170
Hanna Świda-Zicmbą
Nie wiem jak zachowałbym się w rej sytuacji. W dużej mierze zależałoby to od tego. jak zareagowałoby na to otoczenie. czy znalazłby się ktoś. kto by to pomógł mi zaakceptować.
Spróbowałbym z tym żyć. ale to czy miałoby ono snu za. leżałoby od stosunku innych do mnie.
Powyższe cytaty świadczą o tym, że część badanych postrzega nieszczęście zostania kaleką, w kontekście swojej sytuacji społecznej. Jeb postawy dobrze harmonizują z charakterystyczną dla pokolenia wizją sytuacji kalectwa, która usiłowałam zrekonstruować. Zgodnie z tą wizją życie niesprawnych i upośledzonych fizycznie — nie jest postrzegane jako pozbawione sensu, ale z drugiej strony człowiek (czyli „ja”) może okazać się zbyt słabym, by temu wyzwaniu losu sprostać. Przytoczone odpowiedzi można traktować jako pewne uzupełnienie takiej wizji. Respondenci mianowicie wyrażają w nich przekonanie, że mogą nie znaleźć w sobie samych dość „mocy wewnętrznej", by zdać tak trudny życiowy egzamin. Aby sytuacji podołać potrzebują społecznego wsparcia. Tak więc materiał z naszych badań (zarówno proporcje wyborów odpowiedzi z kafeterii, jak też wypowiedzi swobodne) pozwala na hipotetyczne odtworzenie tego, jak ujmowana jest w percepcji badanych kategoria „kalectwa”.
Pojedyncze kategorie znaczeniowe nie są jednak kategoriami izolowanymi, lecz stanowią — w pewnym stopniu — pochodną ogólnego światopoglądu (czy horyzontu światopoglądowego). Światopogląd ten z kolei pozostaje w bezpośredniej relacji z różnymi kształtami światopoglądów zawartymi w przekazach kulturowych, z któtymi młodzież się styka. Nasza wiedza o charakterze tych przekazów jak również fakt. że „kalectwo” jako kategoria znaczeniowa może — w pewnych sytuacjach — stanowić newralgiczny punkt określone-
Ktlettwo — próba charakteru
gp światopoglądu, stwarza szansę hipotetycznej rekonstrukcji pewnych aspektów szerszego światopoglądu młodzieży. Innymi słowy sądzę, że postawa badanych wobec kalectwa — tak niezgodna z powszechnymi stereotypami — stanowi w świetle posiadanej wiedzy dobry wskaźnik określonych orientacji światopoglądowych pokolenia.
Spróbuję teraz odtworzyć tę orientację w kontekście funkcjonujących w Polsce przekazów kulturowych. Sądzę mianowicie. że można zaryzykować hipotezę, że postawa młodzieży wobec kalectwa sanowi pewien refleks głównie telewizyjnych przekazów. W tym właśnie czasie w telewizyjnych programach m.in. adresowanych do młodzieży szczególnie interesowano się problematyką, związaną z losami ludzi niepełnosprawnych. Oceniając aksjologiczną wymowę takich przekazów trzeba zauważyć, że do młodzieży docierają dwa odmienne typy sygnałów.
Przede wszystkim w środkach masowego przekazu bezpośrednio i pośrednio zaczęto bardzo intensywnie lansować nowe wzory osobowe i nową aksjologię, która zmienić miała świadomość społeczną, aby stała się ona adekwatna wobec kreowanego kapitalizmu. Zgodnie z tymi przekazami o wartości człowieka miały świadczyć siła przebicia, spryt, sprawność, zdolność odniesienia sukcesu. Do odbiorcy docierała sugestia, że ci, którym powodzi się gorzej, którzy -nic idą do przodu", to ludzie pośledniejszego gatunku, winni — jakoś
— sami sobie. Zgodnie z tą sugestią ustrój, ku któremu się zmierza, stwarza wielką szansę dla młodych, zdrowych, zdolnych, zaradnych i na tym polegać ma jego wielka wartość.
Swoista indoktrynacja kreowanego kapitalizmu była w mediach — w okresie w którym badania przeprowadzono
— bardzo intensywna. Dotyczyło to chętnie czytanych przez młodzież dzienników, tygodników, programów informacyj-