le r
Nie załogowany [Zalo
Wyszukaj
Szukaj V'- Pomoc Lista użytkowników Dzisiejsze wiadomości s Ostatnie wiadomości -*5 Statystyki ?• Regulamin IdZ do: forum
Forum Domowych Winiarzy » Sery domowe » Sery twarogowe » Twaróg farmerki - Ilustrowany samouczek
3pisz | Dodaj do Ulubionych
Strony: 1 2
Autor:
farmerka63 Moderator ★ ★★★★★
wysłano 13-2-2007 o godz. 22:52
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Nastrój: skorelowany z pogodą
Quark juz mamy.... Teraz weźmiemy się za nasz polski, tradycyjny twaróg. A może to nie jest taki tradycyjny, bo dookoła same suche gnioty... Niektórzy już znają mój przepis, ale może nie wszyscy trafili na Czarną Oliwkę, więc "zapodaję" &
Mleko prosto z udoju przecedzam wprost do kociołka emaliowanego.Zostawiam w spokoju w ciepłym miejscu. Można zakwasić 1/2 litrem mleka zsiadłego,ale nie jest to konieczne. Jeśli ktoś ma mleko UHT ( całkowicie zabite, a więc i czyste mikrobiologicznie) musi je zakwasić właśnie mlekiem zsiadłym lub kwaśną śmietaną Szczepi w ten sposób swoje mleczko bakteriami właściwej fermentacji mlekowej.
Tak więc mleko się zsiada - mój skrzep jest zwarty, łychą go można prawie kroić.
Teraz druga część operacji - parzenie.
Rozpalam ogień w klasycznej kuchni opalanej drewnem. Ale jeśli ktoś nie ma, to doskonale do tej roli nadają się kuchenki z palnikami elektrycznymi lub płytą ceramiczną. Musicie ustawić gar na największym palniku i włączyć go na najmniejszą moc. Ogrzewanie musi przebiegać POWOLI. Dobry ser nie znosi pośpiechu. Mieszam go pomału drewnianą łyżką - żadnego gwałtownego merdania, bo ziarna będą małe, a w efekcie ser zbity.
Ogrzewanie trwa dość długo - trudno mi określić czas, również i koniec operacji - garnek ma być dobrze ciepły - mogę go dotknąć dłonią, ziarna duże a serwatka wyraźnie oddzielona. Na pewno czas ogrzewania nie przekracza godziny - a zalezy to także od wielkości gara. Małe ilości mleka ogrzewają się szybciej - logiczne.Ziarna muszą na tyle ogrzane, że nie będą zatykały sitka, którym będę je wyławiała. Jak będą za słabo sparzone - pierwsza porcja " zamuli" dokładnie sitko - to jest pewna wskazówka...
Teraz wykładam ser na cedzaki. NIE WYLEWAM - WYKłADAM! Robię to przy pomocy perlonowego sita -nabieram porcję z kociołka i wykładam delikatnie na cedzak. Nakładam, nakładam... każdy cedzak aż do pełna.
I pozostawiam do spokojnego odcieknięcia. Bez żadnego ściskania, przywalania talerzykami i obciążania kamlotami. Twaróg spokojnie do rana odcedza się sam. Rano przychodzicie do kuchni, cedzak przykrywacie dużym talerzem.... i robicie twarogowi salto ! I oto na talerzu macie piękną twarogowa babę, z takimi ślicznymi cycuszkami od cedzakowych dziurek
Twaróg zrobiony według tego przepisu jest miękki, wilgotny, lekko kwaśny, po przekrojeniu ma błyszczącaą, gładką powierzchnię. Uwielbiamy go wcinać polanego lipowym miodem z własnej pasieki... co ma zgubne skutki widoczne w bioderkach
Dobrze jest taki twaróg wstawić do lodowy - zachamowuje to fermentację, a schłodzony staje się bardziej kremowy. Smacznego !.
wysłano 14-2-2007 o godz. 11:51
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Oto pierwsze porcje twarożku na sicie...i w cedzaku.
Nastrój: skorelowany z pogodą
farmerka63
Moderator
★★★★★★
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Nastrój: skorelowany z pogodą
farmerka63
Moderator
★★★★★★
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
wysłano 14-2-2007 o godz. 11:58
...a tutaj nasz cedzak w rozmiarze XXL. Miska - zlewówka Rubbermaid pracowicie podziurkowana wiertarką przez Farmera.
Cierpliwym jest ponad miarÄ™...
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:00
Nasz maxi-cedzak napełniony po brzegi.
farmerka63 dołączył obraz
Nastrój: skorelowany z pogodą
farmerka63
Moderator
★★★★★★
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Nastrój: skorelowany z pogodą
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:04
Świeża masa w zbliżeniu. Ta odmienna kolorystycznie substancja to śmietana, bo jak już wcześniej powiedziałam, twarożek jest PEłNOTłUSTY. Aparat przekłamał troszkę kolor, bo śmietanka jest, oczywiście, żółta.
farmerka63
Moderator
★★★★★★
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:08
A tu już gotowy efekt pracy. Piękny tort twarogowy po całonocnym odciekaniu. Chciałam uwiecznić całą "babę", ale sępy nadlatujące stadem już naddziobały ....
farmerka63 dołączył obraz:
Nastrój: skorelowany z pogodą
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:15
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Tu szanowni kursanci zapewne widzą wilgotną strukturę twarogu farmerki... Niezbyt wysoka temperatura parzenia skrzepu ma kapitalne znaczenie dla jego delikatnej konsystencji. Powierzchnia cięcia połyskuje.... Rzecz rozpływa się w ustach po prostu.
Zachęcam do prób ! Wyrób twarogów to rzecz dziecinnie prosta w porównaniu z serami dojrzewającymi. A walory samkowe rekompensują tę relatywnie niską zawartość wapnia &
Nastrój: skorelowany z pogodą
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:27
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Dziękuję publicznie za pomoc w zmniejszeniu zdjęć koledze Skrzychowi. Gdyby nie jego pomocna dłoń, zapewne nadaremnie byście wyglądali samouczka... Oferty pomocy w tej katorżniczej robocie (dla mnie-
,iff
komputerowej ignorantki) nadeszły jeszcze i od innych forumowiczów, za co serdeczne dzięki *
Nastrój: skorelowany z pogodą
A jeszcze w kwestii twarogu - baczcie, aby mleko się nie przekwasHo! Skrzep musi być także dojrzały - i więc dostatecznie twardy, nie rozpadający się na "farfocle", tylko na kostki o ostrych krawędziach. Gotowy twaróg świetnie się nadaję do wypieku serników - nawet go nie mielę, tylko merdam mikserem.
Pozostaje mi tylko życzyć smacznego !
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:34
Postów: 840 Zarejestrowano: 18-9-2006
Miasto: Gdańsk Offline
Świetna foto-instrukcja. Wyglada bardzo zachęcająco. Chyba większość z nas zabierze się za domowy wyrób twarogu^
wysłano 14-2-2007 o godz. 12:44
Witam,ta wspaniała relacja bardzo zachęca do spojrzenia na przepis - jest bardzo dobrze opisany,nic, tylko robić już zaraz.;
Pozdrawiam 9
Postów: 2219 Zarejestrowano: 4-7-2006
Miasto: Piaseczno k
Warszawy
Offline
... szczęśliwi,którzy piją (tylko) wino i (trochę) nalewki.
Oczekujesz prawidłowej odpowiedzi? - uważnie Przeczytaj To FAQ - czyli najczęściej zadawane pytania, więc Zajrzyj..
wysłano 14-2-2007 o godz. 18:40
super zdjęcia, jak rozumiem wszystko już wiesz w kwestii zamieszczania zdjęć, pozostaje mi jedynie
T#'
czekać cierpliwie na inne przepisy wraz z fotograficznym przewodnikiem krok po kroku *
Postów: 2042 Zarejestrowano: 7-9 2006
Miasto: Białystok Offline
Pozdrawiam Tomek
Nastrój: chciałbym odpocząć ©
Megana Moderator ★ ★★★★★
wysłano 14-2-2007 o godz. 19:10
A co z tym, co odciekło? W wersji miejskiej ofc.
Postów: 3535 Zarejestrowano: 22-8-2005
Miasto: Warszawa Offline
FAQ czyli najczęściej zadawane pytania Kupując od Bajki, pomagasz kotom w potrzebie.
Nastrój: roztargniony
wysłano 14-2-2007 o godz. 19:13
No masz!! Kurde aż przypomniał sie swojski serek z mleka od Mućki...©
Postów: 90
Zarejestrowano: 20-11 2006
Miasto: Oleśnica,
Smolna
Offline
wysłano 14-2-2007 o godz. 22:48
Postów: 1394 Zarejestrowano: 5-5 2003
Miasto: Warszawa Offline
Megana ,z tego co odciekło można zrobić co najmniej dwa rodzaje sera. Ricottę i Gyetost lub Mysost. Warunek jest taki ze serwatki musi być troszkę, żeby te serki były w jakiejś sensownej ilości.
Nastrój: No Mood.
wysłano 15-2-2007 o godz. 13:16
T£QVILA
KupiÄ™ krowÄ™ tanio !!!
Najlepiej z wyczarterowanym lokum dla niej.
A potem taki serek będę robił ^ i masełko ©
Eeeee znowu te trociny sklepowe na śniadanie jadłem . Nawet oliwki mało pomogły
Postów: 2381 Zarejestrowano: 14-9 2005
Miasto: RZESZÓW Offline
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
Viktoria Winiarz ★ ★★★
wysłano 15-2-2007 o godz. 17:34
Postów: 185 Zarejestrowano: 21-1 2006
Miasto: Imielin Offline
witam ... wielopkrotnie robiłam ten serek, ale bez podgrzewania zsiadłego mleka ... Wychodził pyszny, maślany, po prostu super © Czy podgrzewanie jest konieczne i co daje ... Mozę jest lepsiejszy taki ser z podgrzewanego ??
Znalazłam juz w innym topiku opis takiego serka jak ja robie ... tylko, ze ja nie mieszam na papkę ... Ma on formę luźnieszą niż ten tu na zdjęciach, ale jest równie pycha jako twaróg ®
wysłano 15-2-2007 o godz. 17:48
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Nastrój: skorelowany z pogodą
Jeśli go nie dogrzewasz, to jest to całkiem inny przepis...i inny ser. Podałam Wam recepturę, do której doszłam metodą prób i błędów. Przepisy na poszczególne sery różnią się naprawdę szczególikami, ale o ostatecznym smaku i kosystencji właśnie te szczególiki mają wieeelkie znaczenie. A to kilka stopni, a to inna moc solanki, większe lub mniejsze ciśnienie prasy, inne warunki w piwniczce, inny czas dojrzewania. Sery twarogowe, aczkolwiek nie są tak skomplikowane w produkcji jak sery dojrzewające , też mają swoje specyficzne "chwyty". Jeśli go nie dogrzewasz, to być może przypomina opisany na tym forum quark lub imperial.
A może , jeśli masz swoją własną interpretację, to jest to twaróg Victorii ? ©
Viktoria Winiarz ★ ★★★
wysłano 15-2-2007 o godz. 20:02
Wysłane przez farmerka63 A może , jeśli masz swoją własną interpretację, to jest to twaróg Victorii ? €>
Postów: 185 Zarejestrowano: 21-1 2006
Miasto: Imielin Offline
Hi hi hi... taaak i to za każdym razem inny - bo na oko robie €>
wysłano 19-2-2007 o godz. 09:03
Postów: 840 Zarejestrowano: 18-9 2006
Miasto: Gdańsk Offline
Twaróg Farmerki
Kupiłam na rynku świeże mleko i zrobiłam twaróg wg przepisu Farmerki. Jeżeli ktoś jeszcze nie próbował, to ma naprawdę lukę w życiorysie. Twaróg jest pyszny, ma delikatny aksamitny smak, jakby był z dodatkiem masełka. Nijak się do niego mają sklepowe kwaśne gnioty.
Jeśli zaś chodzi o serwatkę pozostałą po odciśnięciu twarogu, to wykorzystałam ją do ugotowania żuru, ale to już inna bajka, choć nie mniej pyszna^
wysłano 19-2-2007 o godz. 11:34
Wysłane przez Favita Twaróg Farmerki
Postów: 2219 Zarejestrowano: 4-7 2006
Miasto: Piaseczno k
Warszawy
Offline
Kupiłam na rynku świeże mleko i zrobiłam twaróg wg przepisu Farmerki. Jeżeli ktoś jeszcze nie próbował, to ma naprawdę lukę w życiorysie. Twaróg jest pyszny, ma delikatny aksamitny smak, jakby był z dodatkiem masełka. Nijak się do niego mają sklepowe kwaśne gnioty.
Jeśli zaś chodzi o serwatkę pozostałą po odciśnięciu twarogu, to wykorzystałam ją do ugotowania żuru, ale to już inna bajka, choć nie mniej pyszna^
Witaj, Favitko, a jak jeszcze dobre wino do tych pyszności, to ..luka w życiorysie gwarantowana..fajnie ( :jezor® Napisałaś,
Pozdrawiam,© edit: Jęzor ze ślinką..
... szczęśliwi,którzy piją (tylko) wino i (trochę) nalewki.
Oczekujesz prawidłowej odpowiedzi? - uważnie Przeczytaj To FAQ - czyli najczęściej zadawane pytania, więc Zajrzyj..
wysłano 19-2-2007 o godz. 22:26
Jak się ma mleko kozie do tej prostej w sumie technologii? Jestem serowarskim lajkonikiem, ale mam pod bokiem gospodarza z kózką/kózkami dającą mleko. Czy proporcja mleka koziego do krowiego jest kwestią prób, czy też może są jakieś wskazówki?
Postów: 5437 Zarejestrowano: 25-4-2003 Miasto:
Parpary/pomorskie
Offline
wysłano 19-2-2007 o godz. 23:27
Postów: 1394 Zarejestrowano: 5-5 2003
Miasto: Warszawa Offline
Smakowo, taki ser jest nieco ostrzejszy. Technologicznie rzecz biorąc wymaga to prób i praktyki bo tu akurat nie ma większej filozofii, ale już przy ścinaniu skrzepu podpuszczką mogą się uwidocznić pewne różnice wynikające z innych składów mleka koziego i krowiego. Otóż np. przy wyrobie kumysu wg. przepisu org. do mleka krowiego dodaje się wody aby upodobnić jego skład do koziego.
Wracając do tego konkretnego przepisu grozi Ci co najwyżej że będziesz miał trochę chdszy serek.
Nastrój: No Mood.
wysłano 19-2-2007 o godz. 23:39
Postów: 78
Zarejestrowano: 20-2-
2006
Offline
A ja jako całkiem zielony odnośnie serka białego mam pytanie o wydajność tzn.: ile mleka potrzeba by otrzymać np 0,5 kg twarogu.
wysłano 20-2-2007 o godz. 00:08
Postów: 107 Zarejestrowano: 10-2-2007
Miasto: Huta Szklana Offline
Około 3,5 litra
Z 7 litrów 1 kg . Wydajność zależy od zawartości białka w mleku. Mleko ze sklepu jest standaryzowane pod tym względem, więc jeśli nie przeparzysz twarogu, to tyle właśnie powinieneś otrzymać.
Nastrój: skorelowany z pogodą
Pozdrawiam
wysłano 21-2-2007 o godz. 01:00
Postów: 139 Zarejestrowano: 16-6-2003 Offline
Dzidek
a mozez tak łopatologicznie wytłumaczyć jak postępować z kozim mlekiem?
Samo sie ukwasi (bakteriami) i wyjdzie z tego twaróg czy trzeba podpuszczać podpuszczka?
Kiedyś próbowałam zrobić twaróg z koziego mleka (od kozy a nie uht) analogicznie jak z krowiego ale mi nic nie wyszlo:-(
Strony: 1 2
Forum Domowych Winiarzy » Sery domowe » Sery twarogowe » Twaróg farmerki - Ilustrowany samouczek OOO
Developed By Aventure Media & The XM8 Group © 2002-2007