Na dworze wiał silny wiatr i padał deszcz. Michał przeziębił się i zachorował. Teraz ma chrypkę i ciągle wyciera nos chusteczką. Mama wzdycha smutno i podaje chłopcu lekarstwa. Karmi tez-L ‘ jęgo chomika.
Pan Lech ma pięknego charta. Chodzi z nim na spacery
0 wschodzie i zachodzie słońca. Pan Lech nie lubi porannych spacerów. Jest wtedy jeszcze zaspany. Chętnie jednak przechadza się o zmierzchu.
Michał powyrywał chwasty w ogrodzie. Chce posiać piękne chryzantemy. W jednym miejscu zobaczył dmuchawce. To też chwasty. Trzeba je wyrwać.
Wychowawca pokazywał uczniom chrabąszcza. Nagle owad uciekł i schronił się za zasłoną Nauczyciel Otworzył okno
1 chrabąszcz odleciał. Usiadł na wierzchołku chabra.
* 'Wychowawcą powiedział, że Michalina ma chtypkę i leży w łóżku. Dzieci poszły odwiedzić koleżankę i zaniosły jej bukiet chabrów. Na jednym z kwiatów siedział chrabąszcz. Było dużo śmiechu. Potem wszyscy oglądali chomika Michaliny i karmili go świeżą marchewką.
Hipopotam zaprosił na herbatkę chomika i chudą hienę. Chomik przyniósł mu chryzantemy, a hiena hiacynty. Hipopotam westchnął wzruszony i hojnie obdarował gości herbatnikami. Wszyscy mieli humor i długo gawędzilSe śmiechem.