etno17

etno17



04 / Laboratoria zmynló*

poszczególnych produktów, ale i o teorię harmonijnego rozwoju w ramach dnia, żywieniowego iter79 m Jeżeli lekarze zainteresowani byli przede wszystkim uniknięciem choroby ciała i zniszczenia życiowej machiny, to przecież ich zalecenia rozwijały podstawowe teorematy klasztornej wiedzy: „voraces et gulosi — pisał słynny lekarz bolońskj pod koniec XIV wieku — saepenumero aegrotant raroque vel nunquam ad maturom perveniunt senectutem. Se mci tantum in die comedere conveniens est [...). Vel saltem si bis comedendum est, sit coc na modica in omni tempore. Ter autem in die comedendum omnino fugi endum est. iuxta illud: «qui semel est, iustus: qui bis. vir bestia qui plus*. Et ego pałam assevero infinitos mori ex repletione nirnia. pau-cos vero ex ieiunio vel inanitione. Iuxta illud: excessus facimus. sed nos annosque voramus .

Według skłonnego do sentencji doktora (wena rodem z Gracjana) instrukcje co do sposobu postępowania streszczały się głównie w podstawowej zasadzie, na mocy której zwierzę je trzy razy dziennie, człowiek dwa. a sprawiedliwy tylko raz. Nadmiar pożywienia prowadzi nieuchronnie do pochłonięcia również czasu przeznaczonego na życie, zjedzenia solidnej porcji przyszłości, skonsumowania lekkomyślnie całych lal. Można by dodać: święty nie je nawet raz dziennie. I prawdę mówiąc, kandydaci do świętości, uwolnieni od jakiegokolwiek re-gimen sanilalis, jedli (kiedy jedli) najczęściej „abstrakcyjnie”, mechanicznie, z myślą zajętą czymś innym, nie zwracając najmniejszej uwagi na potrawy, na wrażenia odbierane przez podniebienie, in ab- , seriiia, niczym niebiańskie automaty, wszechobecne i rozdwojone. Odnosiło się to również do najmądrzejszych i najbardziej umiarkowa- , nych. również do tych, którzy, jak święty Tomasz, potępiali teoretycz- j nie ekscesy pustelników.

„Nie ma różnicy — pisał wzorem świętego Hieronima OocUtr AngeJicus*

między zabijaniem się w długim czy krótkim czasie. Ofiarowuje się na całopalenie ten, kto. odmawiając niezbędnego jedzenia albo snu, dręczy ponad miarę swoje ciało [...]. Jest czymś przeciwnym godności człowieka woleć post od miłosierdzia i czuwanie od czystości zmysłów. Dręczenie ciała nie jest mile widziane przez Boga, chyba że jest cnotą, a żeby się nią stać, musi zachowywać należytą dyskrecję, tak by powstrzymać żądzę umartwiania się i uniknąć nadmiernego obciążenia natury”®2.

Również patriarcha Zachodu, archimandryta zakonnych falang, święty Benedykt, „czerpał wielką korzyść’’ - według jego sicdemnasto-wiecznego biografa - „z dolegliwości fizycznych, gorączka zaś przypinała mu płomienne skrzydła”. Od regimen saniłatis wolał on regimen salut is® (zakładający w swoich zaleceniach wykorzystanie gorączki i choroby do celów chrześcijańskiego doskonalenia się). Reguła dla mnichów laborantes84 przewidywała „dwie potrawy gotowane”, a „jeśli dostępne są owoce lub świeże warzywa, to dodać należy trzecią’1*.

W wypadku gdy „praca jest cięższa, zależy to od oceny i decyzji przeora. czy uzna on za stosowne dodać coś jeszcze; jeśli tylko unikać się będzie wszelkiej przesady, zakonnik nie dostanie nigdy niestrawności”*. Co zaś do wina, to jeden „kubek” dziennie powinien wystarczyć, chociaż nie godzi się to ze stanem zakonnym. „Ale skoro nie można tego wyperswadować dzisiejszym mnichom, zgódźmy się przynajmniej co do tego, żeby nie pić ile wlezie, ale z umiarem, ponieważ wino sprawia, że również mędrcy odstępują od wiary (Kolt 19,

Co się tyczy chleba, najbardziej niewinnego pożywienia, to reguła benedyktyńska zalecała funt dziennie (dwie trzecie na obiad i jedną trzecią na kolację), właściwą porcję. Produkt neutralny, podstawowy budulec ciała, chleb uważany był również przez świętego Ignacego Loyolę za pokarm, „wobec którego apetyt szaleje, a pokusa upiera się tak jak i wobec innych pokarmów" (Ćwiczenia duchowe). Benedyktyński system żywienia oznacza potężny zwrot w dietetyce zrei fi kowanej, samokarzącej, masochistycznej, stosowanej przez zakony pustelnicze oddane życiu „ponuremu i wypalonemu" (Palladiusz). Kuchnię pustyni wypaliło słońce i czuwanie, wypełniały wizje i majaki. Spytał raz Palladiusz Doroteusza:

„«Cóż czynisz ojcze? Jesteś stary i w tym upale zabijasz swoje ciało*, odrzekł mi:

- Ono mnie zabija, a ja je zabijam.

Dziennie zjadał sześć uncji chleba i niewielką porcję dzikiej sałaty oraz wypijał trochę wody. Bóg mi świadkiem, że nie widziałem, żeby kiedykolwiek wyprostował nogi albo żeby spał na macie albo na pryczy. Przez całą noc siedział i skręcał linę z włókien pałmouych, aby zarobić na jedzenie”88.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Skanowanie 12 12 18 04 (7) •    ciągłego uw2ględniania w poszczególnych fazach proje
SKiBD Laboratonum 8 function dodaj_produkt ($artnr, $num) $this->zakupy[$artnr] += $num; // Usuń
Tablica 7: Zawartość składników w poszczególnych produktach oraz minimalne
Polskie laboratoria celne wraz z innymi laboratoriami celnymi poszczególnych krajów członkowski
IMG641 tonem fK^uktywiw^budującyin, Ale ta* V«tt£j^taKxysta teTl^ wyrazu i teorię organicznego roz
08,04.2013Ćwiczenia 4Temat: Sterowanie produkcją za pomocą kart KANBAN. 1.    Korekty
08.04.2013Ćwiczenia 4Temat: Sterowanie produkcją za pomocą kart KANBAN. 1 Korekty planu produkcji mu
poszczególnych produktów, czy liczby produktów sprzedanych w okresie rozliczeniowym. Jakiekolwiek
Może lip. wynalazek produkować, ale nie może już wprowadzać do obrotu. Albo jest przedstawicielem ha
CCF20091108002 mmocnoaow może wica/,lec ws/ysiKn o tnsmic produkcyjnej, ale jeśli hi*8lui
12 Wykład 15.04.2008 12.1    Wprowadzenie Mamy l= 2 + 2 = 4, ale często wystarcza i-
zn^znie przewyższające sumę efektów poszczególnych produktów kortcowych - p)eł VSr/ch 1 naJleP;eJ
A I B C D 1 Produkt Liczba sprzedanych sztuk Udział poszczególnych produktów w

więcej podobnych podstron