10 ANONIM TZW. GALL
oderwać od pogaństwa, ani mieczem zniszczenia nie można było tego pokolenia żmij zuipełnie wytępić. Częstokroć wprawdzie naczelnicy ich pobici przez księcia polskiego szukali ocalenia w chrzcie; lecz znów zebrawszy siły wyrzekali się wiary chrześcijańskiej i na nowo wszczynali wojnę przeciw chrześcijanom. Są też poza nimi, a w obrębie wybrzeży Amfitriona 1, inne barbarzyńskie ludy pogan i wyspy niezamieszkałe2, gdzie leży wieczny śnieg i lód.
Ziemia słowiańska tedy, która na północy dzieli się czy też składa z takich osobnych krain, ciągnie się od Sarmatów, którzy zwą się też Getałni3, aż do Danii i Saksonii; od Tracji4 zaś poprzez Węgry — zajęte niegdyś przez Hunów, zwanych też Węgrami5 a w dalszym ciągu przez Karyntię6, sięga do Bawarii; na południu wreszcie wzdłuż Morza Śródziemnego poczynając od Epiru7 przez Dalmację, Chorwację i Istrię 8 dobiega do wybrzeża Morza Adriatyckiego, gdzie leży Wenecja i Akwi-
leja [i tam] graniczy z Italią. Kraj to wprawdzie bardzo lesisty, ale niemało przecież obfituje w złoto i srebro, chleb i mięso, w ryby i miód n, a pod tym zwłaszcza względem zasługuje na wywyższenie nad inne, że choć otoczony przez tyle wyżej wspomnianych ludów chrześcijańskich i pogańskich i wielokrotnie napadany przez wszystkie naraz i każdy z osobna, nigdy przecież nie został przez nikogo ujarzmiony w zupełności 12; kraj, gdzie powietrze zdrowe, rola żyzna, las miodopłynny13, wody rybne, rycerze wojowniczy, wieśniacy pracowici, konie wytrzymałe, woły chętne do orki, krowy mleczne, owce wełniste.
Lecz aby nie przedłużać zbytnio tej dygresji, powróćmy do powziętego zamiaru. Jest zaś zamiarem naszym pisać o Polsce, a przede wszystkim o księciu Bolesławie i ze względu na niego opisać niektóre godne pamięci czyny jego przodków. Teraz więc w takim porządku zacznijmy wykładać nasz przedmiot, aby od korzenia posuwać się w górę ku gałęzi drzewa.
[1] O .księciu Popielu [zwany Chościsko] *.
Był mianowicie w mieście Gnieźnie, które po słowiań-
11 Cytowany niżej (rozdz. 8, przyp. 2) podróżnik arabski z czasów Mieszka I mówi o Polsce na początku poświęconego jej ustępu: „Obfituje on [kraj Mieszka] w żywność, mięso, miód i rolę orną [lub: ryby]”.
i* Por. Wstęp s. XXXIII.
19 las miodopłynny — tj. obfitujący w naturalne barcie dostarczające miodu.
m
1 zwany Chościsko — te słowa ujęliśmy w nawias graniasty, gdyż wyglądają na późniejszy dodatek zarówno ze względu na to, że gramatycznie źle łączą się z poprzednimi, jak i dlatego, że wedle rozdz. 2 i 3 synem Chościska był Piast, a ten był ubogim kmiotkiem, nie zaś synem książęcym. Imię Chościsko pochodzi rhnst/nhwoat^ tj, ogc
8 Por. przyp. 1.
wyspy niezamieszkałe — widać stąd, że autor ma bardzo mgliste wyobrażenie o Morzu Bałtyckim (por. przyp. 1), do którego wybrzeży chyba' nigdy nie dotarł; powtarza więc tylko informacje czerpane z pisarzy starożytnych uważających Skandynawię za wyspę.
Sarmato w, którzy zwą się też Getami — trudno określić, co autor rozumiał pod tymi nazwami ludów zamieszkujących Europę środkową i wschodnią w starożytności, ale za jego czasów już dawno nie istniejących.
Tracja — prowincja bizantyńska, zajmująca mniej więcej teren dzisiejszej Bułgarii.
Hunów zwanych też Węgrami — w średniowieczu Węgrzy lubili się chlubić rzekomym pochodzeniem od starożytnych Hunów i ich króla Attyli.
Karyntia — kraina w południowej Austrii, we wczesnym średniowieczu zamieszkała przez Słowian.
• Epir — kraina nad Morzem Jońskim, w przybliżeniu dzisiejsza Albania.
10 Istria — półwysep w północnej części Morza Adriatyckiego, dziś należący do Jugosławii.