wpływ na wydatki dokonywane przez konsumenta. Teoria użyteczności przedstawia. że satysfakcja, jaką przynosi konsumentowi zakup danego towaru może być różna. Z jednej strony za leży to od gustów i preferencji badanej osoby, a z drugiej strony od zasobu dóbr, które posiada lub skonsumowała. Przy wzroście konsumpcji dobra maleje użyteczność każdej następnej jednostki zgodnie z pierwszym prawem H.H. Gossena. Można więc oczekiwać, iż konsument będzie je oceniał coraz niżej pod względem zaspokajania jego potrzeb. Za każdą następną porcję danego dobra będzie skłonny zapłacić mniej. Można stąd zatem wyprowadzić zależność między ilością dobra, jaką posiada konsument, a ceną, którą chce zapłacić za następną jednostkę. Relacja ta będzie naturalnie malejąca. czyli wzrost ilości posiadanych dóbr spowoduje spadek ceny za każdy następny towar. Konsument będzie wyznaczać coraz niższe ceny dla większych ilości dóbr. Nabywca kupi towar, jeżeli cena rynkowa będzie nie wyższa od tej, jaką jest skłonny zapłacić. Zgłosi więc na rynku zapotrzebowanie na towary i usługi kształtujące się według wyżej zaprezentowanej zależności. Będzie to popyt pojedynczego konsumenta.
Globalny popyt na dany towar będzie zatem sumą popytów zgłaszanych przez wszystkie podmioty gospodarcze. Istniejący popyt na rynku jest wyrazem zapotrzebowania na produkty. Obok podaży i ceny popyt jest jednym z elementów rynku.
Popyt określany jest jako zapotrzebowanie na towar lub usługę zgłaszane na rynku przy danej cenie. Inaczej jest to ilość produktów materialnych i niematerialnych, które chcą nabyć konsumenci przy danej cenie.