492 JERZY KOCHANOWSKI
skim. Sommer nie potrafił dokładnie określić daty. Dopiero 9 lis to ta J wezwał Wardęskiego, informując, że za tydzień niemiecka policja zacji nie zdawać swoje agendy
Wypadki potoczyły się jednak inaczej. 2 listopada zaczęło się roz. brajanie Austriaków w Lublinie, dziewięć dni później Niemców w War. szawie, w czym niemały udział miały i polskie milicje 51. W warunkaej dopiero co odzyskanej niepodległości nie można było wykonać tak dług® opracowywanych założeń jednolitej policji. Zaczął się blisko roczny okres „anarchii policyjnej”.' Jak pisał Józef Ławnik, „prawie każde ugru. powanie polityczne, zaangażowane w walkę o zdobycie władzy, staraj się stworzyć podporządkowane sobie organy bezpieczeństwa, bowiem! w zależności od tego, kto będzie dysponował wojskiem i aparatem bez-l pieczeństwa, ten zdobędzie władzę” 62.
Ustawa o Policji Państwowej została przyjęta przez sejm 24 lipcal 1919 r. Nie wiadomo jednak jaki byłby kształt polskiej policji bez olbrzy-1 miego wysiłku poniesionego w latach pierwszej wojny światowej53.
CaHHTapHMM COCTCWHHeM boJibHecKH x rpax#aHCKH\ AdJia nouHTHHecKH m h e y B craTbe npeucTaBjii Hnyinee, oco6eśBo b xoae OTMeneHLi xao:e b o6w BJiacTb b 6yaymeM nonbc nopsupca. Hesasacmio cn pojn> b MOMeHT nposajia cthocth, yaacTHe b o6es McTopHaecKOH 6a3( noJompiecKHMK u caMo> hx AeaTe-iew, a Tarace i
Emi KoxaHOBCiCH
LA POLICE POLO: AU
a VTIOJ1HOMO«feifHUC
K Bonpocy O riOJIbCKOft nOJIMUHH — BHBAPb 1917—HOflEPb 1918 fT.
nocne lammui b 1915 r. HCMemcifMH h aucTao-beHrepcKmiu BOttcicaMH IfapcTBa IlojibciortJ omonaiiHOHHwc miacni DocreaeHHo naiBoruLiH rojmkslm C03aaBaTb opraHbi caMoyapaKiea# | <yn>Typno-npocBCTMTCjn>Hbic yHpc*>acHHJł, a nocne arra 5 Hoaópa 1916 r. peuiajuicb BMAHAiocTb nojibCKOlł rocyjaapcTBCHHocTH. B cc paMicax oaa^ajiHCb Taoce no/umetfciaie (JjopMai#
fflKWBT# nkun rrvnn rBjjwu rrn ..
Les autorites a logne depuis 1915 et des institutions 1916 a meme cons se sont trouyees < uniąuement a s oe rorganisation du <