Zbliżajsię wietrzny marzec.;Starzy ludzie są wtedy często cij|}pi|Piją gorzkie lekarstwa. Lekarze i aptekarze mają dużo pracy.
Kronikarz nie znał dobrze historii. Niektóre wydarzenia w swojej książce sam stworzył. Inne trzy razy powtarzał.
Kto przeczyta jego kronikę, nie będzie mądrzejszy.
Malarz wybrał się nad morze. Zobaczył go orzeł. Szerzej rozpostarł skrzydła. Postanowił pozować malarzowi. Malarz nic chciał wierzyć gŚzomflH wiedział, że jest to jeden z trzech ptaków sędziwego marynarza.
Kapitan w galowym mundurze zaprosił dziewczynę na przechadzkę. Na spacerze marynarz opowiadał Barbarze o swoim zawodzie. Od trzech lat jest kapitanem. Bardzo kocha niebezpieczne morza, choć sam pochodzi z górzystego kraju.
Maciej cały marzec śpiewał w szkolnym chórze. Już w maju zamierzał zostać znanym gitarzystą. Jesienią powtarzał, że chce tańczyć w operze. Zimą zaś zakochał się w zawodzie kominiarza.
Opowiadała niestworzone rzeczy kura kurze. Mówiła, że mieszka w króliczej norze, że do twarzy jej w paradnym mundurze i że co tydzień bywa w operze.
* Zakatarzony rowerzysta spieszył się na pociąg. Na dworzec przyjechał dobrze już spóźniony. Mimo to nie chciał wierzyć oczom: pociągu nie było. Rowerzysta przyrzekł sobie, że następnym razem będzie mądrzejszy.