ma wartości, jeśli r.ir
wyrasta
dzi. że
żadna wiedza n^e
nns^myrh. żaden autorytet i żaden nauczyciel me może nas ii; /.ar) nau.zye poza tym, że wzbudzi w nas wątpliwości, słowa
!-■ in '.7111 U/ra. Jedna * późniejszy, h sekt buddyjska. wyrs-jesseze bardzie :e:v.udnrytatywną postawy Drę twie,..
opowieść jest charakterystyczna dla tej nieautorytatywnej po-.s‘. ,wv wobec istot najwyższych.
Kiedy Tanka z dynastii Tang zatrzymał się w Jerindżi, było bardzo zimno. Wziąwszy więc jeden z posągów Bud-d . którym oddawano tam cześć, rozpalił z niego ognisko i ogrzał si< Strażnik świątyni, widząc to, wpadł we wściekłość i zawoła! Jak śmiałeś spalić mój drewniany posąg Ruddy?»
“”t’ankn z.icząl grzebać w popiołach jakby czegoś s/.ukająe i pu-w ii Izial < Zbieram święto sarira (rodzaj osadu mineralnego najdow mego w ciele ludzkim pó spaleniu, który miał świadczyć o św iątobliwości życia zmarłego) ze spalonych popiołów».
Jak możesz znaleźć sarira w popiołach z drewnianego Buddy?® zapytał strażnik.
• Jeśli nie można znaleźć w nich sarira — odparł Tanka — to c y mota; wrzucić'dwa pozostałe posągi Buddy do ognia?»
Strażnik świątyni później utracił brwi za to, że protestował pizreiuko tej pozornej bezbożności Tanki, podczas gdy gniew :.v n-o spadł na samego Tankę’.’.19. - '-i.:Z~
h.. .\ pi \ kład humanistycznego systemu religijnego, można rcIi8ijncj myśli Spinozy. Podczas gdy P°slu' Mjc się on językiem średniowiecznej teologii, to jego pojęcie ? n ' “ v‘ an* śladu autorytarianizmu. Bóg nie mógł stwórz}£ R a ^ ^ m? Jost- Nie może on zmienić niczego: w W(V|l
Y ĆOl*j
IVcn idcntyC7-ny z całością wszechświata. Człowiek po"'1*
iest SWc w^Dsnc ograniczenia i pogodzić się z tym. zc
r v n i i /n‘* ,'k1 ca*0:ic* s‘* znajdujących się poza nim, nad Ido ‘ A Panuje. Ale jego siły to siły miłości i rozumu. 'net-2»r.;JC ! "/M i osiągnąć optimum wolności i moc\
148