologia Prołetkułtu, ale występowały również sformułowania w duchu konstruktywistycznym. „Potrzebna jest sztuka jako część życia" -nawoływał już wówczas Teige.
Jednakże tendencje te wyraźniej zaznaczyły się od około roku 1924, kiedy literaci zaproponowali nową, odrębną formułę pod nazwą poetyzmu. Główny teoretyk tego ruchu - Teige-tak widział jego konstruktywistyczny kontekst: „[...] Socjalizm powiada, że świat ma być owładnięty rozumem i mądrością, ekonomią, celowością, użytecznością. Metodą tego jest konstruktywizm. Ale rozum przestałby być mądry, gdyby opanowując świat, pominął opanowywanie wrażliwości (...) I w to interweniuje poetyzm". Ogłoszenie tego programu wiązało się z ekspansją terytorialną grupy.
W roku 1924 powstała filia Dev£tsilu w Brnie, publikująca wielojęzyczne pismo „Pasmo" (1924,1926), które zastąpione zostało w roku 1927 redagowanym przez Teigego pismem „ReD" („Revue Devśt-sil"). Prócz tych dwóch pism, bezpośrednio związanych z działalnością grupy, orientacja konstruktywistyczna wyrażana była na łamach wydawanego w latach 1923 i 1925 „Disku", oraz redagowanej również przez Teigego od 1923 „Stavby". Ostateczny rozpad grup konstrukty-wistycznych przypadł na późne lata dwudzieste-a ich przedstawiciele wkroczyli na drogę wiodącę do surrealizmu.
Problematyka konstruktywistyczna dotarła również do Rumunii. Wychodzące od roku 1922 w Bukareszcie pismo „Conti mporanul" w roku 1924 ogłosiło manifest konstruktywizmu, nawołujący do powiązania sztuki z przemysłem, a przez to nadanie jej prawa aktywnego uczestnictwa w życiu.
Jak z tego przeglądu widzimy, problematyka konstruktywistyczna zrodzona w czasach Rewolucji Październikowej, a przeżywająca swoje apogeum w pierwszej połowie lat dwudziestych, w różnym stopniu oddziaływała na twórców aż do lat trzydziestych, aby wreszcie ustąpić miejsca nowym zagadnieniom.
Wiele złożyło się na to przyczyn. Przede wszystkim konstytuowana w programach konstruktywistycznych utopia artystyczno-społeczna oparta na wierze, że współczesna cywilizacja z jej uprzemysłowieniem, jej techniką, rozwiąże wszystkie problemy - stała się złudą, szczególnie w latach światowego kryzysu 1929-1930. W podobnym stopniu nadzieja, że sztuka zmieni całkowicie sytuację społeczno-polityczną w kontekście prawicowej radykalizacji władzy na Zachodzie była nie mniejszą mrzonką. Awangarda, głosząca hasła związku sztuki ze społeczeństwem i operująca w praktyce twórczej nową formą artystyczną, pozostawała z jednej strony w pełnej izolacji wobec tej grupy społecznej, do której jej sztuka miała być adresowana - proletariatu, z drugiej zaś strony nie potrafiła dać pełnej odpowiedzi nowej inteligencji i nowej władzy na nurtujące problemy i taktykę. Na tym gruncie pojawiły się dwie różne postawy wywodzące się z odmiennych tradycji, proponujące nową wersję socjalizacji sztuki - były nimi surrealizm i realizm socjalistyczny. Konstruktywizm, rozbity wewnętrznie, został osaczony ze wszystkich stron. Stracił ostrość swej aktualności.