48
I. Spostrzeganie
obrazem, który ma być podziwiany przez wewnętrznego człowieka; jest to plan uzyskania większej liczby informacji" — pisze Neisser (1978, s.72).
Spostrzeganie ma charakter wielozmysłowy. Małe dzieci po zapoznaniu się z jedna modalnością zmysłowa przystępują do eksplorowania na.s-tępnych. U ludzi dorosłych istnieją golowe schematy eksploracyjne, dzięki którym można przyjmować informacje z wielu źródeł równocześnie, j Jako przykład podaje Neisser spostrzeganie mowy. Ma ono nie tylko charakter słuchowy, lecz także wzrokowy — na podstawie ruchów ust mówcy weryfikujemy to, co usłyszeliśmy. Gdy informacje te nie są zgodne ze sobą, rezultat może być trudny do interpretacji (np. w przypadku filmu z nieudolnie zrobionym dubbingiem). Gdy nie dysponujemy informacją wzrokową, interpretacja wypowiedzi drugiej osoby jest znacznie trudniej- i sza. Gdy prowadzimy rozmowę w' obcym języku, lepiej jest mieć partnera konwersacji przed sobą aniżeli na drugim końcu linii telefonicznej.
Spostrzeganie jest procesem cyklicznym i nie może być traktowane jako jedna faza. Tym samym nie powinniśmy mówTić o „spostrzeżeniu" jako takim — istnieje ono tylko ze względu na schemat, który jest podstawą jego interpretacji. Pełny cykl percepcyjny można przedstawić za pomocą ryc. 1.11.
Kyc 1.11. Cykl percepcyjny według Neissera (źródło: Neisser, 1978, s. 100)
Schemat bardzo przypomina to, co Ilruner wcześniej określał mianem danych pamięciowych. Najogólniej rzecz biorąc, schemat to tutaj uogólniona wiedza o danym wycinku rzeczywistości, wyabstrahowana z konkretnych doświadczeń. Przykładowo, w schemacie motyla mieści się wiedza o wszystkich motylach, łącznie z informacjami na temat ich kształtów, barw, sposobów' poruszania się itd.
Przykładem współdziałania między dostępną w danej chwili informacją a schematem może być zachowanie człowieka w trakcie śledzenia poruszającego się obiektu — dajmy na to, motyla. W trakcie takiej aktywności muszą współwystępować antycypacja i pobieranie informacji. Jeśli antycypacja jest trafna i obiekt znajduje się w polu widzenia centralnego, człowiek uzyskuje coraz więcej informacji na jego temat. Nawet kiedy obiekt jest nieruchomy, to i tak człowiek musi dokonywać różnorodnych przewidywań, ponieważ jego oczy znajdują się w' ciągłym ruchu, a może
1-5. ł\'?p-W.-2£S*u teoria spostrzegania
49
on też poruszać głową. Neisser twierdzi, ze: „To, co ludzie widzą, zależy od tego, co antycypują, od przeprowadzanych eksploracji percepcyjnych oraz od informacji, które są im dostępne" (1978, s. 95).
Twierdzenie, że spostrzeganie obejmuje antycypację, nic oznacza, że człowiek spostrzega tylko to, czego się spodziewa. Pierwsze odbierane informacje zmieniają schemat, który będzie kierował dalszym badaniem nowego obiektu. Neisser twierdzi, że między spostrzeganiem a oczekiwaniami zachodzi wzajemny związek: „Nie możemy spostrzegać, o ile czegoś nic oczekujemy, lecz nie musimy spostrzegać tylko tego, czego oczekujemy" (1978, s. 95).
1 Szczególna role w procesie spostrzegania odgrywa eksploracja. Jest to proces, dzięki któremu nasze narządy zmysłowe dostarczają nowych informacji, uzupełniających to, co wcześniej było zawarte w schemacie. Kieruje eksploracją schemat i kierują nią zjawiska zachodzące w procesie spostrzegania (zanikanie obrazu wzrokowego). W trakcie eksploracji człowiek odbiera coraz to nowe informacje; informacje te dotyczą nie tylko właściwości spostrzeganego obiektu, lecz także czynności, które poprzedzały uzyskanie tych informacji. „Obmacując" jakiś przedmiot wzrokiem, nie tylko dowiadujemy się, jakie są jego właściwości, lecz także rejestrujemy sekwencję ruchów. Przy dobrym utrwaleniu schematu określonego przedmiotu ruchy oczu stają się sygnałem pojawienia się pewnej informacji. Defaclc człowiek tej informacji nie musi odbierać, ponieważ poznał ją już wcześniej i zawsze była ona konsekwencją określonego ruchu. Dzięki temu proces spostrzegania ulega wyraźnemu skróceniu i uproszczeniu. Może to oczywiście prowadzić do błędów, gdy pojawi się jakaś nieoczekiwana zmiana w normalnym wyglądzie przedmiotu.
O roli eksploracji świadczą badania nad zaburzeniami spostrzegania pojawiającymi się wówczas, gdy badany osobnik wzrasta w środowisku z wyraźnym niedoborem bodźców. Początkowo przypuszczano, że zaburzenia, jakie występowały np. u kociąt wychowywanych w całkowitej ciemności, związane były po prostu z brakiem ćwiczeń w odbiorze i analizie bodźców wzrokowych. Eksperymenty Helda (1969) wykazały, ze bardzo ważną rolę w rozwoju spostrzegania odgrywa własna aktywność motoryczna. Hcld badał pary' małych kotków, przy czym oba kotki w parze odbierały tę samą stymulację wzrokową, różniły sic natomiast pod względem aktywności mo-torycznej. Kotki te były wychowywane w ciemności, z wyjątkiem okresów' przebywania w dużym w'alcu, którego ścianki pomalowane były w paski. W środku walca znajdowała się oś, do której było przymocowane poziome ramię. Z jednej strony tego ramienia znajdowała się uprząż, w której umieszczano jednego kotka, z drugiej natomiast gondola, w której wożony był drugi kotek (dodatkowo krępowano mu nogi, aby ograniczyć jego aktywność motoryczną). Całe urządzenie przypominało małą karuzelę z naturalnym napędem. Dzięki takiemu zaprojektowaniu sytuacji eksperymentalnej liczba bodźców wzrokowych odbieranych przez oba kotki była dokładnie taka sama, natomiast jeden kotek miał zdecydowanie większą aktywność motoryczną wykonywaną pod kontrolą wzroku.