DSCF3810

DSCF3810



96

człowiek, który ma związek z własną Jaźnią, z niej czerpie pobudki I czynów i cele działania, a przede wszystkim usiłuje objąć ją świa- ] domością.

Poemat Słowackiego jest opowieścią o tym, jak duch globowy | w kolejnych formach tworzy siebie i dzieje. Interpretacja Micińskiego ] daje obraz wielkich indywidualności, zmagających się z tajemnicą ] w Jasnego istnienia, poszukujących źródeł mocy i kryteriów morał-1 nych dla sprostania rzeczywistości historycznej. Słowacki eksponuje i ciągłość i progresywność ewolucji ducha. Miciński, posługując się | pojęciem Jaźń podkreśla stałość metafizycznych konfliktów, uwikłanych j tylko w różne sytuacje historyczne. Utożsamiając Króla Ducha 1 z Jaźnią Miciński metaforyzuje go, odbierając mu historyczną konkret-1 ność. Ale natychmiast, w następnym posunięciu, przywraca mu j realność jednostkową i indywidualność, przez pominięcie wszystkiego, I co przekracza świadomość osoby: znajomość przeszłości metempsychi-I cznej. wiedzę „zaświatową”, wartość mistycznych widzeń. „Wyjmuje” I niejako Króla Ducha z jego historii globowej, pozostawiając za I każdym razem jedno konkretne ludzkie życie.

Król Duch Słowackiego jest herosem, który dla celów duchowych tworzy nowe wartości, łamiąc stare formy materialne i formy świadomości. Twórczy czyn wymaga ofiary z siebie, połączony jest z cierpieniem. Ale twórczy czyn może mieć różną postać: heroiczne są zbrodnie Popiela i pokora Mieczysława. Król Duch w koncepcji Słowackiego może być „lucyferyczny”, może być także „anhelliczny” -w obu postaciach jest równie wartościowy i twórczy. Grzechem jest tytko lenistwo, bierne poddanie się władzy zmysłów. Różnorod- i ność „form objawu” jest natomiast konieczna dla wszechstronnego wzbogacenia ducha. Przybyszewski, zafascynowany postacią Popiela -nadezłowieka i „dziecka szatana”, poprzestał na przyjęciu tej jednej wersji Króla Ducha jako jedynej.

Miciński natomiast dokonuje krytycznej selekcji heroicznych postaw, traktując ją jako selekcję wartości. Odmawia godności herosa anhełlicznej postaci Mieczysława. Odmawia mu zasług w tworzeniu duchowej mocy narodu. Mieczysław popełnił, jego zdaniem, dwa ciężkie grzechy (które w koncepcji Słowackiego były elementami koniecznymi dla zachowania ciągłości rozwoju). Popełnił błąd polityczny jako król — dopuścił do rozpadu Słowiańszczyzny. „Mieczysław w złowróżebnej omyłce widzi w Słowianach połabskich

bałtyckich tylko - pogaństwo - mój wróg wieczny trzeci - aż j0 wielkiego sądu i światłości. Byli to bracia nam najbliżsi - lecz królowie polscy nie tylko nie pomogli im w walce z Niemcami, lecz tępili ich. Straszliwa i zło wróżebna głuchota na głos instynktu pokrewieństwa, głuchota - która nie dosłyszała szeptu przeznaczenia, gdy nawoływało, aby utworzyć dwie stolice: jedną w Krakowie, drugą morską w Rugii nad Bałtykiem [...] Została się nam Polska bez morza - wyginęli Wenedzi, Serbowie, Lutycy, Retrzanie, Wilcy, Aisty, Rugianie”8.

W interpretacji Micińskiego nie ma ani jednego zdania o misji, jaką pełnił Mieczysław w poemacie Słowackiego - o wprowadzeniu chrześcijaństwa i nowej, związanej z nim aury duchowej. („Co do mnie - Pan mi drogi niebezpieczne / zakrył - prostoty mię owiawszy wonią / abym fundament na gmachy słoneczne / miał pewny - a te zasługi miał bronią ... / i jako zboże mię w ziemi zatracił / a dobrze wprzódy krwią uprawił ziemię / aby stem ziaren za ziarno zapłacił / i szedł spokojnie ... naprzód przed me plemię”9).

Miciński nie akceptuje misji i osiągnięć Mieczysława. Oprócz grzechu króla — błędów politycznych, widzi w nim jeszcze grzech ducha - utratę instynktu życia. „Król-Duch Mieczysław zatracił wzrok, to jest instynkt ziemi, a nie posiadł spojrzenia na gwiazdy”10. Jego życie „przetrwało w mistycznej kontemplacji. To jest czyn dla mnicha, nie dla Króla”. Reprezentuje on „wiarę anielską, a z nią bezmocny smutek”. Ideał narodu, jaki - zdaniem Micińskiego - posiada Mieczysław, jest tożsamy z wizyjnym aniołem jedenastym - jest to „człowiek boży — nie z tego świata”, święty i bierny. (Micińskiego anioł Polski w Księdzu Fauście jest zmęczonym, smutnym wędrowcem z połamanymi skrzydłami). Odnotujmy następne problemy, których rozwiązania należy szukać poza omawianym esejem: dlaczego Król-Duch — Jaźń nie może „badać celu istnienia” drogą mistycznej kontemplacji? Na czym polega godność Jaźni, jeśli zbrodnią jest świętość, która sprawia, że „ciało wydaje się wrogiem, królestwo na ziemi niegodne wiedzy i wysileń”. Dlaczego Miciński odmawia

Jw , t. 102.

v J. Słowacki: Król-Duch, s. 391.

10 T. Miciński: Król Duch - Jaźń, s. 101.

1 - Spadkobiercy


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
O KLEJNOCIE STARODAWNYM POLSKIMRADWAN, który ma być własna chorągiew kościelna. Tego herbu używali
pdl6 po śmierci chodzą po świecie. Mówiono, ze wypiórem zostaje człowiek, który ma dwa serca, i gdy
Byc kobieta07 tego w pełni zaspokoić. Wierzę jednak, że zarówno człowiek, który zawarł związek małże
Zadanie 21. (0-3) W Twojej miejscowości organizowane jest spotkanie z człowiekiem, który ma niezwykł
Zadanie 21. (0-3) W Twojej miejscowości organizowane jest spotkanie z człowiekiem, który ma niezwykł
PRZYJAŻŃ " Człowieka , który ma przyjaciół nigdy nie złamią wichry losu . Ma on w sob
ScannedImage 13 maga ci napełnić żołądek, ale nie, odpowiedź była typowa1 dla Ików: dobry człowiek t
48 49 (18) 48 I. Spostrzeganie obrazem, który ma być podziwiany przez wewnętrznego człowieka; jest t
Podsumowując : Człowiek odpowiedzialny to człowiek, który wypełnia swoje obowiązki, nie tylko ma
- Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze - rzekł Jojen. - Człowiek, który nie czyta,&n
Trzecia księga dotyczy już człowieka poczciwego, który ma za sobą pierwsze dwa etapy życia. Rej ma n
PC060221 O człowieku W rzecz umysłu służalczego, który ma co ukrywać: nikt bowiem nie ukrywa tego, c
P1060475 wersja 1 T Grupa Kolokwium 1 z „Filologii człowieka” Kolokwium ma formę testu, który zawier

więcej podobnych podstron