DSCN7043 (2)

DSCN7043 (2)



83

Po tej postaci złożonej do boju,

Po wąsie, w czarne puszczonym pokryty, uu Po dumie czoła, po oblicza krasie, —

Mściwy Nebaha zaraz poznać da się.

W milczeniu siedział, burką wpół opięty: Spokojnie trzymał lewicę za pasem, l głownię noża pogłaskiwał czasem.

U5 »Nożu mój, nożu! błyskasz do mnie próżno, »l próżno, widzę, naostrzyłem ciebie; ttlnni swój snopek w naszem polu użną, »Nim pospieszymy z tobą ku potrzebie;

» l wprzód rdza ciebie, wprzód ja siebie stra rio ^Niżeli w męskiej z niewiarą przeprawie oDucha radością, ciebie krwią opła\vię!«

Tak mówił kozak, potrząsając głową;

I z nocnej rosy otarł noża ostrze:

Ale wejrzenie nagłe, od słów prostsze, las Wydaje, komu przyciął tą przemową.

6.

Naprzeciw niego, jak odblask poczwarny W chropawem lustrze, siedział kozak drugi: Na pierś obrosłą zwieszał się was długi,’

Całe pół twarzy ściągał mu szram czarny;

*30 A chociaż czoło starością bielało,

Młody rumieniec zalewał twarz całą;

A, choć ogniste, ledwo iskrzy oko,

W zatyłej twarzy tak siedzi głęboko.

To Szwaczka. Pierwszy śród mieszczan Kanio *35 Choć ćzęsfó, w ucztach, kręci mu się głowa,

I ciałem ciężki, i wiek długi liczy, fAle iw* piętno rozbojów na Siczy, iSleTRfTacliow, z dumy, obrzydzony,

II dumy Lachów zwie się wrogiem śmiele;

LWięc chętnie stanął na powstańców czele,

[ | atamanem chętnie okrzykniony.

I Zdaje sic jednak, że (czy brak zapału,

P Czy, ie kielichem zbytnie się rozgrzewa)

I Więcej, niżeli przystoi, spoczywa;

|A tu kozactwo zraża się pomału;

I Częściej i głośniej słychać między tłokiem:

I jCzemu nic idzie w zamek, co pod bokiem ? liCzemu, gdy świeżo z Żeleźniakiem Gonta I aZawieść hulankę uśpieli tak rączo, — p»0n tylko, gnuśny, myślą się zaprząta, liZlączyć się z nimi ? Czemuż się nie łączą ?« linie nie wiedzieć, korzyść badań zwykła: iBo przez natrętne naglony pytanie,

I Jak zacznie szukać mowy w pełnym dzbanie, ■Uśnie wprzód z tajnią, nim język wywikła.

7.

■ Niewiele tknął się Nebaby żałobą,

I Bo już nadpity dzbanek miał przed sobą;

I Jak nie swojenii popatrzył oczami,

I Poważnym śmiechem kilka razy chrząknął; ■Uderzył w ogień, — gdy prysło iskrami,

I Wpół dosłyszanym językiem przebąknął:

»Widzisz te iskry? słuchaj, atamanie!

»Kto chce szczęśliwym zostać przez kochanie,

149 Zawieść hulankę uśpieli tak rączo; uśpieli — rusy cyzm — pośpieszyli, potrafili, zdołali.

6*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0067 (17) WSPÓŁCZESNA KOSMETOLOGIA
ScannedImage 45 stację w tej pamiętnej podróży do nieba, stała się przez to trzecim miastem kultu po
116 ]erzy Brzeziński, Mariusz Urbański a złożony do druku tom XII został zniszczony przez okupanta.
ScannedImage 45 stację w tej pamiętnej podróży do nieba, stała się przez to trzecim miastem kultu po
ScannedImage 45 stację w tej pamiętnej podróży do nieba, stała się przez to trzecim miastem kultu po
W tej postaci wzór (17) jest zwykle podawany w tablicach do tyczenia krzywych, lecz do obliczeń bez
83 (64) tępiąc ich przedstawicieli do ostatniej duszy i zostawiając po nich jodynie zgliszcza, troch
codziennie po lgodz.), ale dopiero za trzy lata. Czy wszyscy z tej grupy dotrwali do obiecanej
54 (277) 54 NIEZNANY ŚWIAT © i sproszkować. Zażywana w tej postaci (trzy razy dziennie po pół łyżecz
DSC83 CELE SZCZEGÓŁOWE W NAUCE ZINDYWIDUALIZOWANEJ Do tej pory zajmowaliśmy się głównie celami ogól
12723 skanuj0023 (39) przypomina ten bałwan? Pokoloruj go pnie do tej postaci.
tpn w alpach i za alpami0501 VII. INNAMORATA. po tej wezuwiuszowćj wyprawie do Sorrento wróciłam,

więcej podobnych podstron