XXX WSTĘP
śmiercią heroiny wątku romansowego. 1 to śmiercią niezwykłą. Nie pod kołami pociągu, jak w Annie Kareninie Tołstoja, lecz w skoku w przepaść Tatr. Romantycznemu kochankowi nie pozostaje mc innego jak, po pewnej porcji cierpień, przemienić się w kochanka Ojczyzny", co też wkrótce po ozdrowieniu następuje. Rafał zostaje w drugiej części powieści żołnierzem armii polskiej przy boku Napoleona.
Wątek miłosny Popiołów jest, najbardziej ze wszystkich w powieści, uwspółcześniony. W powieść historyczną z przełomu wieku XVIII i XIX stosującą w zasadzie normy i wyobrażenia tamtej epoki wpisał Żeromski historie miłosna w kształcie wyraźnie młodopolskim i zrealizował ją młodopolskimi środkami wyrazu estetycznego. Nic dziwnego, że młodzi odbiorcy powieści najżywiej odbierali Popioły właśnie jako powieść o miłości. Zapisał to Kazimierz Wierzyński, który dedykował Żeromskiemu utwór poetycki pt. Popioły, poświęcony odtworzeniu i przypomnieniu miłości Rafała, utwór, w którym m. in. znalazły się słowa: „Wiem tylko, że to ze mną zostanie na wieki” ”.
V. MŁODOPOLSKA POWIEŚĆ HISTORYCZNA
Krytyka współczesna Żeromskiemu przyjęła Popioły (jak zresztą kolejne powieści pisarza) z entuzjazmem, ale i z pewnym zakłopotaniem. Zakłopotanie owo budziła, niepizystawalność utworu do wzorca powieści Walterscotowsko-Sienkiewiczowskiej,
M Kazimierz Wierzyński, Popioły w tomie: Pamiętnik miłości. Poezje, Kraków 1981, s. 109. O fascynacji Popiołami pisze także przedstawiciel następnej generacji pisarzy Tadeusz Konwicki, który jednemu ze swych bbhaterów kładzie w usta słowa: „Czytałeś Popioły Żeromskiego, biblię swego pokolenia" (Sennik współczesny, Warszawa 1963, s. 71). Wyrazem tej fascynacji — artystycznie niezbyt udanym — była także filmowa adaptacja powieści dokonana w r. 1965 przez Andrzeja Wajdę według scenariusza Aleksandra Ścibora-Rylskiego.
powieści, która organizowała materię historii wokół wyraziście nakreślonej akcji romansowo-przy godowej. W Popiołach takiej kompozycji nie znajdowano. Wątek romansowy biegnie tu osobno” i kończy się z momentem weiścia bohatera w Jitoine w ^historię”. Ubolewano więc — jak poprzednio przy Ludziach bezdomnych — że powieść ma „złą” kompozycję. Jeden tylko Ignacy Matuszewski próbował uchwycić istotę tej kompozycji i określić jej nowość. Podkreślał więc krytyk współaLyjs.Le -p o w a n i e w. niwo r ze elementów epickięh i liry -c,7 ń yc h oraz nasycenie go — jak poprzednio Ludzi bezdomnych
— opisami przyrody, potraktowanymi lirycznie jako ekwiwalent uczuć i nastrojów bohaterów.
Zwracał też uwagę, że „fakty dziejowe nie stanowią w Popiołach nieprzerwanego łańcucha wydarzeń złączonych z sobą pragmatycznie” 30 oraz że powieść nie jest odtworzeniem kolejnych wydarzeń, lecz jest -wyborem motywów epickich” 31. Te motywy epickie, tj. wydarzenia przygodowe w części pierwszej i historyczne w części drugiej, wyłaniają się w Popiołach z szeroko nakreślonej panoramy życia społecznego i obyczajowego. Później nazwano ten typ organizacji fabuły „budowa nieciągłą, skokowa” oraz zwrócono uwagę, że powieść — zwłaszcza w części pierwszej
— rozpada się na szereg luźnych epizodów o samowystarczalnej dynamice fahiiinrnoj.**. Epizodów, które charakteryzuje swoista „nowelistyczna zamkniętość” i które wyodrębnić by można z powieści w osobne całości, takie jak Polowanie (rozdz. W górach), Kulig czy Egzekucja. Z kolei owa nieciągła budowa polega przede
30 Ignacy Matuszewski, Żeromski: „Popioły", „Tygodnik Ilustrowany” 1904, nr 20—23, cyt. za: I. Matuszewski, O twórczości i twórcach, wyboru dokonał Samuel Sandler, Warszawa 1965, t. II s. 254—255.
31 Ibidem, s. 253.
31 Kazimierz Bartoszyński, „Popioły" i kryzys powieści histo rycznej, „Pamiętnik Literacki" 1965, z. I, s. 91; Henryk Markiewicz „Popioły" [w:] Prus i Żeromski, s. 303-'- 305.