112
Gdy więc wszystkimi gardził, rzekł mu jeden z szpaków: „Kto jest pierwszym wśród wróblów, nie jest pierwszym
[z ptaków".
19. DIALOG
Ksiądz majster jezuita chcąc ojców zabawić Starał się bardzo piękny dyjalog wyprawić;
A że właśnie do rzeczy było z karnawałem,
Przedsięwziął diabła bitwę dać z świętym Michałem.
5 Za czym dla archanioła zgotowano skrzydła;
Żeby zaś diabła postać stała się obrzydła I tym większym zwycięzca mógł wsławić się plonem,
Diabła z sześciołokciowym klejono ogonem.
Gdy przyszło rzecz wyprawiać, Michał, skrzydły skory, “Wyleciał chyżym lotem z majstrowej komory.
A diaboł, skrępowany potrójnym łańcuchem,
Z nadto długim ogonem, z nadto grubym brzuchem,
Uwiązł we drzwiach, nieborak... i pęknął na progu.
Gdzie nadto przygotowań, tam nic z dyjalogu.
DIALOG. Bajkę tę przesłał Krasicki Franciszkowi Ksaweremu Dmochowskiemu w Uście z 24 czerwca 1790 roku. Pierwotnie miała ona tytuł Zbytek przygotowania szkodliwy. Jako całość jest ona docinkiem pod adresem działającej wówczas we Lwowie komisji szlacheckiej, która miała wymóc na cesarzu austriackim — znajdującym się wówczas w trudnym położeniu — ustępstwa na rzecz szlachty, szczególnie zniesienie uciążliwych podatków. i uzyskanie pewnej autonomii poUtycznej. Komisja lwowska długo przygotowywała akcję, która w końcu, po zmianie sytuacji politycznej, spełzła na niczym. Dialog — rozpowszechniona w szkolnym teatrze jezuickim forma sceniczna. Dialogi religijne, o których treści daje pojęcie bajka Krasickiego, grywane były przez żaków na scenach konwiktów; oglądali je uczniowie i zaproszona szlachta. Krasicki i wszyscy ludzie Oświecenia, pracujący nad stworzeniem i umocnieniem nowoczesnego teatru świeckiego, przy różnych okazjach wykpiwali obsku-rancką treść i marny poziom artystyczny dialogów, w. 1 ksiądz majster — tak nazywano w zakonie księdza, który zajmował się przygotowaniem strojów i dekoracji potrzebnych do wystawienia widowiska teatralnego, w. 9 skrzydiy skory — szybkoskrzydły.
Część druća
1. GOŁĘBIE (Z indyjskiego, Pilpaja)
Dwa gołąbki razem żyły I szczęśliwe sobą były.
Jeden zwał się Bezendecb, Newazendech drugi.
W jednym jadły korytku, z jednej piły strugi.
6 Razem po polach bujały,
Razem do domu wracały.
Zgoła czy w wieczór, czy rano, Zawżdy je razem widziano.
Nie masz w świecie rzeczy stałejl Zażyłości poufałej Nienajdłuższe było trwanie.
Mimo prośby, odradzanie Bezendech chciał świat odwiedzieć, Uprzykrzyło się na miejscu siedzieć,
11 I poleciał... Miło było,
Co obaczył, to bawiło.
Gdzie siadł, nowe widowiska. Wtem, gdy już noc była bliska,
I. GOŁĘBIE
Pilpaj albo Bidpaj, półlegendaray mędrzec bramiński, któremu Hindusi przypisują autorstwo sanskryckiego zbioru bajek nowelistycznych osnutych na tle życia zwierząt. Zachowała się jedynie przeróbka pierwotnego tekstu, pochodząca prawdopodobnie z II wieku p. n. e. Krasicki poznał bajki Pilpaja za pośrednictwem orien-talisty francuskiego A. Galianda, który opracował ich przekład na podstawie wersji tureckiej. Bajkę Gołębie napisał Krasicki w r. 1790,
Bajki