on — iż ty rzeczy lepiej a dostateczniej napisze, tym mnie nie rozgniewa, i owszem, to rad będę widział, gdy tą swoją pracą kogo w prawie uczonego wzbudzę i wyzowę, który by też prawa miejskie Polakom własnym ich językiem dostatecznie wydał, jako inne narody swoim językiem prawa boże i ludzkie napisane mają, aby też Polacy i w tym nie upośledzeni byli". Równocześnie daje odprawę ewentualnym takim krytykom, „którzy tylko cudze prace wedle swej głowy zwykli szacować, a swoich żadnych nie okazować, iż łacwiej cudze ganić, niż swoje czynić."
Wydając w roku 1567 „Tytuły prawa majdeburskiego" Groicki wspomina we wstępie, że dzieła jego zostały przyjęte bardzo życzliwie, że „nie słyszał żadnego, co by je przyganiać miał". Z czasem jednak podniosły się głosy krytyki przeciw jego pracom. „Porządek" — jedno z głównych jego dzieł — nazywali niektórzy złośliwi krytycy „nierząd-kiem". Od kogo te zarzuty pochodziły, nie wiemy. Doszły one jednak do Groickiego, który rozprawia się z nimi we wstępie do ostatniej swej pracy pt. „Obrona sierot i wdów". Zaznacza w nim, że uszczypliwe słowa krytyki w niczym nie potrafiły umniejszyć popularności jego dzieł. Z dumą podkreśla, że „kiedy jaka w sprawie wątpliwość przypada, mówią: pójdźmy do Groickiego (rozumiejąc dobrze o moich księgach), ten nas nauczy i wątpliwość tę rozwiąże".
Słowa te nie są wcale jakimś samochwalstwem ze strony Groickiego. Świadczą o tym najlepiej liczne wydania jego prac nie tylko w XVI w.18, ale również w wieku XVII. Jeszcze w drugiej połowie XVIII w. trzeba było przedrukowywać prace Groickiego. Jedynie „Obrona sierot i wdów", choć w praktyce powoływano się na nią jeszcze w XVIII w., ukazała się w jednym tylko wydaniu.
*Brak polskich tekstów prawa miejskiego przyczynił się do tego, że w sądach zaczęto posługiwać się pracami Groickiego tak jak kodyfikacjami. Jak wskazuje ówczesna praktyka sądowa, „dzieła Groickiego zażywały w sądach powagi ustawy".19 W wyrokach sądowych powoły-
18 Od 1559 r. do okresu po 1587 r. ukazało się sześć wydań „Artykułów", „Porządku" i „Postępku". Patrz K. Budzyk: op. cit., s. 158.
19 Franciszek Piekosiński: Wstęp do „Aktu Sądu Kryminalnego Kresu Muszyńskiego 1647—1765" (Starodawne Prawa Polskiego Pomniki. T. IX, s. 328). Dzieła Groickiego rozpowszechnione były również na Litwie i Ukrainie (patrz Alfred H a 1-b a n: Zur Geschichte des deutschen Rechtes in Podolien, Wolhynien und der Ukrainę. Berlin 1896). W lewobrzeżnej Ukrainie powoływano się na „Porządek" i „Postępek" Groickiego w sądach kozackich (patrz Alfred Halban: Zur Geschichte des deutschen Rechtes in den Gebieten von Tschernigow und Poltawa. Zeitschrift der Savigny Stiftung fur Rechtsgeschichte, Germanistische Abteilung XIX, 1898).
W XVIII w. ukazała się na Ukrainie praca nieznanego autora, zawierająca krótki zarys prawa magdeburskiego. Zarys ten stanowił systematyczne zestawienie przepisów prawnych na podstawie trzech dzieł Groickiego: „Porządku", „Artykułów" i „Postępku" (patrz N. W asy len ko: Materiały do istorii ukraińśkoho prawa. Kijów, 1929; s. 190—242).