DSCN7076 (3)

DSCN7076 (3)



H kary takie o drogę nie pyta. sJeszcse się żaden przed nim nie wysuń A \viatrv w tyle zostawia koń wronv


wrony,

we A błyskawice pałasz wyniesiony.

Gdyby w biednego żołnierza tak runął...

1 on nie taki trwożny. jak się zdało:

Na jednam miejscu zwinął koniem śmiało. Może on nie chce śmierci przyjąć w plecy? sto Bo skądże tutaj nadzieja pomocy ?

Od reszty swoich oba tak dalecy.

Jakiś tu zamiar pokrywa cień nocy.

Lotem spojrzenia ataman dobiega; Gwizdnieniem szabli wpół rozdinuehnie Lacha; ws Trzasnął grom skryty, - - zajęczała płacha,

I po powietrzu tysiącem drzazg miga.

Lach dalej świsnął: a koń atamana Aż ziemię zapruł kutemi kopyty;

Tak lejc go zerwał. — i stanął jak wryty, wo A twarz Nehaby jakby jedna rana,

Tak ja strzał opluł i szabla strzaskana.

A krew kroplista. płynąca zasłoną.

Zbroczyła czoło, opada na łono.

Leje się w usta. przepływa przez oczy,

*** Gasi spojrzenia, oddechy tamuje; —

w. 834 zostawia; — w pierwszem wydaniu błąd I •tastnwiae.

w 834— 835 Koń pędzi szybciej, niż wiatr, a pałasz H szybciej, niż błyskawice.

w. 843 Lotem spojrzenia — szybko, jak lot spojrzenia.

w. 843 placha - klinga, tama. (Przyp, p\

w. 847 Lach dalej świsnął — w pierwodruku: „świstu

Darmo trze oczy, darmo usty pluje, —

Ruińiane źródło falami się toczy;

Darmo dłoń kał a, darmo suknię broczy:

To krew niewinnych, nic jej nic zhamujel w Co przetrze oczy, co ustami splunie,

Krwawa zasłona znowu się zasunie:

Potępionego prawdziwa męczarnia!

A tu Polaków okrzyk się rozlewa:

'i Nasz a wygrana! posiłek przybywa!#

8«.>Tc Riź już całkiem wściekłość gó ogarnia: Opuścił ręce, schylił na dół skronie, —

Jakby śmierć sama, mrozem swych piszczeli, Przygłaskiwała do wiecznej pościeli.

25.

— »To on, on-to sam!# w dobrze znanym tonie, Cichy się głosek odezwał na stronie,

A wyraźniejszy, gdy się zbliży trocha:

•Przyszedł popieścić.. On*mię zawsze kocha#.

—' »Czy i ty!...# krzyknął, nie mógł skończyć mowy. Krew mu ustawnie zalewała usta:

Przerywanemi tylko jąkał słowy,

Gdzie się zdradzało zimnej krwi udanie l niew»lrzymanej złości obłąkanie:

•Ojable!... kocham cię!... Ta krew. Kseń u... chusta •Stsadż mię ., przeklęta!... Daj rękę... o droga,

«n» >. Gdzie serce! ., djabte!... gó.de serce, kochanie4# l na bełkocie skończył mowę v da. lak ostrze noża przykro raslcn^-nia*_xl—

I    śmiertelny wydała przebita.

*■*- 44 (GuMciyńni: ł»m*V K. n.i

10


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wnymi faktami. Gdybym miał takie fakty, nie zadawałbym sobie tyle trudu, aby wykazać fałszywość
58 DYTRYK. 1. 13. poprzednio (I. 12 a), małżeństwo takie w ogóle nie istniało. Wreszcie nie da się
KONWENCJONALNE ŹRÓDŁA ENERGII Konwencjonalne źródła energii to takie, które nie odnowią się w krótki
CCF20090213053 tria nazywa się nieeuklidesową). Takie założenia nie są ani bardziej „prawdziwe”, an
Wstęp Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarli
1 (156) 3 Takie piosneczki i pieśni, O jakich lalkom się nie śni. Ten zwrot koresponduje z obrazkiem
"... kto się wielu dróg chwyta nie idzie, lecz błądzi; drogę trzeba zobaczyć, zanim się na nią
"... kto się wielu dróg chwyta nie idzie, lecz błądzi; drogę trzeba zobaczyć, zanim się na nią
30145 wykład 26 W atomie istnieją takie orbity, po których poruszające się elektrony nie promieniuj
22.    Wśród poniższych posunięć wskaż takie, które NIE kojarzy się z
Picture14 I ■ r.} J ;! llicża wszystko było takie podobne do tego, to się Spo* $ ■tyka’ u innych, ż
IMG0 tę drogę, a nie inną, zapewne odpowie, że „wyczuwa ją”. W rzeczywistości składają się na to ró
IMG0 tę drogę, a nie inną, zapewne odpowie, że „wyczuwa ją”. W rzeczywistości składają się na to ró
"... kto się wielu dróg chwyta nie idzie, lecz błądzi; drogę trzeba zobaczyć, zanim się na nią
pojazdy Narysuj w liniach drogę każdego pojazdu. Staraj się rysować po śladzie, nie odrywając reki o

więcej podobnych podstron