11. 3. Wrocław, katedra, portal do zakrystii.
Od wszystkiteih ■wymienionych dotychczas terenów wyodrębnia siłę narodowościowo dotli na Engadynu, część (kantonu Gryzonia zamiesźkaia przez ludność re-to-romańską. Gniazdami artystycznymi są tu np. Ohia-jrmint, Plur, Fetan i Sent (skąd pochodził Wawrzyniec Senes). .
Typowym dla całego obszaru zjawiskiem jest fakt występowania rodzin o tym samym nazwisku w różnych jego punktach, w wyniku powstawania rozgałęzień; np. rodzina Quadro występuje w ValtelLinie i koło Lugano, Fonltanów — w YałsoldZiie i na pd. od Du-gano.
W rejonach przygranicznych obszaru artystycznego ściślejszego na pograniczu Włocth i Szwajcarii, który określiliśmy wyżej, występuje również większe niż w innych okolicach Włoch nasilenie miejscowości, z których wywodzą się rodziny artystyczne, z tą samą charakterystyczną dla głównego obszaru cechą, iż są to
STEFAN KOZAKIEWICZ
głównie imało owady I wioski1, a nic miasta; dotyczy to zwłaszcza Valle Leventlnu 1 okolic Bergamo.
Niektóre .problemy związane z działalnością artystów i rzemieślników artystycznych pochodzących z pogranicza włosko-szwejcersklegio będą omówione w przekroju faktów polskich, w zakończeniu niniejszego airtykułu. Tu uwypuklimy tyllko najogólniejsze spośród nfiidh. W swych ojczystych oikolllciaidh ci artyści i rzemieślnicy miieli bardzo nikłe możliwości kształcenia się, pracy d zatrudniieniai: ikraj był ubogi, o stosunkowo skromnych 'tradycjach artystycznych, o niezbyt ożywionym ruchu budowlanym. Stąd wczesna emigracja z miasteczek d wdlosek rodzinnych jest tu. zjawiskiem nagminnym. Wiele przykładów — z których zacytowałem w innym artykule dwa z Polski w. XVIII: Pawła Fantomy i Dominika Merliniego3 — wskazuje na to, że większość mężczyzn szła na wędrówkę w poszukiwaniu proicy już nawet .przed piętnastym rokiem życia. Kształcili) się oni przeważnie praktycznie, głównie w ważniejszych centrach artystycznych, jakie napotykali ma swej drodze. A więc przede wszystkim w centralnej Lombardii': przez Mediolan wiodła droga praiwie ich wszystkich. Zarówno tych, którzy, jak Carte Ma-derina, Damemico Pomtolma i Francesco Borrominli, szli dalej na piołuidnite, do Rzymu i innych prowincji włoskich, jak i ityidhi, którzy kierowali się na zachód kiu Piemontowi ii czasem jeszcze dalej, do Francji i Hiszpanii, jak wreszcie r tych, (którzy szli na wschód i których wschodnia Lombardia i prowincja' wenecka bądź wisyisialła, jak Baildaissara Longihenę, bądź też była dilia mibh punktem etapowym w drodze na Bałkany, do krajów nadidiunajskick, Niemiec, Skandynawii, Czech, Polski1 i! ORosjdL Ze swych wędrówek bądź wracali na starość do rodźdmnyCh Okolic, (bądź pozostawiali na stałe tam, gdzie ostatecznie dotarli. Więzy ze swą ojczyzną starali się zawsze podtrzymywać.
Wszystkich tych artystów charakteryzował przeciętny niższy poziom twórczości, niż artystów z innych prowincji Włoch. Wynikało to z faktu, ile ipęd do sztuki i związanych z nią rzemiosł miał tu charakter zjawiska masowego. Bodźcem był zwyczaj;, miejscowa tradycja, a nie zdolności i powołanie do zawodu. Wśród artystów pochodzących z omawianego Obszaru byli i twórcy genialni, było wiele nieprzeciętnych jednostek, ale zarazem więcej niż gdziekolwiek indziej było artystów średnich i o niewielkich zdolnościach, a jeszcze więcej prostych rzemieślników. TO, co było dziełem tych ostatnich, obniżało oczywiście przeciętny ipaziiom twórczości ich wszystkich.
Z tych to względów, ąi i dlatego, że mieli1 wykształcenie nabyte 'głównie przez praktykę, nie obciążone szkolną rutyną, artyści i (rzemieślnicy, o których tu mowa, bardziej niż inni byli podatni1 na wpływy śro-
s S. Kozakiewicz, Valsolda i architekci z niej pochodzący w Polsce, „Biuletyn Historii Sztuki", IX, 1947, s. 320.
8