nają osoby i fabułę Snu nocy letniej Cń u , nocnej scenie aktu IV woła- Świ<Wr y a adyna w końcoweJ> ” iecy• moj cały zamek za błysk świecy! , jest to nawtązame do słynnego 0kr2yku k/óla z Szekspir„w. skiego Ryszarda UL „Królestwo za konia!” Te oraz inne podobieństwa spowodowały, że niektórzy czytelnicy uznali Balladynę za utwór wobec Szekspira wtórny. Mówiono też o ^bluszczowatości” wyobraźni Słowackiego, która niczym pnąca roślina miała obwijać się wokół cudzych utworów. Współcześni interpretatorzy skłonni są jednak inaczej osądzać tę kwestię, twierdząc, iż Balladyna jest popisem ulubionej przez romantyków, a w szczególności przez Słowackiego, metody poetyckiej, polegającej na zastosowaniu al uzj i 1 i t e r a c k i e j świadomego nawiązania do innego utworu, które może być rozszyfrowane przez dociekliwego czytelnika. W zamian za literacką wiedzę i zdolność kojarzenia uczestniczący w tej grze czytelnik otrzymuje pełniejszy sens dzieła wynikający z zestawienia dwóch tekstów: właściwego i tego, do którego uczyniona została aluzja. Aluzyjność |
pieszczą si^~^ j\liny pojawia czyna wzniósł właśnie śmies dobro w człoj postać dwoisj wiejski wesół wierzba, razi Sprze nie tylko rze do pochwyt dramatu dzi malin miesz przemienioi — wtęczon |
taka pojawiała się w wielu utworach romantyków: poprzez tytuł. |
2e J |
postaci, sceny, rekwizyty etc., a nawet nawiązania stylistyczne, wersyfikacyjne czy powtórzenia rymów. Stanowiła ona jeden z romantycznych sposobów przywoływania tradycji, polegający nie na klasycystycznym naśladowaniu wzorów, lecz na odwoływaniu sie do konkretnych utworów wybranych twórców przy zachowaniu Sfitr r:*0 dzie,a ^ również ^,0, pok. miJci, zarowno z tradvcia mir ^ gdy romantycy nawiązywali do s/c/cgo,mc wled>-tycznych, tak jak nieraz nol#.. ^sniejszyeh utworów rotnan-ca Słowacki. P°l'm,ran« odwoływał stę do Mtcktewt- |
mów oógło 0)02 Słf 1 |