etno12

etno12



94 / Laboratoria unyałń^

autorytecie, „wybitne* umysły", filozofowie i mtrdycy, którzy od niepa. miętnych czasów zastanawiali się nad podobnymi „naturalnymi przy. padkami [...], aby zrozumieć ich przyczyny”.

Przykłady te są lak liczne, że słusznie byłoby sądzić, ii możliwość życia bez jedzenia stanowi poważny i trudny problem, pasjonujący _ można by rzec od zawsze — ludzki umysł. Przynajmniej od czasów Pliniusza do końca XVII wieku wierzono, że powietrze i zapachy posiadają niewidzialną zdolność przedłużania nu czas nieokreślony życia, są bowiem pokarmem nieuchwytnym, ulotnym: „inni sądzili, że tak długi post wynika z faktu, iż ciału te żywią się powietrzem jak kameleon, o czym pisze Pliniusz, a większość się z nim zgadza, albo jak ptak na wyspach Moluckich zwany «manucordiata», czyli rajski ptak, który żyje wyłącznie w powietrzu, a na ziemię trafia dopiero martwy. Inni twierdzą, że głodujący żywią się wyziewami i zapachami unoszącymi się w powietrzu, jak czyni to lud Astom i, zamieszkujący Indie przy źródle Gangesu. Utrzymuje się on przy życiu, wdychając jedynie zapach kwiatów dzikich jabłoni, albo, jak robią to pszczoły, żywiąc się rosą opadłą na kwiaty. Nie jest pozbawione sensu przypuszczenie, że z wyziewów rodzą się w powietrzu zwierzęta albo mięso, albo krew, co wielu widziało, jak spadają z nieba. Zdarzyło się to już Ni- phusowi, który ujrzał spadającą krew w Sessie, swoim rodzinnym mieście, co potwierdza zresztą Albert Wielki. Wchłonięta przez ciało i może ona dzięki ciepłu wytwarzanemu przez serce produkować krew potrzebną do żywienia narządów ludzkich, jak sądzili Manard i Augc-nius. Inni jeszcze przypuszczają, że ludzie ci żywią się samą wodą, jak czynią to niektóre rośliny i ryby, albo samą ziemią, jak wilki nękane głodem, o czym pisze Arystoteles w swojej historii zwierząt, i jak węże chowające się na zimę pod ziemię, między korzenie, oraz dzieci, a także kobiety w ciąży, które jedzą węgiel, wapno i ziemię. Inni wreszcie myśleli, że z jakichś przyczyn ludzie ci, przychodząc na świat ze wstrętem do jedzenia, żywią się tłuszczem i wodą zawartymi w ciele, zgodnie ze słynnym powiedzeniem Hipokratesa „Ventriculus ubi va-cuus est corpore fruitur colliąuescente"50. Byli też tacy, którzy zgadzali się z opinią Cardana, według którego spośród przyczyn długich postów najważniejsza jest melancholia, skutek materii tłustej i lepkiej, zbierającej się w żołądku i jego okolicach [...]”51.

Powietrze, ziemia, wyziewy i zapachy, człowiek-kameleon, człowiek-- rajski ptak, człowiek-wilk, melancholijne tłuszcze, śluz, stagnacja ciał zamkniętych, niekomunikujących się ze środowiskiem zewnętrznym; ciał „niemal niezniszczalnych”, z których „nic albo prawie nic się nie wydziela. Panuje w nich stały poziom płynów, niepodlega-jących działaniu ciepła, które zużywa pokarm. Panuje w nich ciepło łagodne, spokojne, nie potrzebują też dużo pożywienia”52. Hipotezy te zdają się nam dziś nieprawdopodobne, lecz wysuwano je niegdyś i roztrząsano z pełnym namysłu szacunkiem, uważnie, czujnie i subtelnie. Zjawiska zaskakujące, nadnaturalne, cudowne, fascynujące opinię publiczną, spragnioną zawsze niezwykłych przykładów.

Wiara w możliwość takich „niezwykłych postów” podniecała nie tylko fałszywych proroków i rzekomych świętych, ale i sprytnych szarlatanów, którzy symulowali post „całkiem niezwykły [...], uprawiany przez tych, co byli drodzy Bogu”. Raz jeszcze mamy do czynienia z głośnymi przypadkami symulowania sacrum, z imposturami „oszustów % którzy udawali, że mają nadzwyczajne zdolności, nieznane zwykłym ludziom, niesłychane przywileje, tajemną siłę, pozwalającą przezwyciężyć normalne prawa przyrody. Był to przypadek niejakiego Antonia Marchiano, który „udawał, że pości przez czterdzieści dni i że rozmawia z aniołami, w końcu jednak odkryto (powiada loviano Fontami), że pod pretekstem tego, iż potrzebuje w nocy światła, żywił się świecami zrobionymi z piersi kurczaków, przyprawionych cukrem i cynamonem. Pokrywuł je z wierzchu łojem tak umiejętnie, że nikt niczego nie zauważył. Wspomina się też o pewnej chytrej kobiecie, twierdzącej, że pości od wielu tygodni i że odmawia wszelkiego innego pożywienia oprócz wody. Ci, co się jej przyglądali, postanowili sprawdzić, czy w zakamarkach sukni nie ukrywa jakichś kartek z magicznym pismem, pozwalających jej znosić tak długi post, i rzeczywiście w szwach tejże sukni znaleźli zaszyte małe zwitki papieru z proszkiem z suszonego mięsa, którym żywiła się ukradkiem”53.

Im były dłuższe, tyra bardziej posty przypisywane były pozaziemskiej interwencji, może magicznej, może boskiej, której przyczyny niełatwo dawały się rozszyfrować.

„Tak niezwykły i cudowny wydaje się ten fakt życia bez jedzenia, że nie może być w żadnym razie zaliczany do tajemnic przyrody. Dlatego


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skrypt100 (2) * i i M H i 94 Laboratorium Podstaw Elektrotechniki I 13.2 WYKONANIE ĆWICZENIA 13.2.1
laboratorium młodego LA80RATORIUM MŁ0D6G0 MYŚLICIELA -    0 FILOZOFII I FILMIE -
etno 2 14/ laboratoria unyalń jabłko w swoich niezliczonych wariantach wlewa krew i limfę w żyły lud
skanuj0021a a i filozofowie oddalają nas od niego, i to jakże daleko. Nie można inaczej, człowiek mu
Kant a filozofia idealizmu niemieckiego 59 U podstaw wszelkiej odmienności filozofii idealizmu niemi
NYCZ16 Nowe prądy filozofii na Zachodzie, od paru lat musujące w literaturze naukowej i przenikające
PRZEWODNIKI PO FILOZOFII PRZEWODNIK POFILOZOFIIŚREDNIOWIECZNEJ OD ŚW. AUGUSTYNA DO JOACHIMA Z
IMG 94 (3) niemu ilo żądania wymhwy przedmiotu umowy nu wolny od wad hn, natomiast fr/y inne uprawni
Hellenistyczna filozofia, obejmuje okres od 300 do 30 p.n.e., kiedy to filozofia grecka, podobnie ja
68015 skanuj0014 18 CO TO JEST FILOZOFIA? w niemałej mierze od tego, jak na te piania odpowie. Nie t
NYCZ16 Nowe prądy filozofii na Zachodzie, od paru lat musujące w literaturze naukowej i przenikające
98 (89) 94 OBRAZ TOPOGRAFICZNYOBRAZ TOPOGRAFICZNY GOLENI (PODUDZIA, CRUS) Ryc. 1. Widok od przodu Ry
58716 Zdjęcie1545 (2) ROSYJSKA FILOZOFIA I MYŚL SPOŁECZNA OD OŚWIECENIA DO MARKSIZMU Andrzej Wa

więcej podobnych podstron