DSCN1202

DSCN1202



CHŁOPÓW POLSKICH

«k w    MHtie. gdy dzień miał się juz ku schyłkowi, a izbę

mrae zachodu, wstrząsnęła się gwałtownie, usiadła i wy-dUmsu; ręce swohh mocnym, a jakby cudzym głosem:

— (MBS *r muc. pora.

I gadh atak (B. i 435-636)

Kaftt spotkać nożna na katach literatury pięknej równie pmnrv a jakże wniosiy opis śmierci człowieka. Ale pamiętać w tefifea, ae Agata od lat zbierała przydrożne pióra gęsie na innką pa i iją Od lat też Maciej Boryna przechowywał aa and* swej ckałupy deski na... trumnę. Chłop Reymonta •ołmek kadry zna swe miejsce w świecie. Wyznaczyła mu « aon. kńą sprawiał jego ojciec i dziad, a którą uprawiał Mtae gęga tn i wnuk. Świadomość tego faktu pozwala mu akant    nawet w obliczu śmierci. Uświadamia sobie

ag gondę Aaaek bezpośrednio po powrocie z więzienia:

— IM www tnas' kam i ostanę!

2tóg8 mę w ohc. gotów dźwignąć się na to nowe życie, którym p md srane, ykm przeszły dziady i pradziady, i tak samo pochylał kp. |w mm    nd i ponieść go meułęklc i niestrudzenie, aż póki

Kram rac rampi to z toin

_Ig mr M am' Mody po starym, syn po ojcu, a posob-

nt m ^eraerr.. óędi hop woła. Jezu miłosierny — dumał surowo. SŁ & 4C-4BS.

Ctńafr, jbjddB są niewątpliwie interesującym studium mo--aftniwra Ui wajii irgn Pisarz nie ukrywa, że prawa rządzące wajiai grandą nie gnaty ^kodyfikowane w katechizmie na-nap: m Katodę, ani też w prawodawstwie przyjętym przez padm CUri smra rohc wypracowali własny kodeks mo-dn *3EdKpp e-r: zasad pod groźbą znalezienia się poza wampa ępuKcnwkaą. Prawa to twarde, nie zawsze sprawiedliwe. Se uprane ptak ae podporządkować się im. W kodeksie 'P znacz: nmgna deamaty bardzo różne: obok przepisów f mli iiniwjtlh są * es prawdy na poły pierwotne, pogań-_dae Mnn;. jr uda d nigdy nie spisywał, wszyscy dobrze

je znają. Przekazywane są bowiem z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna.

W kanonie tym miejsce pierwsze bodaj zajmuje wola gromady. Poczucie więzi społecznej łączy się u chłopa z przeświadczeniem, że „nad narodem zawdy musi ktoś górować, co ma rozum i moc i poczciwe baczenie” (II, s. 489). Wola gromady świętą jest dla jednostki. Doświadczył tego na sobie Antek, ale i cała gromada. Jakże znamiennie brzmią słowa Kłęba o wójcie, który wszak nie należy do świetlanych postaci: „Sami go wybralim nad sobą, to i uważać musim” (II, s. 273). Otóż to: chłop uznaje autorytet władzy. Ale tylko tej, którą sam wybrał. Dlatego nie mają wielkiego szacunku chłopi z Lipiec i okolic dla naczelnika powiatu. Ustępują mu nie z szacunku, ale z zakorzenionej w nich duszy pańszczyźnianej, ze strachu.

Oczywiście, moralność chłopa i chłopskiej gromady nie we wszystkim godna jest uznania. Nie mogą wzbudzać zachwytu chytre zabiegi mieszkańców Lipiec, mające na celu przede wszystkim ich własny interes. Trudno zgodzić się z zasadą, która dopuszcza na przykład, aby żonaty mężczyzna szukał pociechy u dziewcząt lub kobiet zamężnych, jeśli robi to w zupełnej dyskrecji. Podobnie i małżonka gospodarza może pozwolić sobie na amory z parobkiem czy mężem innej gospodyni, nie wolno jej jednak czynić tego otwarcie. To już bowiem traktowane jest jako wyzwanie rzucone gromadzie, a zatem jako przestępstwo . Pełną aprobatę czytelnika zyskuje natomiast poczucie wolności chłopskiej. Znamienne, że pisarz na ten temat kazał rozprawiać komornicom, najbiedniejszym kobietom we wsi:

—    Dyć o suchym ziemnioku, a lepiej na wolności — rzekła Grzeli kobieta.

—    Dopiero to smaki taka wolność!... no, tyła z niej biednemu, że może sobie zdychać z głodu, kąj mu się spodoba, bo sztrafu za to płacić nie każą ni go strażnik do kreminału nie pojmie!... — wydziwiała [Jagustynka].

—    Prawda, moiściewy, prawda! ale co niewola, to niewola!... (II. s. 229-230)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Świat przedszkolaka U; PRZEDSZKOLU DOBRZE JEST, PRZEZ CAŁY DZIEŃ BAWIMY SIĘ. JUZ JAKO „PIERWSZ
przedszkolak idzie do szkoły W PKZtVSZKOL.il DOBKZE JEST, PKZEZ CAŁY DZIEŃ BAWIMY SIĘ. JUŻ JAKO
Drugi przykład dotyczy chłopca agresywnego. Karanie — gdy dziecko stało się już agresywne, nauczyło
Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej Powiewa Jlaga, gdy wiatr się zerwie, A na tej fladze biel i
DSCN1200 *CVI KSIĘGA CHŁOPÓW POLSKICH Głównym elementem tworzywa, z którego Reymont ukształtował świ
DSCN1201 9 H XCVUI    KSIĘGA CHŁOPÓW POLSKICH Dzieło Reymonta jest również nieporówna
DSCN1203 (2) CS KSIĘGA CHŁOPÓW POLSKICH Ważna to dyskusja, którą wiodą ubogie komornice. Nieraz
elementarz teksty do czytania metoda sylabowa (91) Ptaki Gdy słońce mocniej grzeje i dzień robi się
IMG35 (11) ID MON 156 zemścić. Kosior padł z ręki Lynkeusa, którego z kolei powalił Polydeukes. W c
t choroby zawodowe w 08r wg sekcji polskiej klasyfikacji dziaalnoci 0 tfioruby zawodowe w Puktc w 2

więcej podobnych podstron