DSC38 (2)

DSC38 (2)



&

dologicznie słuszne i pożyteczne; a i dlatego także jest wskazane, że tam, gdzie miałaby prawo bytu jedynie postawa egzystencjalna, łatwo szerzyłyby się prymitywne uprzedzenia. Ale jak możemy zrozumieć życie religijne, jeśli    (J0

rozpatrujemy je tylko z daleka? A w dodatku - jak możemy zrozumieć coś, co zasadniczo wymyka się naszemu rozumieniu?

Z drugiej jednak strony wiemy, że zrozumienie - nie tylko religii, lecz każde zrozumienie - osiąga w końcu granicę, gdzie traci swą nazwę i może być już określone jedynie jako bycie rozumianym. Im głębiej wnika w jakiś    ^

proces, tym lepiej go „rozumie”, a dla rozumiejącego staje się tym bardziej    -

jasne, że ostateczny fundament (Grund) rozumienia nie znajduje się w nim samym, lecz w kimś „innym”, kto rozumie go spoza granicy. Bez tego ab


solutnie ważnego, decydującego zrozumienia nie byłoby żadnego rozumienia w ogóle. Każde rozumienie „aż do dna” (Grund) przestaje być rozumieniem, zanim osiąga To^nóTrozpoznaje samo siebie jako bycie rozumianym. Innymi słowy, każde zrozumienie, niezależnie od tego, do jakiego przedmiotu się odnosi, ma^ostątecznie charakter religijny. Każdy sens prowadzi pr^dgp późnie ido sensu ostatecznego. „Wszelkie rozumienie, skoro zawsze odnosi się do całego człowieka i właściwie znajduje ostateczne wypełnienie dopiero w całości szczegółów świata, ma cechę religijną... rozumiemy siebie w Bogu” (E. Spranger, Lebensformen, s. 418).

To, co powiedzieliśmy tu w odniesieniu do poziomej płaszczyzny religii, da się przełożyć na język jej płaszczyzny pionowej. To, że wszelkie rozumienie\ jest ostatecznie byciem rozumianym, oznacza tam, iż wszelką miłość jest ^ostatecznie byciem miłowanym, że wszelka ludzka miłość jest jedynie odpowiedzią na miłość, którą nas obdarzono. „W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował... My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pienyszy nas umiłował”28.

Rozumienie zakłada faktycznie epoch& Epoche jednak niejest postawą chłodnego obserwatora. Przeciwnie, jest ona pełnym miłości spojrzeniem miłującego na umiłowany przedmiot. Albowiem wszelkie rozumienie polega na ofiarnej miłości Gdyby tak nie było, nie można byłoby mówić nie tylko ó tym, co ukazuje się w religii, ale i w ogóle o niczym, co się ukazuje. Albowiem temu, kto nie kocha, nic się nie ukazuje. Takie jest doświadczenie zarówno platońskie, jak chrześcijańskie.

Nie będziemy więc zajmować się bezpłodnymi domysłami i zamieniać fenomenologii w teologię. Nie chcemy także twierdzić, że wiara, która stanowi podstawę wszelkiego zrozumienia, jest tożsama bez zastrzeżeń z wiarą religijną. Jednakże „nie wystarczy, oczywiście, zaprzestać naśladowania -pod względem czysto treściowym - filozof (czytaj w naszym kontekście -

594


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0044 (55) Dlatego w praktyce jest tak, że mężczyźni i kobiety są przedstawiaj! w mass mediach
- mogą,; wie nie ma paragrafu, który nie zostałby zmodyfikowany, dlatego trudno jest wskazać zmiany
DSC42 Charakterystyka wybranych zbiorowisk roślinnych Polski 99 układnie tlko tam. gdzie wyraźny je
DSC38 Sam Cafe we wstępie do Spiegei stwierdził, że w dziele lym „mądrość starych i nowych narodów
img004 (11) Weryfikacja hipotezy- wnioskowanie którego celem jest wskazanie że hipoteza jest prawdzi
sobą wariantach; trwałą podstawą ich jest przeświadczenie, że przemijalność to powszechne prawo
sobą wariantach; trwałą podstawą ich jest przeświadczenie, że przemijalność to powszechne prawo
stwa1 2. Należy także jednak zauważyć, że również to samo prawo naturalne może obwarować możliwość
DSC09306 ❖Dżuma jest enzootią, występuje tam, > gdzie istnieje naturalny rezerwuar bakterii -gryz
DSCN7166 (Kopiowanie) można stwierdzić, że bakterie gromadzą się w miejscach, gdzie uwalniany jest t

więcej podobnych podstron