112
znaku krzyża", transformacja Mieczysława z poematu Słowackiego. Człowiek spod znaku krzyża żyje w oparciu o dogmat, wiarę przy* jętą, a niesprawdzoną. Przyjmuje za własne wartości zawarte w symbolu Chrystusa Ukrzyżowanego: ewangeliczną dobroć, miłość i bezwolne cierpienie. „Ja tobą gardzę, że idziesz przez świat nie mocą własną, lecz mocą krzyża”33 — mówi lucyferyczna Teofapu do „rycerza Chrystusowego”, powtarzając niemal dokładnie zdanie, którym ocenił Miciński postawę Mieczysława. Życie-misterium, o-czyszczenie, rozpoczyna się od „zerwania z Chrystusem”. Wita, już po przeżyciu intuicyjnego wtajemniczenia, odrzuca ideał świętości, który ukazuje jej szlachetny, ewangeliczny Rosjanin Kambiłow; wybiera przewodnictwo demonicznego maga d’Arżanowa, albowiem on może dać jej wiedzę i narzędzia działania. Bowiem „Świętość jest bezmiernie użyteczną dla ostatecznych, najwyższych celów życia [...] Jest to kryształ rosnący w grocie góry, ale cała góra nie jest kryształem — wręcz przeciwnie, jest nieprzenikliwa dla promieni”3f. Szmidt, bohater Kniazia Patiomkina, jest apostołem ewangelicznej miłości, zgodnie z którą kształtuje swój ideał rzeczywistość. W koitaa frontacji z materią życia, w sytuacji rewolucji sam ideał okazuje sifj nietwórczy; jego nosicielowi brak woli i odwagi, zbyt wielki zachodzi rozdźwięk między postulatem miłości a rzeczywistością oraffl metodami, którymi można rzeczywistość skutecznie kształtować. PoB stawa ewangeliczna ex definitione jest wrogiem mocy; człowiek, który jako przywódca rewolucji postuluje „unikanie walki bratobójczej”, jest współczesną wersją Mieczysława, który „zatracił instynkt ziemi”.
W Kniaziu Potiomkinie najmocniej wyeksponowana została wspólna wszystkim utworom Micińskiego teza o słabości, a więc nieprzydatności postawy ewangelicznej, która nie wytrzymuje naporu życia, jego tragizmu i sprzeczności, załamuje się w Obliczu zła i ciefl pienia. Światopogląd ewangeliczny Szmidta rozpada się w dialekty-ce idei z jego metafizycznym adwersarzem — Tonem (pomijam tu status ontologiczny Tona, który jest zarazem realnym uczestnikiem wydarzeń dramatu, wcieleniem Lucyfera, widmem oraz drugim jdm rozdwojonej świadomości Szmidta, jego „złym sumieniem”). Tort
'• T. Miciński: W mrokach Złotego Pałacu, s. 67.
'« T. Miciński: Wita, s. 228.
w harmonijny światopogląd Szmidta pierwiastek destrukcji
^pienia, ewangelicznej wierze przeciwstawia wiedzę, przekonanie, drugi Chrystus nie potrzebuje konać na Golgocie, lecz musi Uo straszliwie przemyśleć”33.
Zniszczenie ewangelicznej wiary przez wątpiącą myśl, iluzorycznej harmonii miłości przez tragizm jest warunkiem wolności, podstawą indywidualizmu twórczego. W polemice z Tonem Szmidt usiłuje dopiero zdobyć tę dojrzałość myśli i potęgę woli, którą - jako przywódca rewolucji — powinien posiadać od początku, aby nadać rewolucji wartość wyższą niż zapewnienie świeżego mięsa marynarzom i prawa wyborczego ciemnemu tłumowi. Na planie mitologicznym Nietoty misterium zaczyna się od zburzenia Posągu Mistyki, przesłaniającego życie. „Tej nocy Arjaman narodził sam siebie On, który niegdyś kochał nad wszystko Chrystusa, teraz myślał, że musi rozejść się z Nim — iż należy w wiecznie istniejących ; buntach tworzyć swe przeznaczenie”36. Postulowanym punktem dojścia życia-misterium są te same wartości, które zawiera postawa Chrystusowa, ale wartości ugruntowane na prZfeżyciu tragicznym, a więc nie ulegające zniszczeniu w konfrontacji ze sprzecznościami świata.
Lucyferyczny adwersarz - jako przeciwnik „zewnętrzny” lub jako E drugie ja - występuje w utworach Micińskiego w funkcji „szatana ne-[ gacji”, przewodnika po krainie tragicznej wiedzy. Obok polemisty „negatywnego” prezentuje Miciński w dwu utworach polemistę „pozytywnego”, indywiduum ukształtowane, życie-misterium w stadium syntezy.
Ksiądz Faust i Nietota zbudowane są na schemacie powieści masońskiej, na stosunku canistrza-wtajemniczonego i ucznia-dostępującego inicjacji. Relacja między mistrzem a adeptem stanowi interesującą ilustrację istotnego dla Micińskiego problemu - dochodzenia do wiedzy prawdziwej. Analogiczna sytuacja wtajemniczania adepta zawarta jest w dialogach Słowackiego. Tam mistrz jest absolutnie dojrzały duchowo i swoją pełną wiedzę powoli odsłania uczniowi. Wprawdzie odwołuje się przy tym do biografii i pamięci (również metempsychicznej) adepta, ujawnia mu prawdziwy sens jego własnych przeczuć i dążeń, wydobywa z niego przyświadczenie dla prawdy,
T. Miciński i kniaź Patiomkin, s. 22.
36 T. Miciński:: Nietota. Księga Tajemna Tatr. Warszawa 1910, s. 487.
kobiercy