który ma być tarcz brunatna w polu czerwonem. Pisze Długosz o przodkach, że bywali concordes et uniformes. Ten klejnot jest w Polsce nabyty, i tak to drudzy mienią, żeby to właśnie miało być potomstwo onego fortelnego Leszka, który był fortelem nie-przyjaeioły królestwa tego poraził, będąc rzemiosła złotniczego, jako o tem świadczy Kromer w księgach wtórych, który go opowieda Przemysłem, a potem gdy był na królestwo obran, mianowan Leszkiem albo Lestkiem, o czem czytaj księgi pomie-nionego historyka. A tak się tu przypatrzywszy własności herbu, czytać będziesz o przodkach i o potomstwie, które ja w tak szerokiem królestwie znać i o niem wiedzieć mogę.
STAKODAWNYM POLSKIM
alias, ut vulgo diciłur,
Najznaczniej katalog opowieda dwóch braci rodzonych, którzy się pisali deZbylutowice, byli kanonikami krakowskimi, w roku 1061. Byli to synowie Jana hrabię, Piotr i Jakób.
Wita biskupa płockiego katalog opowieda w roku 1179. Był wzięt z kanonii płockiej za Kazimierza monarchy, od Piotra arcybiskupa gnieźnieńskiego z domu Srzeniawa potwierdzon, pisał się z Chotla od Buska z ziemi sędomierskiej; ten fundował z dóbr swych ojczystych klasztory te, reguły Praemonstraten.: naprzód w Busku pannam, w Witowie, w Płocku, w Lądzie, o czem świadczą wszystkie kroniki i przywileje klasztorów onych. Żył na biskupstwie lat dwadzieścia i pięć. Umarł w roku 1204. Po nim nastał Giętko z domu Gryf.
Jana wojewodę sędomirskiego wspominają wszystkie historye, który spółecznie z Warsem kasztelanem